Pamiętacie jak często wspominam, że sensory trafiają już niemal wszędzie? Komunikacja ze smartfonem daje sporo potencjału, a najczęściej wykorzystywany jest on w gadżetach typu sport & fitness. Tym razem czujniki zmieszczono w rękawicach bokserskich, gdzie będą analizowały nasze uderzenia i ruch, dostarczając odczyty na sparowany telefon z aplikacją mobilną. Oczywiście wszystko po to, by osobisty, ale wirtualny trener pomagał nam w utrzymywaniu formy i poprawności wyprowadzanych ciosów. Od pewnego czasu niemal każda dyscyplina próbuje skorzystać z możliwości czujników i szukać dla nich praktycznego zastosowania – do użytku osobistego oraz treningu indywidualnego.

Na portalu Indiegogo, gdzie obok Kickstartera pojawia się najwięcej nietypowych startupów, pojawił się model iPunch. Pięściarze będą w niebo wzięci. Elektronika i sensory wewnątrz rękawic będą dostarczać im mnóstwa danych, służących do śledzenia statystyk, progresu oraz aktualnej formy. Oczywiście są to pierwsze na świecie inteligentne rękawice do boksowania. Aplikacja pomoże sprawdzić technikę uderzeń, częstotliwość, szybkość i siłę „ciosów”. Posłuży także do ogólnego treningu, niekoniecznie przygotowując do pjedynku.

 

Czujniki komunikują się ze smartfonem z systemem iOS lub Android w czasie rzeczywistym poprzez Bluetooth 4.0. Telefon lub tablet musi być kompatybilny z technologią Bluetooth Smart. Czujniki zmierzą wszystko bardzo dokładnie. Trzyosiowy żyroskop i akcelerometr rozpozna nawet rodzaj uderzenia, czyli zamachu i położenia rękawicy w przestrzeni. Nie zabraknie wspomnianego cyfrowego trenera. Będzie nam podpowiadał w czasie rzeczywistym i sugerował popełniane błędy.

Trener będzie podpowiadał jak trenować oraz jak intensywnie. Otrzymał kilka programów ćwiczeń. Będą to różne miksy stylów oraz poziomy trudności. Coś w rodzaju celów i osiągnięć. Tymi możemy się też dzielić ze znajomymi na portalach społecznościowych lub rywalizować, co ma sprawić, że zwiększymy aktywność przez mobilizację w konkurowaniu. Będą i mini gierki. Jedna z nich przypomina popularnego z salonów gier lub barów testera siły uderzeń. Model przypomina bardziej wariant rękawic z MMA (palce wystają). Dwa komplety posłużą do monitorowania sparingów, więc sprawdzimy kto trenował lepiej.

źródło: Indiegogo