Hue-Lightstrip-Plus_hallway-1-1280x853

Philips dba o rozwój swojej kolekcji oświetleniowej sterowanej smartfonem i na targi IFA 2015 przywiozło nową odmianę pasków diodowych do wnętrza. Hue Lightstrip Plus to nowa generacja, która wreszcie nie zapomina o zwykłym świetle. Poprzednik był krytykowany za brak białego światła, a tylko wielokolorowych opcji. Barwy są istotne i uważam, że właśnie po to powstały te gadżety, ale klienci życzyliby sobie również normalnego oświetlenia. Na szczęście od teraz będziemy mogli ozdobić wnętrze także i tradycyjnym światłem, co pozwoli na normalne przebywanie w środku, a nie ciągłe wpatrywanie się z kolorki.

Kolory miały nas uspokajać i wprowadzać w odpowiedni nastrój, tymczasem okazało się, że lubimy jak w domu jest po prostu jasno. Dlatego Philips zadbał o białe światło, ale i silniejsze diody. Wadą poprzednika było też ograniczenie do 2 metrów. Taki pasek jest spory i daje nam ciekawe możliwości w instalacji, ale ograniczenie jest zawsze ograniczeniem. Lightstrip Plus można będzie łączyć w „łańcuchy”, a to już opcja do szerszego zastosowania i naprawdę większych możliwości w budowaniu nietypowego oświetlenia.

Hue Lightstrip Plushue lightstrip plus bHue Lightstrip Plus cPodobają mi się na materiałach promocyjnych zwłaszcza te pod sufitem, ale i wzdłuż holu przy podłodze. Dzisiaj można już budować inteligentne oświetlenie nie tylko z żarówek i specjalnych lamp, ale i multikolorowych pasków. Pasek może mieć maksymalnie 10 metrów przy połączeniach, a to o wiele więcej niż poprzednio. Do tego Lightstrip może być ręcznie przycinany, czyli po prostu nożyczkami. Nic nam nie będzie dodatkowo przeszkadzać. Dotniemy całość pod nasze wnętrze.

Oczywiście nadal mamy dostęp do ustawień ze smartfona lub tabletu, gdzie wybierzemy gotowe tryby podświetlenia, dostosujemy kolorystykę, barwę lub jej „ciepło”, a także będziemy zarządzać inteligentnym oświetleniem w budynku. Lightstrip Plus ma pojawić się dopiero w październiku i kosztować niecałe 90 dolców za pierwsze dwa metry. Każdy kolejny metr to dodatkowe 30$. Jeśli zdecydujecie się na udekorowanie całego mieszkania, to trochę z portfela ubędzie.

źródło: Philips