Smart szczoteczki z aplikacjami mobilnymi są na rynku już od kilku lat. Także Oral-B ma takie modele w swojej ofercie. Elektryczne odmiany z czujnikami mają jeszcze dokładniej dbać o higienę jamy ustnej, gdyż wykrywają obszary, w których obrotowa główna mogła nie dotrzeć lub czyścić zęby za krótko. To prosta idea, mająca zwiększyć skuteczność szczoteczki. Oral-B chce to wszystko dopieścić technologiami algorytmów Sztucznej Inteligencji. Model GENIUS X to szczoteczka z AI pokazana na targach Mobile World Congress w Barcelonie.
Oral-B GENIUS X – AI w szczoteczce do zębów
Sensory w szczoteczkach oferowały dotąd głównie wykrywanie położenia główki, by analizować czas „szczotkowania”. Już to daje pewien poziom monitoringu mycia, ale algorytmy mogą dużo więcej. Prawdopodobnie szybko poruszająca się główka i tak radzi sobie bardzo dobrze, ale Oral-B twierdzi, że może dodać jeszcze więcej efektywności w swoim nowym smart modelu. Szczoteczka GENIUS X w buzi będzie jak super komputer z analizami mycia. Nie chodzi już tylko o przykładanie szczoteczki do zębów, ale robienie tego z odpowiednim wyczuciem. Wszystko dla zdrowia naszego szkliwa.
AI ma zbierać dane w czasie i sprawdzać jak myte były poszczególne zęby. Wizualizacje na ekranie smartfona będą pokazywać co działo się podczas mycia i oczywiście sugerować zmiany w nawykach (podczas mycia nasze ręce zachowują się automatycznie i powtarzalnie, wpadając w rodzaj rutyny). Szczoteczka Oral-B wykryje wzorce w stylu i podpowie co i jak zmienić, by nie pomijać (regularnie) poszczególnych obszarów jamy ustnej. Przez aplikacje proponowane będą „najlepsze praktyki” zwiększające skuteczność mycia. Powstanie taki osobisty trener z indywidualnym wskazówkami. Dodatkowy bajer, by wyróżnić szczoteczkę na tle coraz ostrzejszej konkurencji, czy faktyczne ulepszenie dla i tak już całkiem skutecznego narzędzia? Może dodatkowe raporty w aplikacji wpłyną na nasze zachowanie w sposób dodatkowej motywacji? Inteligentny feedback? To trzeba najpierw przetestować. Nie chcę wyciągać wniosków bez kontaktu z nową propozycją od Oral-B.
Szczoteczka z apką ma wymusić mycie przez ponad 2 minuty, badać siły nacisku i wyświetlać na ekranie telefonu porady. System ma oferować różne tryby pracy i to nie tylko dla samych zębów. Funkcje masaż dziąseł, higieny języka i wiele innych mających wpływ na higienę. Firma planuje nawet start platformy Biometric Health Tracker, ale na razie to tylko prototypowa koncepcja, łącząca AI z rodzajem Tricordera dla jamy ustnej. To następna faza rozwoju. Najpierw niech zadebiutuje GENIUS X. Ma to nastąpić dopiero we wrześniu. Za ile? Jeszcze za wcześnie na wycenę. Inne szczoteczki tego typu z oferty kosztują ok. 200 dolarów, więc trzeba się przyszykować na wydatek na tym lub wyższym poziomie.
źródło: Oral-B
