Android przyzwyczaił nas już do tego, że wiemy o kolejnej generacji systemu więcej, niż jesteśmy samy doświadczyć na własnym urządzeniu w przypadku poprzedniej. Jeszcze Android 11 dociera do większości telefonów, a już możemy zaczynać ocenę Androida 12. Na prezentacjach developerskich Google I/O debiutuje pierwsza publiczna beta. Będą wyraźniejsze zmiany w UI. Interfejs zyska m.in. design Material You. Android zostanie poważnie odświeżony.

Android 12 Material You

Material You = więcej personalizacji

Kwestie estetyczne w sofcie są równie ważne, co jego funkcje. Korzystanie z urządzenia ma sprawiać nam przyjemność. Dlatego ustawiamy sobie własne tapety, dopasowujemy widgety, czy aranżujemy ikonki aplikacji. Android 12 ma pozwolić na znacznie szerszy zakres modyfikacji warstwy wizualnej. Personalizowanie ma być bogatsze, a efekty oryginalniejsze od dotychczasowych. Generalnie dość radykalna metamorfoza. Trzeba przyznać, że ciekawa.

To pierwsza tak znacząca zmiana ekranu głównego, ale i panelu ustawień Androida od kilku lat. Wszystko objęte jest nową filozofią Material You. Pamiętacie Material Design? Teraz czas na język osobistego dobierania poszczególnych elementów. Poszczególne widoki będą wyglądać niczym nowe nakładki systemowe, więc smartfony będę się we wnętrzu różnić jeszcze bardziej, niż teraz (gdzie każdy producent buduje swoje motywy). Android 12 ma być bardziej ekspresyjny, dynamiczny i osobisty. Tak przekazuje gigant z Mountain View.

Android 12 – najpierw Pixele

Jak zwykle nowości otrzymają jako pierwsi posiadacze Pixeli. Ustawienia samych kolorów będą mocno rozbudowane. Dobór palety barw, przeprojektowywane widgety (m.in. świetne animowane zegary) – to wszystko wesprą algorytmy, które dokończą zmiany, by dopasować się do dominujących kolorów. Wybór ulubionych obejmie potem cały system operacyjny, od kontrolek dźwięku, po ekran blokady i centrum notyfikacji. Być może okresowe zmiany pozwolą nawet odświeżyć postrzeganie zawartości urządzenia.

Nawet odcień tła można będzie dobrać po swojemu. Przyznaję, że choć to pierdółki, to mają znaczenie. Android 12 ma zaoferować wszystko w płynnym ruchu i animacjach. Google przekazuje, że odczucia mają być bardziej responsywne i zdecydowanie wyraźniejsze. Umożliwi to optymalizacja oprogramowania, która przyspieszy czas reakcji CPU nawet o 22% (i obniży zużycie silniejszych rdzeni chip o 15%). To dość znaczące ulepszenia – w samym tylko systemie.

Android 12 z Privacy Dashboard

Nie zabraknie też nowych ustawień prywatności. Android 12 ma zwiększyć poczucie bezpieczeństwa, przynajmniej w konkretnych obszarach. Nasze smartfony to dziś już niemal szpiedzy, więc zarówno Apple, jak i Google, wzięły się za większą kontrolę. Sami pewnie monitorują aktywność swoich użytkowników, ale dobrze, że chociaż „dbają” o sprawy związane ze zbieraniem danych przez firmy trzecie (serwisy i aplikacje dostępne w sklepikach).

W Androidzie 12 użytkownicy będą mieli większy wpływ na ustawienia prywatności oraz podgląd informacji jakie zbierają o nich twórcy aplikacji instalowanych w telefonie. Ma być pod tym względem transparentniej. Będziemy mieć większą świadomość odnośnie danych zbieranych przez apki. Zapewne z opcją ich blokady. Privacy Dashboard będzie agregatem tych informacji. W jednym miejscu ocenimy, co i kto o nas chce wiedzieć. W systemie pojawi się nawet ikonka ostrzegająca o użyciu mikrofonu/kamery przez daną aplikację. Będzie też Locked Folder w galerii Google Zdjęcia, więc zablokujemy fotki, których nie chcemy dać przeglądać na swoim telefonie.

Android 12 – kiedy?

To oczywiście nie koniec poprawek i zmian, ale nie o wszystkim da się napisać. Jak zwykle pozostaje pytanie zasadnicze: czy Android 12 pojawi się na naszych smartfonach szybciej niż poprzednik? Proces wdrażania zmian (szczególnie tych wyraźniejszych) może być IMO dłuższy. Przynajmniej jest na co czekać. Aha, jeśli jesteście niecierpliwi to oczywiście możecie wgrać betę na swój smartfon sami. Wybrane marki pozwolą instalować Androida 12 w wersji beta na konkretnych modelach. Głównie developerom, by już teraz badali wpływ poprawek na sprzęt. Oto kilka z nich (głównie flagowce):

  • ASUS ZenFone 8
  • Nokia X20
  • OnePlus 9 i 9 Pro
  • OPPO Find X3 Pro
  • TCL 20 Pro 5G
  • Vivo iQOO 7 Legend
  • Xiaomi Mi 11
  • Xiaomi M11 Ultra
  • Xiaomi Mi 11i
  • Xiaomi Mi 11X Pro
  • ZTE Axon 30 Ultra 5G

źródło: google