Arlo rozwija ofertę smart rozwiązań i tym razem sieć wesprze inteligentny, bezprzewodowy dzwonek Arlo Audio Doorbell. W ostatnich latach można zauważyć zwiększone zainteresowanie tego typu wyrobami. Często są to niezależnie funkcjonujące moduły, których jednak nie da się włączyć do automatyki wnętrza. Takich „gadających” z innymi elementami Internetu Rzeczy nie jest specjalnie dużo, a to właśnie współpraca w akcjach ma znaczenie. Dzisiejszy przypadek jest pod tym względem lepszy, choć swoje zalety oferuje jedynie we własnym ekosystemie.
Zamykanie opcji jedynie w zakresie własnych rozwiązań nie wydaje się dobre na dłuższą metę, ale dobre i to. Wszystko zależy od dostępnych modułów. Arlo proponuje bezprzewodowy system trzech składowych: dzwonka Audio Doorbell, kamerki Arlo Camera , światełko Arlo Outdoor Smart Home Security Light oraz Arlo Chime (mini głośniczka do gniazdka, który zwiększy zasięg sygnału dzwonka – na razie wyłącznie w standardzie amerykańskim). Wszystko funkcjonuje razem w zestawie, by działać efektywniej. Nie trzeba jednak posiadać tych wszystkich gadżetów, by otrzymać powiadomienie o gościu docierające na nasz smartfon. W najuboższej wersji wystarczy dzwonek na dwie baterie AA, który przyczepiamy przy drzwiach. Dopiero jednak z kamerką, oświetleniem i sygnalizatorem całość zaprezentuje full możliwości. Wykorzystując już posiadane w ofercie urządzenia, Arlo stworzyło nie tylko smart dzwonek, ale cały system ochrony, zwiększając potencjał już istniejących funkcji.
Domyślacie się pewnie jak to wszystko działa. Dzwonek można połączyć z aktywacją kamerki, tą z kolei z reakcję czujnika światłą, który doświetli kadr przed wejściem, a wzmacniacz sygnału wpięty w ścianę przekaże informacje dźwiękiem (na przykład, gdy nie mamy pod ręką telefonu, by odczytać powiadomienie). Możliwe też, że kilka takich syren zadziała odstraszająco, ponieważ siła ponad 80 decybeli jest do tego wystarczająca (zaalarmuje też sąsiadów, którzy w sumie i tak nie reagują już na takie sygnały). Razem z video system działa jak videodomofon. Smart dzwonek pozwala na wymianę zdań. Odpowiedzi można zaprogramować, np. informacje dla kuriera. Zarejestrowany zapis możemy odczytać z ostatnich siedmiu dni – wszystko trzymane w chmurze.
Producent nie podał jeszcze finalnej ceny, a projekt zobaczymy w sprzedaży dopiero na jesieni. Nie wiem na razie, czy europejski standard wtyczek też będzie sprzedawany? W USA łatwiej o tak mocowane moduły, ponieważ gniazdka są mniejsze. Szkoda, że brakuje tu chociaż kanału w serwisie IFTTT, bo rozszerzenie o współpracę z wieloma innymi modułami ułatwiłoby rozbudowę inteligentnej sieci. Wiem, że Arlo potrafi robić takie rzeczy, co potwierdza czujka świetlna z taką funkcją. Może kolejne aktualizacje coś tu zmienią. A może do jesieni uda się dodać coś ekstra? Zobaczymy. W przypadku części produktów Netgear jest współpraca z Alexą, HomeKit od Apple, Google Asystentem, SmartThings od Samsunga, czy Stringify, więc szkoda by było nie wykorzystać tych możliwości.
