Asus miał kiedyś typowe smarwatche, ale od jakiegoś czasu skupia się bardziej na modelach VivoWatch, w których liczą się przede wszystkim monitoring zdrowia. Pierwszy VivoWatch z 2015 roku był głównie trackerem aktywności, ale już VivoWatch BP potrafił mierzyć z nadgarstka ciśnienie. Zaprezentowany na targach IFA 2019 Vivo Watch SP też otrzyma moduł EKG, ale inaczej umiejscowiony. Dołączy tym samym do Apple oraz Withings, ale też Samsunga, który czeka na aktywację (certyfikację) podobnego czytnika w swoim wearable.

Asus VivoWatch SP

Zegarek Asus VivoWatch SP

Trzecie już podejście do tematu to przede wszystkim lepszy design. W końcu VivoWatch nie wygląda jak jakiś medyczny monitor. Ma format typowego, całkiem eleganckiego zegarka. Udało się lepiej wbudować moduł elektrokardiogramu, więc i koperta jest bardziej estetyczna. Nie ma co ukrywać, design jest dla zegarków dosyć ważny. Z tyłu dodatkowo czytnik PPG, czyli optyczny czujnik tętna – to akurat w dzisiejszych czasach standardowy element w naręcznych urządzeniach do śledzenia aktywności. Razem jednak pokazują więcej na temat zdrowia użytkownika.

EKG i PPG łączą siły, by raportować o stanie zdrowia. VivoWatch SP ma być inteligentnym trackerem, który powinien rozpoznawać problemy z sercem oraz zapobiegać nadciśnieniu. Pojedynczy pomiar ma trwać 15-20 sekund (w prototypie trwa dłużej), a regularnie wykonywany powinien tworzyć profil i przetwarzać zmiany w trendach. Zapisowi danych ma towarzyszyć rodzaj sugestii związanych z poprawianiem wyników. Zegarek ma po prostu motywować do poprawy zdrowia przez połączenie z plaformą zdrowia. Już po siedmiu dniach algorytmy powinny lepiej rozumieć nasz organiz i pomagać w aktywizacji. Informacje PTT (Pulse Transmission Time) to także kolejne metryki do analizowania poziomu stresu.

VivoWatch SP to też sportowy zegarek z odpowiednim zakresem funkcji i trybów śledzenia ruchu. Asus obiecuje opcje dla biegaczy, wbudowany GPS, trenera tempa, monitoring prędkości, dystansu i mapowania trasy. Pod tym względem powinien przypominać innych rywali. Oczywiście różnicą będzie software. Wszystko zatem zależy od poziomu aplikacji oraz platformy ASUS HealthConnect. W kopercie udało się też wbudować wysokościomierz (+Pulse OX), więc gadżet sprawdzi się też w podróżach górskich, gdzie trzeba monitorować poziom tlenu, pilnując go na różnych pułapach. Nie zabraknie też analiz snu. Urządzenie ma być wodoodporne (5 ATM), a bateria starczać nawet na 2 tygodnie pracy (zależnie od intensywności użytkowania). Nie podano ile wytrzyma przy aktywnym GPS.

A co z trybem smart? Będzie. To także rodzaj smartwatcha. Nie sprecyzowano na jakim systemie VivoWatch będzie pracował, ani jakie aplikacje znajdą się w bazie. Nie przekazano nic o cenie, ale premiera dopiero w ostatnim kwartale roku, więc firma ma jeszcze czas. Myślę, że i tak producent czeka jeszcze na certyfikaty FDA i CE, pozwalające na określenie jakości odczytów EKG. Asus zapewnia, że ich technologie to poziom „medical-grade”, więc nie powinno być z tym problemów.

źródło: Asus.com