Atlas Multi-Trainer 3

Jakiś czas temu Atlas Wearables wprowadziło na rynek dwa trackery sportowe o bardzo konkretnym przeznaczeniu. Atlas Wristband to ciekawie wyglądający moduł na nadgarstek do treningu siłowego (miał dwie generacje), natomiast Atlas Shape to już bardziej tradycyjnie wyglądający monitor ze wsparciem AI oraz analizami snu. Dzisiaj marka prezentuje flagowy smartwatch sportowy, który połączy pomiary zdrowia, fitness oraz ćwiczenia siłowe. Atlas Multi-Trainer 3 ma oferować pięć lat doświadczeń zespołu z odczytami z aktywności zbieranych przez sensory.

Atlas Multi-Trainer 3

Producent po dwóch latach ciszy proponuje uniwersalny, wielozadaniowy gadżet w formie atrakcyjnego zegarka sportowego. Choć multisportowy to wyspecjalizowany, a tego teraz szukamy. Czegoś odbiegającego od standardów. Urządzenie posłuży głównie amatorom siłowni, ale też zestawy ćwiczeń z powtórzeniami do wykonania w domu. Najnowszy wyrób od Atlas ma jeszcze więcej opcji niż poprzednie modele i w końcu jakiś „normalny” design. Mam na myśli głównie okrągły, kolorowy wyświetlacz. Ma lepiej rywalizować z obecnymi liderami, którzy mają już jakąś pozycję w segmencie.

Atlas Multi-Trainer 3

Atlas Multi-Trainer 3 obiecuje ponad 1000 ćwiczeń, które udał się skalibrować przez algorytmy oceniające miliony powtórzeń użytkowników poprzednich generacji wearables marki. Wristband posiadał 200 różnych ćwiczeń, co już było imponujące. Teraz ma pięć razy więcej, co oznacza większą precyzję w ich rozpoznawaniu. Większość sportowych smartwatchy ma po kilkadziesiąt podstawowych, więc różnica jest więcej niż znaczna. Większość bazy to ćwiczenia siłowe z powtórzeniami, które gadżet zliczy i przetworzy. Od podnoszenia hantli, przez pompki, aż po rzadsze propozycje dla wtajemniczonych. Każde z nich będzie zliczane i prezentowane na ekraniku. Tutaj podejrzymy też nad którą partią mięśni pracujemy. Licznikowi towarzyszyć będzie przekaz tętna.

Tracker ma być wykonany porządnie, a ekran posiadać tryb always-on. Przyda się do wskazówek sportowych, powiadomień, danych z odczytami z ruchu oraz snu. Czujniki pracy serca mają wskazywać tętno, ale też interwały (HRV). Niestety realizacja na masową skalę rozpocznie się dopiero w grudniu. Na ten moment zegarki Atlas mają docierać wyłącznie na zamówienie (czas dostawy 5-8 tygodni). Mam nadzieję, że warto poczekać (aplikując teraz i wypatrują premiery pod koniec roku), bo na papierze sprzęt prezentuje się bardzo ciekawie.

źródło: Atlas