Smartfony i tablety odmieniły możliwości twórcze w muzycznym zakresie poprzez przeróżne przystawki, ale także aplikacje. Prezentowałem to zresztą nie jeden raz na swoim blogu. Zwykle telefon służył jako panel z dodatkowymi ustawieniami efektów lub do komunikacji ze specjalnymi urządzeniami do instrumentów. Firma Kovaluu stworzyła program Beats and Loops, który przemienia smartfon w wirtualny pedał.

Kovaluu Beats and Loops

Beats and Loops – smartfon looperem

Nie jestem muzykiem, ale wiem, że podczas gry na instrumentach bardzo często uczestniczą pedały. Znajdziemy je w pianinie, perkusji, ale i przy tworzeniu na gitarze. Mają różne zadania, ale ich główną zaletą jest rozszerzenie możliwości o nożną kontrolę. Beats and Loops to apka zamieniająca leżący na ziemi smartfon w tzw. looper podłogowy. Ma przełączać efekty przy użyciu stopy lub pomagać w komponowaniu. Innymi słowy, dać jednej osobie kontrolę nad różnymi ustawieniami, by dało się w pojedynkę nagrywać utwory/riffy.

Jak to działa? Nie martwcie się, nie będziemy naciskać butem po wyświetlaczu. Pewnie większość telefonów z wyższej półki przetrwałaby i takie działania, ale autorzy wolą dmuchać na zimne i stworzyli system wykorzystujący czujnik zbliżeniowy. Wykryje zakrycie ekranu stopą i przełączy tryb. To ten sam sensor, który dezaktywuje nam telefon w trakcie odbierania połączenia, gdy przystawiamy słuchawkę do ucha. Blokuje i wygasza ekran, by przypadkiem czegoś nie wcisnąć. Kovaluu przekazuje dodatkowo, że Beats and Loops to pierwsza muzyczna apka, która wykorzystuje ten sposób interakcji i gestów.

Beats and Loops – co oferuje?

Aplikacja Beats and Loops zaoferuje 50 ustawień dla wirtualnej perkusji. Automat ma też posiadać nieograniczoną liczbę pętli, które sobie poustawiamy. Można tu spokojnie używać mikrofonu telefonu do zapisu nagrań. Aplikacja ma też synchronizować zapisy. Odrębną kwestią jest czułość rozwiązania oraz naturalność w użytkowaniu. Od tego zależy, jak praktyczne będzie to rozwiązanie. Chodzi oczywiście o responsywność, bo sposobu stosowania można się nauczyć (przyzwyczaić się do niego). Możliwe też, że różne telefony będą różnie reagować na nogę. Myślę też, że lepiej nagrywać z takim narzędziem na bosaka 😉 Możemy się po prostu kiedyś zapomnieć i przydusić ekran butem. Apkę wyceniono na niecałe 4€ (16.99 zł). W programie dostarczono metronom ,tuner chromatyczny i wsparcie dla MIDI.

źródło: kovaluu.com