Thomson Days 2016
fot. materiały prasowe

Firmę Thomson większość z nas kojarzy, ale głównie z telewizorów. Sam osobiście posiadałem (i nadal mam) multimedialny odtwarzacz przenośny tego producenta. Francuska marka ma dużo bogatszą ofertę i jej spora część pojawi się niebawem na naszym rynku. W zeszłym tygodniu zostałem zaproszony na drugi dzień Thomson Days, gdzie bardzo szeroki asortyment był prezentowany dziennikarzom i blogerom w domu pokazowym na Młocinach. Impreza była pierwszą edycją Thomson „friendly technology” Days, co ma oznaczać, że urządzenia marki mają zadomowić się na polskich półkach sklepowych na dłużej.

Relację zacznę od wyboru miejsca wydarzenia. Sprzęt z mnóstwa kategorii: od AGD, przez tablety, po RTV i „urządzenia skomunikowane” przedstawiono w efektownym wnętrzu nowoczesnego budynku, gdzie wszystko świetnie ze sobą współgrało. Gdzie najlepiej demonstrować możliwości wyposażenia dla domu, jak nie w eleganckim mieszkaniu? Dom pokazowy pozwolił na obejrzenie większości produktów Thomsona, zapoznanie się z ich możliwościami, a także zadawanie pytań międzynarodowym ekspertom.

Thomson Days (3)

Pokaz linii urządzeń na 2016 rok został poprzedzony prezentacją marki Thomson przez samą Claire Villeneuve. Przedstawiono nową strategię marki, ale przypomniano również 120-letnią historię firmy. Okazuje się, że producent ma się czym pochwalić i przez ponad wiek był częścią rozwoju wyposażenia dla domu z kilka kamieniami milowymi dla całego rynku. Dziedzictwo ma równie bogate co najnowsze propozycje. Te rozmieszczono po całym budynku dzieląc asortyment na kilka ważnych segmentów. Mnie oczywiście najbardziej zainteresował ten związany z automatyką i smart domem.

Thomson przedstawił ostatnie lata zmian i podkreślił pojawienie się w nowych sekcjach: produktach IT & tabletach, smartfonach, oświetleniu, zielonej energii, domowej automatyce & bezpieczeństwie, klimatyzatorach, sprzęcie do osobistej pielęgnacji oraz w zdrowiu i dobrym samopoczuciu. Dzięki temu gama produktów ma być pełniejsza i dostosowana do najnowszych trendów, o których ja piszę na swoim blogu. W Polsce zobaczymy teraz znacznie więcej niż telewizory, które także na imprezie pokazano.

Thomson Days
fot. materiały prasowe

Na co ja zwróciłem uwagę? Z racji segmentu, w którym bloguję, najchętniej przyglądałem się rozwiązaniom inteligentnym i powiązanym z mobajlem. Na szczęście pośród urządzeń było bardzo wielu przedstawicieli interesującej mnie technologii. Dostosowany sprzęt grający do współpracy z tabletami (zarówno w formacie stacji dokujących, np. na kolumnach, jak i współczesnych gramofonach z Bluetooth, produkty dla zabezpieczenia wnętrza z serii Thombox (cały komplet elementów do monitoringu i ochrony domu), tablety i telefony VoIP z Dect, a także smart waga z własną aplikacją fitness.

Nie przeszedłem obojętnie obok równie bogatej oferty urządzeń AGD. W kuchni i jadalni domu pokazowego rozstawiono pełną gamę przeróżnych robotów, cookerów i narzędzi do gotowania. Naprawdę na bogato jest u Thomsona także w dziale audio: radia, odtwarzacze, kolumny, głośniki. Skompletować można pełne wyposażenie dla wnętrza. Zwróciłbym też uwagę na eleganckie wzornictwo. Strasznie podobał mi się retro telefon z serii Classy. Cieszy mnie zainteresowanie naszym rynkiem i poszerzanie oferty kierowanej do polskiego klienta. Mam nadzieję, że będzie rosła i jeszcze bardziej obejmowała sekcję smart. Inteligentne i połączone elementy będą niebawem dominującym wyposażeniem mieszkań, więc warto je ze sobą integrować jeszcze silniej.