Fossil Group odświeża kolekcję grupowo. Na IFA 2019 przygotowano całą kolekcję smart zegarków z systemem Wear OS, którym poprawiono wnętrza, ale wraz ze zmianami wydajności pojawiły się też nowe wykończenia oraz design. Do Fossila należy m.in. Diesel. Jego najnowszy wyrób jak zwykle odróżnia się od wszystkich pozostałych. Diesel On Axial ma trafić do specyficznej grupy klientów. Bardzo cieszy użycie możliwie najnowszych podzespołów, dzięki czemu software ma funkcjonować płynniej.
Diesel On Axial już nie taki ogromny
Co się zmieniło względem poprzednich generacji smart zegarków Diesela? Przede wszystkim Axial ma oferować najnowsze specyfikacje. Mam na myśli propozycje Gen 5, których pierwszych przedstawicieli przedstawiałem na blogu już kilka tygodni temu. Smart zegarek ma dysponować wszystkim, co dzisiaj Wear OS ma najmocniejsze. Pośród modułów jest np. głośniczek do prowadzenia rozmów bez bezprzewodowych słuchawek. Usłyszymy też tą drogą odpowiedzi na wybrane pytania Asystenta Google. Bateria pewnie na tym ucierpi, ale na nadgarstku będzie praktyczniejszy gadżet.
Akutalnie najlepszy procesor to oczywiście Snapdragon Wear 3100. Nie jest to jeszcze szczyt marzeń, ale wraz z nowymi trybami zarządzania energią będą odczuwalne zmiany odnośnie czasu pracy. Podwojono pamięć operacyjną i pamięć masową. Będzie to odpowiednio 1 GB RAM i 8 GB na pliki (m.in. muzykę oraz aplikacje). Te trzy elementy mają przyspieszyć pracę zegarkowego OS od Google. Nie zabraknie szansy na instalację dodatkowych programów, tarczek, ale też korzystania z funkcji sportowych (czytnik tętna i GPS) oraz płatności zbliżeniowych Google Pay. Diesel On Axial to kolejny wodoodporny model Wear OS, w którym można użyć trybu pływackiego. Jest komplet trzech przycisków.
Unikatowa stylistyka Diesel On Axial
Stylistycznie widać, że to Diesel. Ma masywną sylwetkę, ale o dziwo zmniejszono mu średnicę wyświetlacza. Pamiętam, że marka ta stosowała zawsze największe wyświetlacze. Tym razem nie będzie rozmiarów 1.4 cala. Okrągły panel ma 1.28 cala (328ppi) w AMOLED, Wyświetlacz obsadzono w 44mm kopercie z bardzo oryginalnym bezelem. Dużym, jak na Diesela przystało. Wygląda industrialnie. Jest tu stal nierdzewna, ale też trochę aluminium. Ramka inspirowana była chyba nitami. Generalnie jest unikatowo. Podobać się może kolekcja pasków. Jest sporo przeróżnych wykończeń, w tym materiałowych. Efektowne będą tarczki 3D.
Zegarki mają kosztować 350$ (1699 zł) i pojawić się w październiku. Przypomnę, że to już trzecia generacja smart zegarków tej marki. Poprzednicy to model Diesel On Full Guard i Diesel On Full Guard 2.5.
źródło: Diesel
