Byliście kiedyś w sytuacji, w której oprócz was, kilka osób robiło zdjęcia na imprezie, ale ich materiały docierały do was dopiero po dłuższym czasie lub wcale? Jest na to rozwiązanie, aplikacja do porządkowania zdjęć robionych smartfonami lub aparatami fotograficznymi wyposażonymi w Androida. Zdjęcia wielu amatorów fotografii z tego samego wydarzenia mogą pojawić się we wspólnym albumie zaraz po imprezie albo nawet w jej trakcie!

Projekt jest dofinansowywany prze iNKubator Naszej Klasy, darmowa aplikacja ma szansę rozwoju, a już w kwietniu mają pojawić się znaczące aktualizacje, by usprawnić działanie programu. Idea opiera się na geolokalizacji za pomocą modułów GPS, w które wyposażone są smartfony z Androidem. Dzięki temu, wszyscy imprezowicze, którzy są zainteresowani dzieleniem się własnymi zdjęciami, będą mogli za pomocą mobilnej apki wrzucić fotki do wspólnej galerii.

Zbiory zdjęć będą dostępne dla wszystkich biorących udział w takiej zabawie, dzięki dostępowi do Internetu. Wszystkie pliki są automatycznie porządkowane, więc zdjęcia będą zebrane w jednym miejscu i to zaraz po wydarzeniu. Po uruchomieniu aplikacji, moduł GPS startuje automatycznie, tak byśmy nie musieli martwić się o nic więcej, tylko pstrykanie zdjęć. W programie z dostępem do Internetu, pojawiają się zdjęcia z innych kont (użytkowników z imprezy), które właśnie dzięki geotagom znajdą się we wspólnym zbiorze. Można je tam od razu przeglądać i komentować.

Nasza Klasa stara się w ten sposób walczyć o mobilny rynek i użytkowników. Rozwiązanie jest atrakcyjne dla młodzieży, gdyż umożliwia szybką wymianę zdjęć, prawdopodobnie aplikacja w przyszłości będzie zintegrowana z portalem NK.pl, choć większość z internautów liczy bardziej na wsparcie dla Facebooka.

Oczywiście rozwiązanie zaproponowane przez Flicolo to nie tylko imprezy młodzieżowe, ale i wszelkie inne wydarzenia, takie jak: koncerty, festiwale, spotkania integracyjne, wakacyjne czy sportowe. Apka przyda się wszędzie tam, gdzie odbywa się życie towarzyskie, a uczestnicy są chętni do natychmiastowej wymiany i tworzenia wspólnego albumu, który łatwiej i szybciej przejrzymy.

Do tej pory, aby wymienić się swoimi fotkami z innymi, trzeba było poczekać aż zdjęcia trafią na nasz komputer, ewentualnie do  „chmury” na smartfonie lub bezpośrednio w aplikacjach mobilnych portali społecznościowych. Brakowało automatyki i prędkości, którą oferuje Flicolo.

Wychodzi na to, że jest szybsza alternatywa, w której przy okazji: każdy będzie mógł zobaczyć nie tylko fragment opowiedziany swoimi zdjęciami, ale pełnowymiarowy kontekst, całe 360 stopni eventu. Dostęponość publiczną lub konkretnym osobom, jesteśmy w stanie ustawić wewnątrz programu. Nie zabrakło możliwości przerzucania fotek na portale typu social, ale i bezpośrednio drogą mailową.

Obejrzyjcie prezentację aplikacji na załączonym niżej filmiku:

źródło: flicolo.pl