Na ten moment czekało Huawei, Honor i jego fani – debiut urządzenia, które nie będzie pozbawione w Androidzie usług Google. Po pełnej rozłące chińskich marek pojawia się szansa na powrót do pewnej normalności dla jednej z nich. Seria Honor 50 to trzy telefony, które w końcu będzie można nabyć bez poczucia braków software’owych. Na liście wydawniczej nie widzę jednak naszego kraju!

Honor 50 z usługami Google

Honor 50 z Google Mobile Services

Honor nie jest już submarką Huawei, więc na pokładzie jej urządzeń będą obecne aplikacje i sklepik Google Play Store. Tak przynajmniej sugerują wszystkie certyfikacje oraz raport serwisu The Verge. Choć Huawei stawia teraz na swój własny HarmonyOS to Honory mają bazować na normalnym Androidzie. Producent wprowadza w Chinach od razu trio modeli z flagowej serii 50. Nie jest przypadkiem, że nawiązuje ona pod kilkoma względami do nadchodzących Huawei P50.

Honor 50, Honor 50 Pro i Honor 50 SE mają naturalnie sporo wspólnych cech. Zaraz przedstawię poszczególne różnice, ale najpierw podobieństwa. Nowe smartfony wyróżniają się przede wszystkim oryginalnie zaprojektowanym modułem fotograficznym, gdzie widać dwa większe „oczka”. Zależnie od wariacji będą tutaj inne sensory. W jednym obiektyw z wyższą rozdzielczością, w drugim kilka mniejszych. Wszystkie trzy telefony posiadają też płynne ekrany 120Hz z selfie w otworku.

Honor 50 vs Honor 50 Pro

W czym postanowiono rozróżnić jednostki serii Honor 50? Więcej podobieństw jest w Honor 50 i 50 Pro. Wyświetlacze OLED, ten sam Snapdragon 778G (użyty chyba na rynku po raz pierwszy), zestaw fotograficzny, czy konfiguracje RAM. Poszczególne parametry będą jednak nieco inne.

  • ekran: OLED 120 Hz z Full HD+ z bocznymi zakrzywieniami, 100% DCI-P3
  • próbkowanie 300 Hz (reakcja na dotyk)
  • czytnik palca zintegrowany z wyświetlaczem
  • chip: Qualcomm Snapdragon 778G i Adreno 642L
  • 8 lub 12 GB RAM
  • 256 GB na dane (brak slotu na karty pamięci)
  • 4 aparaty: 108 + 8 + 2 +2 megapiksele
  • selfie: 32 mpx (otworek)
  • łączność: WiFi 6, Bluetooth 5.2, NFC, 5G
  • audio: brak portu słuchawkowego 3.5 mm
  • Android 11 z nakładką Magic UI 4.2 (i usługami Google)

Honor 50 Pro

I różnice Honor 50 vs Honor 50 Pro:

  • przekątna ekranu: 6.57 vs 6.72 (Pro)
  • rozdzielczość ekranu: 1080 vs 1236p (Pro)
  • panel 10-bit (Honor 50 Pro)
  • 128 GB na dane (opcja w Honor 50)
  • dodatkowy sensor selfie 12 mpx 100˚ (Honor 50 Pro)
  • bateria: 4300 vs 4000 mAh (Pro)
  • ładowanie USB-C: 66W vs 100W (w Pro 90% w 20 min)
  • jest też tryb GPU Turbo X z dodatkowym chłodzeniem i wibracjami 4D (przystosowanie pod mobilny gaming)

Honor 50 SE – wyraźnie słabszy

Honor 50 SE to oczywiście najprzystępniejszy cenowo z całej rodzinki nowych Androidów. W kilku obszarach ma znacznie słabsze właściwości, ale część udało się zachować. Ekran nie ma już zakrzywień, do tego jest to LCD (wciąż jednak z odświeżaniem 120Hz). Model pracuje na chipie Dimensity 900, ma mniej RAM, inny zestaw foto. Udało się zachować 5G i szybkie ładowanie. Poniżej pełne specyfikacje Honor 50 SE:

  • ekran: LCD 6.78 cala z Full HD+ i 120Hz (płaski panel)
  • czytnik palca z boku smartfona (nie jest zintegrowany z ekranem)
  • chip: MediaTek Dimensity 900
  • 8 GB RAM
  • pamięć: 128 lub 256 GB (również bez slot na karty pamięci)
  • 3 aparaty: 108 + 8 + 2 (zabrakło tego od głębi)
  • selfie: 16 mpx (dwa razy niższa rozdzielczość od podstawowego duetu)
  • bateria: 4000 mAh z ładowaniem 66W (USB-C)
  • audio: brak portu słuchawkowego 3.5 mm
  • łączność: WiFi ax, Bluetooth 5.1, NFC, 5G
  • Android 11 z nakładką Magic UI 4.2 (i usługami Google)

Honor 50 – moduł fotograficzny

Wrócę jeszcze do zestawu fotograficznego w modelach serii Honor 50, bo nieprzypadkowo są podkreślone wspomnianym wyżej podwójnym pierścieniem. Chiński producent wie, że by przyciągnąć ponownie wzrok klientów musi zaoferować coś na odpowiednim poziomie. Nie są to sensory o wyjątkowych możliwościach, ale w proponowanej cenie proponują niezłe funkcje. Ten tylny design to zatem pewnego rodzaju zabieg stylistyczny, choć wcale nie jakieś przekłamanie (lub naciąganie).

W jednym z „oczek” umieszczono sensor 108 mega, ale z sensorem wielkości 1/1.52, więc to aparat o wysokiej rozdzielczości, ale z tych „słabszych” (wykorzystywany w telefonach ze średniej-wyższej półki). W Pro smartfon może rejestrować filmy dwoma aparatami w tym samym czasie (połączenie frontu z tyłem lub głównego z ultraszerokim kątem). Najmocniejszy z trio oferuje najszerszy zakres w ramach ujęć selfie. Ta dodatkowa kamerka ma szerszy kąt, więc sprawdzi się do nagrywania video (TikToki, Insta Reels itp.). To jeszcze zbiorczo wszystkie sensory w Honor 50/50 Pro:

  • 108 mpx z f/1.9 i PDAF (sensor główny wide)
  • 8 mpx z f/2.2 (ultraszeroki kąt 120˚)
  • 2 mpx z f/2.4 (makro)
  • 2 mpx z f/2.5 (głębia)
  • 32 mpx z f/2.2 (selfie 90˚)
  • 12 mpx z f/2.4 (selfie z ultraszerokim kątem 100˚)

Zwróciłbym na koniec uwagę na cennik. Jest naprawdę bardzo atrakcyjnie i to przy całej trójce. Honor zawsze był tym przystępniejszym z duetu Huawei (telefony kierowane do młodszych klientów). Nie inaczej będzie teraz. Ceny w Europie pewnie podskoczą z uwagi na cła i podatki, ale wciąż będzie konkurencyjnie (w przeliczaniu z juanów mamy maksymalnie lekko ponad 2000 zł za najmocniejszy wariant serii). Na grafice zapowiadającej debiut w Europie zabrakło Polski, ale sądzę, że to tylko niedopatrzenie.

  • Honor 50 SE (8 GB RAM/128 GB) – 2399 juanów
  • Honor 50 SE (8 GB RAM/256 GB- 2699 juanów
  • Honor 50 (8 GB RAM/128 GB- 2699 juanów
  • Honor 50 (8 GB RAM/2568 GB- 2999 juanów
  • Honor 50 Pro (8 GB RAM/256 GB) – 3699 juanów

źródło: honor