HTC nie radził sobie zbyt dobrze na rynku smartfonów, więc przez jakiś czas nie wydawał nowych modeli. Dzisiaj wszystkie media piszą o „zmartwychwstaniu” i powrocie do rywalizacji. Pomóc w tym ma 5G, czyli dostęp do mobilnego Internetu najnowszej generacji. Tajwańska firma proponuje dwa Androidy ze średniej półki. HTC U20 5G będzie pierwszym w ofercie tej marki smartfonem z modemem 5G. HTC Desire 20 Pro to z kolei uboższa wersja i bez ultra szybkiego 5G. Oba mają atrakcyjne parametry. Oczywiście w stosunku do ceny. Może nie na tyle, by zagrozić chińskim konkurentom, ale przypomnieć o sobie już tak. Zdaje się, że nowych smartfonów od HTC nie było od ponad roku.
HTC U20 5G – pierwszy z modemem 5G
Od jakiegoś czasu za flagowe w ofercie HTC uznaje się smartfony z oznaczeniem „U”. Wygląda na to, że firma postanowiła nie celować w klientów z zasobnym portfelem i sprawdzić strategię, którą przyjęło ostatnio też LG w swoim Velvet. U20 5G wykorzysta chyba najmocniejszy z podstawowych chipów Qualcomma przeznaczonych dla mid-range’ów. Snapdragon 765G (nie liczę najnowszego 768G) to w tej chwili wystarczający SoC. W dodatku od razu zintegrowany z modemem 5G (n1, n3, n28, n41, n78). 8 GB RAM i 256 GB (ze slotem na karty pamięci), czyli tylko jedna konfiguracja, to również odpowiednie podzespoły. Dla wielu klientów to nawet więcej niż trzeba. To klasa średnia, ale wyższa.
HTC U20 5G jest spory. Wyświetlacz IPS LCD ma aż 6.8 cala w proporcjach 20:9 i rozdzielczości Full HD+. W lewym zaobleniu ekranu znaleziono miejsce na kamerkę selfie 32 mpx w otworku. Z tyłu z kolei standardowy kwartet, czyli połączenie sensora o wyższej rozdzielczości z obiektywem o ultra szerokim kącie i dwóch mniejszych aparacikach do makro i pomiarów głębi (rozmywania tła). W zasobach nagrywanie 4K w 30 fps, tryb HDR, większa czułość przy fotkach nocnych, czy pomoc algorytmów AI.
- 48 mpx z f/1.8, 26mm (wide), 1/2.0″, 0.8µm, PDAF
- 8 mpx z f/2.2, (ultra-wide 118˚)
- 2 mpx z f/2.4, (makro)
- 2 mpx z f/2.4, (czujnik głębi)
Bardzo dobrze wygląda bateria. Zarówno pod względem pojemności, jak i ładowania. HTC U20 5G otrzymało akumulator 5000 mAh ze wsparciem technologii Quick Charge 4.0. Co prawda nie jest to jakiś top, ale 18W wystarczy. Powoli standardem robi się moc o minimum 30W, no ale gdzieś jakieś braki zawsze się znajdą. Za taki można też uznać brak portu słuchawkowego. Oprócz tego jest chip NFC, Bluetooth 5.0 i Wi-Fi ac. Naturalnie Android 10. Czytnik palca na tyle. Fajnie prezentują się wykończenia obudowy. Cena to poniżej 650 dolarów, ale jeszcze trudno określić dostępność na konkretnych rynkach.
HTC Desire 20 Pro – też 4 aparaty
HTC Desire 20 Pro to już typowy smartfon ze średniej półki. Nie z tej topowej dla tej kategorii, jak w przypadku U20 5G. Dzięki temu producent może oferować bardziej różnorodne odmiany. Tutaj maksem będzie 4G. Wizualnie smartfon nawiązuje do U20, ale wnętrze ma słabsze. To też mniejszy z duetu. Ekran LCD ma 6.5 cala, ale z podobnie obsadzoną kamerką (25 mega). Rozdzielczość pozostała taka sama, więc przy mniejszym panelu będzie większe ppi, a więc i ostrzejszy obraz. Troszkę inne proporcje, ale bardzo zbliżone – 19.5:9.
Na pokładzie znacznie słabszy Snapdragon 665 i 6 GB RAM oraz 128 GB na dane z możliwością rozszerzenia kartami microSD. Tu także tylko jedna konfiguracja. Bateria równie pojemna. 5000 mAh ma jednak tylko QC 3.0, ale też z 18W. Zestaw fotograficzny jest identyczny z U20 5G. Komplet łączności również (nie licząc oczywiście 5G). W tym smartfonie udało się zaoferować złącze 3.5 mm. Cena ma wynieść połowę tego, co w mocniejszym HTC. Mówi się, że ta jednostka trafi do Europy.
źródło: HTC
