Przekątne ekranów w smartfonach mają tendencję wzrostowe. Z roku na rok panele są jakby większe, co ułatwiają bezramkowe konstrukcje. Nowo zaprezentowany w Chinach Huawei Maimang 9 nie jest może rekordowy, ale jego wyświetlacz ma prawie 7 cali. To jeden z większych modeli Androida na rynku, ale nie jedyny. Przy okazji wpisu na temat tego urządzenia podam kilka alternatyw.

Huawei Maimang 9 5G z 6.8 cala

Huawei Maimang 9 5G z 6.8 cala

Rozmiar dla jednych ma znaczenie, dla innych niekoniecznie. Telefony z większym obszarem roboczym mają swoich zwolenników i przeciwników, ale na szczęście wybór jest na tyle szeroki, że każdy znajdzie coś dla siebie. Często również w obrębie tej samej serii (obecnie niektóre flagowce są oferowane nawet w trzech wielkościach). Huawei Maimang ma tylko jeden wariant – 6.8 cala w przekątnej i proporcjach 20:9. To blisko granicy 7 cali, co osiągnęło już kilku rywali. Część z nich nawet tę barierę przekroczyła.

Chiński gigant zastosował tu ekran IPS LCD w rozdzielczości Full HD+, więc gęstość pikseli nie będzie zbyt efektowna, ale wystarczająca. 1080 x 2400 pikseli to praktycznie ten sam parametr co w LG Velvet, które również ma 6.8 cala i Full HD+ (1080 x 2460), ale tam wyświetlacz to P-OLED. O ile w koreańskim urządzeniu aparat selfie jest w małym wcięciu to Huawei zdecydował się na modniejszy otworek. Aparat ma to 16 mega. Z tyłu z kolei trzy aparaty. Główny ma aż 64 megapiksele z f/1.89 i EIS. Wspiera go ultraszerokokątny obiektyw 8 mpx 120°, a do analizy głębi ostrości przydatnej w ujęciach portretowych jest 2 mpx. Całkiem przyjemny zestaw. Przypominam, że to telefon ze średniej półki.

Zanim przejdę do pozostałych specyfikacji wymienię jeszcze kilka smartfonów z Androidem, które zakwalifikujemy do praktycznie tej samej kategorii – oceniając wielkość ekranu. Kiedyś takie telefony miały nawet własną podkategorię. Określano je mianem phabletów (od połączenia smartphone + tablet). Oprócz wymienionego już wyżej LG zaproponuję tutaj: Honor Note 10 (6.95 cala), HTC U20 5G (6.8 cala), Lenovo Tab V7 (6.9 cala) i Honor X10 Max (7.09 cala!). Niestety (dla fanów większych urządzeń) nie wszystkie są dostępne w naszym kraju.

Huawei Maimang 5G z Dimensity 800

Mainmang 5G działa na chipie MediaTek Dimensity 800. To dość świeży SoC. W połączeniu z 6 lub 8 GB RAM powinien ogarnąć sporo zadań. Trzeba zauważyć, że zdecydowana większość modeli smartfonów ze średniej półki obsłuży większość naszych standardowych funkcji, więc nabywając flagowca często po prostu przepłacamy. Na pliki dano 128 GB z opcją rozszerzenia pamięci kartami (maks 512 GB). Bateria ma skromne, jak na te rozmiary wyświetlacza rozmiary. 4300 mAh podładujemy z maksymalną mocą 22.5W przez port USB-C. Ogólnie dość dobre specyfikacje. Modem 5G to w praktycznie wszystkich azjatyckich telefonach już norma. Jest też port słuchawkowy 3.5 mm, WiFi 802.11ac, Bluetooth 5.1 i GPS. Chipa NFC chyba brakuje.

Na razie jak zwykle smartfon będzie dostępny jedynie na rodzimym rynku. Huawei Maimang wyceniono na 2399 juanów, czyli jakieś 340$. Myślę, że w luźnym przeliczeniu możemy liczyć niecałe 1300 zł (bez podatków) za mocniejszy z pary. Ten tańszy powinien zmieścić się w 1200 zł. Kolorystyka dla obudowy w trzech kolorach. Android 10 z nakładką EMUI 10.1. Jeśli sprzęt wejdzie na rynek globalny to prawdopodobnie pod nazwą Huawei Enjoy 20s.

źródło: vmall.com