Mobilna fotografia 1
Zobacz też: poprzedni fotograficzny mobilny przegląd tygodnia

Mobilna fotografia zyskuje z roku na rok i to nie tylko dzięki coraz lepszej jakości sensorom, optyce i rozwiązaniach technologicznych mieszczonych w smukłych obudowach smartfonów, ale również z uwagi na powszechność sprzętu, który znajdziemy w kieszeni spodni lub torebce. Mówi się, że najlepszy aparat to taki, który akurat mamy przy sobie. Telefon pełni taką rolę. W dodatku dysponuje (już nawet w niższych półkach cenowych) wystarczające narzędzia do wykonywania efektownych ujęć. Ruszam zatem z nową serią blogowych wpisów. Skupiających się na nowościach w dziale mobile photo. Przed wami okresowe artykuły dotyczące najciekawszych wieści z świata mobilnej fotografii.

1. #PstryknieteFonem (mój Instagram)

Każde podsumowanie zacznę od własnych prac. Okazjonalnie “strzelam” zdjęcia, a rzadziej wychodzę na dłuższe sesje. Cykl #PstryknieteFonem to kadry głównie spontaniczne, ale jak już w moje ręce wpadnie smartfon na testy to wyjścia z aparatem są wręcz obowiązkiem. W tym tygodniu pierwsze świąteczne ujęcia. Trochę spóźnione, bo do wigilii ledwie kilka dni, ale lepiej późno niż wcale. Nocny spacer po obficie udekorowanej Warszawie.

2. Sensor Sony CMOS z podwójną warstwą

W poprzednich przeglądach tygodnia informowałem o nowych sensorach Samsunga z RGBW oraz autorskich chipach przetwarzania sygnału od Oppo. Także Sony szykuje coś ciekawego w segmencie mobilnej fotografii. Nowy sensor CMOS, który ma się charakteryzować jeszcze lepszą czułością na światło. Fotodiody i pikselowe tranzystory mają koegzystować na specjalnej, podwójnej warstwie. Tego typu architektura podwoi poziom nasycenia każdego piksela i chwyci dwa razy więcej światła. Na pewno skorzysta na tym zakres nocnych ustawień (zmniejszy się ilość szumów).

Stacked CMOS image sensor architecture

Mocno kontrastowe ujęcia będą ciekawsze (m.in. przy połączeniu mocnego słońca z zacienieniem). Smartfony z nowym CMOS nie będą musiały łączyć klatek, by uzyskać efekty HDR. Oczywiście software będzie ważny i również pozwoli wydobyć z modułu coś więcej. Japoński gigant nie podał niestety, kiedy zamierza uruchomić masową produkcję takiej matrycy. Przypomnę szybko, że Sony jest chyba jednym z największych dostawców sensorów fotograficznych dla producentów smartfonów, więc każdy z nich uważnie spogląda na nowe efekty prac działu badawczego firmy. Nawet najnowszy iPhone 13 Pro Max korzysta z trzech czujników Sony.

Nowy sensor Sony może być przełomowy. Zmniejszy konieczność dostarczania większych sensorów, by dodać światła. W ostatniej Sony Xperia Pro-I pojawił się calowy sensor, właśnie po to, by aparat dysponował większym zakresem świetlnym. Nowy moduł spróbuje poprawić wyniki bez powiększania matrycy. Jak widać, Sony wciąż można uznawać za pioniera segmentu fotograficznego.

źródło: Sony

3. Moduł fotograficzny serii Galaxy S22

Przecieki wskazują, że 8 lutego Samsung przedstawi serię Galaxy S22. Trzy modele. Na załączonym video widać całe trio. Najbardziej high-endowy przypomina Note’a (zastąpi go prawdopodobnie S22 Ultra). Co się mówi o kamerkach? Jon Prosser przekazuje, że zestaw obiektywów i ich możliwości w najlepszym z Galaxy będzie zbliżony do poprzednika (z nieco większymi matrycami dla wybranych aparatów), a więc otrzymamy:

  • 108 mpx (sensor główny) z f/1.8, 1/33″ i pikselami 0.8µm
  • 10 mpx (peryskopowe tele 10x) z f/4.9, 1/3.52″ i pikselami 1.12µm
  • 10 mpx (teleobiektyw 3x) z f/2.4, 1/3.52″ i pikselami 1.12µm
  • 12 mx (ultra szeroki kąt) z f/2.2, 1/2.55″ i pikselami 1.4µm

4. Realme GT 2 Pro z aparatem 150 stopni

20 grudnia oczekiwano, że zobaczymy pełną prezentację pierwszego flagowca z prawdziwego zdarzenia od Realme. Marka nie zademonstrowała smartfona, ale potwierdziła na wydarzeniu kilka ciekawostek o nim. Android ten ma pracować na topowym Snapdragonie 8 Gen 1, ale wśród trzech potwierdzonych innowacji znalazła się też powiązana ze światem mobilnej fotografii. Realme GT 2 Pro ma być pierwszym na świecie smartfonem z obiektywem o ultra szerokim kącie aż 150 stopni. To aż o 278% szersze pole widzenia od standardowego sensora wide (89 stopni) i o 20% więcej od poprzedniego rekordzisty 128 stopni. Producent potwierdził też, że wśród funkcji fotograficznych pojawi się tryb rybiego oka. Zobaczymy, jak wielkie będą zniekształcenia na granicach soczewek.

Podczas eventu Realme przypomniało też, że jako pierwsi wprowadzili na rynek tryb Starry Mode (w Realme X3 SuperZoom) do wykonywania zdjęć gwiezdnego nieba. Z kolei w Realme 8 Pro pojawił się tilt-shift Timelapse dla video. Powyżej nagranie ze wstępnej prezentacji nowego flagowca.

5. iPhone 14 z 48 mega, iPhone 15 z peryskopem?

iphone 13 pro maxiPhone’y zawsze oferowały bardzo dobre funkcje fotograficzne i pozwalały na wykonywanie efektownych zdjęć. Z roku na rok konkurencji odskakują jednak w wybranych obszarach mobilnej fotografii, więc analitycy przewidują, że najbliższe lata to wdrażanie przez Apple wyraźniejszych zmian w modułach z aparatami (nie licząc własnych ulepszeń). Ming-Chi Kuo (znany z wielu potwierdzających się przecieków, ale pamiętajcie, że to wciąż spekulacje na podstawie różnych źródeł) przekazuje, że:

  • iPhone 14 Pro (2022) otrzyma sensor 48 megapikseli (pozwoli na nagrywanie video w 8K, w tej chwili matryce w smartfonach Apple rejestrują tylko w 4K. Uda się też łączyć sąsiadujące cztery piksele w czulsze punkty – jak robią to już Androidy od lat)
  • iPhone 15 (2023) otrzyma peryskopowy obiektyw (moduł z lepszym zoomem optycznym bez strat jakości, który dawałby nawet dziesięciokrotne zbliżenie. Obecnie topowy iPhone 13 Pro oferuje 3x)