Mobilna fotografia #5 (przegląd tygodnia) 

Mobilna fotografia zyskuje z roku na rok i to nie tylko dzięki coraz lepszej jakości sensorom, optyce i rozwiązaniach technologicznych mieszczonych w smukłych obudowach smartfonów, ale również z uwagi na powszechność sprzętu, który znajdziemy w kieszeni spodni lub torebce. Mówi się, że najlepszy aparat to taki, który akurat mamy przy sobie. Telefon pełni taką rolę. W dodatku dysponuje (już nawet w niższych półkach cenowych) wystarczające narzędzia do wykonywania efektownych ujęć. Ruszam zatem z nową serią blogowych wpisów. Skupiających się na nowościach w dziale mobile photo. Przed wami okresowe artykuły dotyczące najciekawszych wieści z świata mobilnej fotografii.

1. #PstryknieteFonem (mój Instagram)

Każde podsumowanie zacznę od własnych prac. Okazjonalnie “strzelam” zdjęcia, ale raczej nie wychodzę na sesje. Cykl #PstryknieteFonem to kadry głównie spontanicznie, ale jak już w moje ręce wpadnie smartfon na testy to wyjścia z aparatem są wręcz konieczne.

2. Pixel 6 poza top 10 DxOMark Mobile

Najnowsza generacja Pixeli od Google mocno poprawiła specyfikacje sensorów w module fotograficznym. Pixel 6 otrzymał lepsze matryce. Główny aparat wskoczył z 12.2 do 50 megapikseli otrzymując o 150% więcej światła. Producent wciąż chciał bazować na software’owych sztuczkach, które dopieszczały fotki, ale okazuje się, że nowe tricki i lepsze kamerki nie wystarczyły, by wejść do top 10 rankingu DxOMark Mobile. Smartfon otrzymał 132 punkty i został zakwalifikowany jako jeden z lepszych w bardziej kompaktowym wydaniu. Jeśli potrzebujecie niezłych opcji foto i mniejszej przekątnej ekranu to Pixel 6 będzie odpowiedni.

3. Realme GT 2 Pro z 40x mikro i 150 stopniami

Rok 2022 będzie dla mobilnej fotografii bardzo ciekawy. Smartfony zyskają kilka nowych standardów. Jeszcze trudno powiedzieć, jak się przyjmą, ale na pewno otworzą drogę nowym efektom. Nowym dla mobajlu. Realme zbudowało pierwszy prawdziwie flagowy telefon i od razu z kilkoma nowinkami. Jako pierwszy zastosuje aż tak szeroki kąt widzenia. Będzie też dysponował makro zbliżeniami. Na uwagę zasługuje autofocus z detekcją fazy na praktycznie całej powierzchni sensora.

• pierwszy na rynku smartfonów obiektyw 150 stopni (z o 20% szerszym polem widzenia od aktualnego rekordzisty z ultra szerokim kątem – 128 stopni; pojawi się też opcja fotografowania w trybie rybiego oka)
• 40x zbliżenie mikroskopowe w jednym z sensorów fotograficznych

Zestaw sensorów w Realme GT 2 Pro prezentuje się następująco (jest niemal identyczny z Oppo Find X3 Pro – wspólnej grupy producentów):

• 50 mpx z f/1.8 (Sony IMX766 wide), 1/1.56″, 1.0µm, pełne PDAF, OIS
• 50 mpx z f/2.2 (ultra szeroki kąt 150˚) z trybem rybiego oka
• 3 mpx z f/3.0 (mikroskopowy czujnik z AF), 40x powiększenie

Czytaj więcej o: Realme GT 2 Pro

4. vivo iQOO 9 Pro ma gimbal i 150 stopni

Niedługo po Realme swoją premierę miał duet serii iQOO 9. High-endowych Androidów z równie ciekawymi parametrami fotograficznymi. Strategia tej linii smartfonów przypomina trochę powyższy schemat. GT 2 Pro bazował na elementach Oppo Find X3 Pro, natomiast iQOO 9 Pro na Vivo X70. Skorzystał z jego gimbalowej stabilizacji. Będzie tym samym przystępniejszą opcją dostępu do tej technologii. Ten telefon będzie drugim z obiektywem 150 stopni i trybem rybiego oka. Software’owo korygowane będą tutaj pewne zniekształcenia na krawędziach zdjęcia.

Aparaty fotograficzne w iQOO 9 Pro:

• 50 mpx z f/1.8 (sensor wide Samsung GN5), 1/1.57″, 1.0µm, PDAF, OIS z gimbalem
• 16 mpx z f/2.2 (teleobiektyw 60 mm), 1/3.1″, 1.0µm, PDAF, OIS, 2.5x optyczny zoom
• 50 mpx z f/2.3 (ultra szeroki kąt 150˚) z autofocusem

Czytaj więcej o: iQOO 9 Pro

5. OnePlus 10 Pro z Hasselblad i 150 stopni

Trzecią jednostką (a mamy dopiero początek stycznia!) z ultraszerokokątnym obiektywem 150 stopni będzie OnePlus 10 Pro. Tu z kolei producent w ramach poprawy możliwości fotograficznych postawił na współpracę ze szwedzkim Hasselblad. Częściowo też marketingowo, bo znany ze świata fotografii brand zawsze pomoże. Model Pro naprawdę stawia na foto. Nie wiem, czy będzie w stanie pod tym względem konkurować z najlepszymi, ale ma czym. Najpierw przedstawię możliwości sensorów:

• 48 mpx z f/1.8, piksele 1.12µm, pełny PDAF, laserowy AF, OIS
• 50 mpx z f/2.2 (ultra szeroki kąt 150˚) z autofocusem
• 8 mpx z f/2.4 (teleobiektyw 77 mm), piksele 1.0µm, PDAF, OIS, 3.3x zoom optyczny

Na froncie poprawie ulegnie rozdzielczość aparatu selfie. Z 16 na 32 megapiksele. Wracając jeszcze do specjalnych funkcji w ramach opcji fotograficznych, w OnePlus 10 Pro pojawi się:

• druga generacja Hasselblad Color Calibration (dopracowanie odwzorowania barw 10-bit + Natural Color Solution 12-bit)
• własny tryb Billion Color Solution (też do efektów kolorystycznych, fotki będą miały o 25% lepsze DCI-P3, telefon przetworzy 64x więc kolorów niż poprzedni model Pro)
• wszystkie trzy sensory skorzystają z Hasselblad Pro Mode (kontrola ekspozycji i wspomnianych kolorów z Natural Color Solution 12-bit)
• tryb RAW Plus (jako rodzaj odpowiedzi na ProRAW od Apple) – umożliwi korzystanie ze wsparcie narzędzi przetwarzania obrazu, ale też manualnych poprawek
• wszystkie trzy sensory zapiszą efekty w formacie RAW 12-bit
• tryb Movie Mode (manualne nagrywanie z kontrolą ISO i szybkości migawki oraz format LOG do postprodukcji)
• tryb rybiego oka (150 stopni z efektami między 5mm-35mm lub 110 stopni z 14 mm – jak było w poprzedniku, AI zajmie się korekcją zniekształceń)

Czego zabrakło? Nie widzę już czujnika skupionego na czarno-białych efektach. W OnePlus 9 był. Najwyraźniej uznano, że jest zbędny (co potwierdzało zresztą wielu amatorów fotografii).

Czytaj więcej o: OnePlus 10 Pro

6. Galaxy S22 Ultra z „Super Clear Lens”

Coraz więcej wiadomości odsłaniają przecieki na temat serii Galaxy S22. Może być tak, że Samsung nie będzie miał nic do odkrycia w dniu prezentacji swojej flagowej serii. Na Twitterze znalazłem info o kolejnej składowej specyfikacji zestawu fotograficznego. W parametrach pojawił się „Super Clear Lens”. Czego będzie dotyczył? Lepszej jakości soczewek? A może odpowiedniego pokrycia warstwami Gorilla Glass od Corning? Niektórzy spekulują, że może chodzić o DX/DX+, które spece od ochrony szkła pokazali w połowie zeszłego roku (służyły głównie zegarkom). Optyka to bardzo ważna sprawa, więc utrzymywanie jej w odpowiedniej jakości ma znaczenie. Jeśli wierzyć przeciekom, ta warstwa pojawi się wyłącznie na obiektywie 108 mpx w Galaxy S22 Ultra.