mobilna fotografia 61 DJI Mini 2 SE
Zobacz też: mobilna fotografia (przegląd tygodnia) #61

Hej, interesuję się mobilną fotografią i postanowiłem promować jej możliwości w autorskim cyklu agregującym rynkowe nowości. Nie tylko te smartfonowe, ale też instaxowe, dronowe, sferyczne, czy kamerek akcji.

W moich cotygodniowych podsumowaniach znajdziecie skondensowane treści na temat najnowszych telefonów, użytych w nich sensorów, nowych technologii i rozwiązań związanych z mobilnym obrazowaniem.

Będą też ciekawostki, zapowiedzi i info z przecieków na temat nadchodzących rozwiązań. Pojawią się też moje skromne fotki oraz prace innych twórców w ramach popularnych hashtagów, które krążą w mediach społecznościowych.

To już ponad sześćdziesiąty mój przegląd! Od jakiegoś czasu sygnowany oddzielnym logotypem (jeszcze nad nim popracuję). Gotowi na najświeższy zestaw wieści? Te poprzednie nie tracą na czasie, więc zapraszam też do poprzednich artykułów.

Michał Sitnik mobilna fotografia


1. Nothing Phone (1), Xperia 1 IV i Galaxy S23 Ultra w DxOMark

Niektóre smartfony otrzymują oceny od DxOMark stosunkowo późno. Najwyraźniej są pewne priorytety w zainteresowaniu wynikami, a i zasoby „laboratoriów” ograniczone. Platforma ogłosiła wyniki trzech Androidów. Dwa z nich mają już swoje miesiące – konkretnie siedem i dziesięć. To odpowiednio Nothing phone (1) i Sony Xperia 1 IV. Jest też coś świeżego. Najnowszy Samsung Galaxy S23 Ultra. Oto jakie uzyskały wyniki:

Nothing phone (1) to smartfon, u którego spodziewałem się nieco lepszego wyniku. Co prawda, Android ten bazuje na tylko dwóch sensorach, ale myślałem, że urządzenia uzyska więcej niż 114 punktów. Daje mu to dopiero 63 miejsce w rankingu, ale szóste w sekcji high-end ($400-$600). Producent już wspomina coś o drugiej generacji modelu. Sądzę, że dorzuci trzeci obiektyw. Aktualny prezentuje się tak:

  • 50 mpx z f/1.88 (Sony IMX766), 1/1.56″ z PDAF i OIS
  • 50 mpx z f/2.2 (Samsung JN1) z ultra szerokim kątem 114˚, 1/2.76″
  • selfie: 16 mpx (Sony IMX471) w ekranowym otworku

Czytaj więcej o: Nothing Phone (1)

Sony Xperia 1 IV to model z nietypowym zoomem optycznym. Czwarta generacja postawiła na peryskopowy teleobiektyw z płynnym zbliżeniem 85–125 mm. Ciągły zoom optyczny zaoferuje zbliżenia 3.5-5x. Wszystkie oferowane czujniki wyposażono w przetwornik obrazu Exmor RS. Jak to się przełożyło na punkty od DxOMark? Smartfon otrzymał 118 punktów i zajął dopiero 51 miejsce w rankingu. W zestawieniu ultra premium dało to wyższą pozycję, ale też odległą, bo dopiero 42.

  • 12 mpx z f/1.7 (sensor 1/1.7”), OIS, Dual Pixel PDAF
  • 12 mpx z f/2.2 (sensor 1/2.5” ultra wide 124˚), 16mm (z AF), Dual Pixel PDAF
  • 12 mpx z f/2.3(teleobiektyw 1/3.5”) z OIS i AF
  • czujnik głębi 3D ToF (ostrość przy słabym świetle)
  • czujnik RGB IR

Czytaj więcej o: Sony Xperia 1 IV

Na wyniki testu tego telefonu czekało wielu. Samsung Galaxy S23 Ultra uzyskał 140 punktów, a dało mu to 10 miejsce w obu zestawieniach: ogólnym i ultra premium. Tu również spodziewałem się nieco lepszego wyniku. Koreański smartfon osiągnął barierę 140 punktów, więc jest bardzo dobrze. DxOMark przekazuje, że wypadł jak należy w praktycznie wszystkich kategoriach, czyli jest zrównoważony, a to może lepiej od rywali, którzy dysponowali lepszymi efektami, ale tylko w poszczególnych testach. Przypomnę, że Ultra jest pierwszym Androidem z sensorem 200 mega trzeciej generacji.

  • 200 mpx z f/1.7 (sensor główny ISOCELL HP2) z OIS vs 108 mpx ISOCELL HM3
  • 12 mpx z f/2.2 (Sony IMX564 ultra szeroki kąt i tryb makro) z AF vs 12 mpx (Sony IMX563)
  • 10 mpx z f/2.4 (Sony IMX754 teleobiektyw z zoomem 3x) z OIS
  • 10 mpx z f/4.9 (Sony IMX754 peryskopowy teleobiektyw z zoomem 10x) z OIS
  • selfie: 12 mega z f/2.2 ISOCELL 3LU (w S22 było 40 mpx ISOCELL GH1) z autofocusem

Czytaj więcej o: Samsung Galaxy S23 Ultra


2. #PstryknieteFonem (mój Instagram)

Od kilku miesięcy do TechMixa dołączam okazjonalnie wrzucane na Insta zdjęcia w ramach fotograficznego cyklu #PstryknieteFonem. Ujęcia wykonywane przeróżnymi smartfonami (mobilna fotografia). Okazjonalnie z wykorzystaniem dodatkowej optyki lub filtrów na obiektyw. Nie w każdym tygodniu uda się ustrzelić coś efektownego, wiec w zamian będę linkował do ogólnej galerii na IG:


3. Konkurs fotograficzny Xiaomi Explorers 2023

Tej niedzieli spodziewajcie się globalnej premiery Xiaomi 13 Pro. Telefon jest już w sprzedaży na terenie Chin, ale czeka na swój szerszy debiut. W naszym kraju w związku z tym Xiaomi przygotowało konkurs fotograficzny. Z pewnością w związku z fotograficznym potencjałem nowego flagowca. Na polskim forum Xiaomi Community można wziąć udział w pojedynku na zdjęcia. W konkursie fotograficznym konkurs fotograficzny Xiaomi Explorers 2023 do wygrania jest telefon Xiaomi 13 z aparatem Leica. Rywalizacja będzie długa, bo potrwa aż do 5 marca. Od 20 lutego każdego dnia można wrzucać zdjęcia i zbierać punkty.

W sumie możliwość pokazania trzynastu ujęć w różnych kategoriach. Dwie pierwsze to minimalizm i abstrakcja. Kolejne są podawane na bieżąco, ale można też wrzucić wszystko hurtowo na sam koniec. Zdjęcia muszą być nowe, a więc wykonane już po starcie konkursu.


4. E-papierowy aparat instant (z okładki)

Obiecywałem okazjonalnie dodawać do zestawienia nietypowe aparaty i właśnie na taki trafiłem. Cameron Dowd przedstawił aparat instant z ekranem E-Ink. Cyfrowy polaroid zapisujący kadry na e-papierowym panelu doczepianym do body z OV2640, customowym mikrokontrolerem i w retro wydaniu. Wyświetlaczem jest moduł Waveshare zasilany przez chip NFC. Ma przekątną 4.2″ oraz 400×300 pikseli. To bardzo mało, szczególnie dla zdjęć, na których chcemy zobaczyć jak najwięcej detali. Cały proces wygląda następująco: robimy foto, które pokazuje się na e-papierowym ekranie, a potem zdejmujemy go z aparatu i zaczepiamy np. na lodówce. To projekt „efemeryczny”, a więc zachowujący kadr wyłącznie na czas ułożenia e-tuszowych pikseli. Każde kolejne ujęcie pojawi się w zastępstwie do poprzedniego. W sumie dość oryginalne podejście do fotografii, prawda?

To rozwiązanie DIY, więc kamerkę możecie zbudować samodzielnie. Szczegóły znajdziecie na HackADay, lub GitHubie.


5. „Wyspa” w iPhone’ach 15 Pro bez zmian?

iPhone 14 ma dopiero kilka miesięcy, ale już teraz docierają do nas kolejne ciekawostki na temat nowej generacji telefonu Apple. Ian Zeibo przygotował rendery CAD iPhone’a 15 Pro na podstawie pierwszych przecieków z serwisu 9to5Mac. Zmiany stylistyczne nie są duże. Ramka jest węższa, kształty delikatnie zaoblone, a wyspa z aparatami praktycznie nietknięta. Jest nieco bardziej wystająca, a to prawdopodobnie znak zastosowania innych sensorów. Ciekawe jakich? Mówi się, że peryskopowy tele zobaczymy tylko w większym z odmian Pro.


6. Qualcomm znów promuje #ShotOnSnapdragon

To chyba nowa kampania Qualcomm – promowanie efektów zdjęć wykonywanych smartfonami wyposażonymi w układy Snadpragon. Firma publikuje ujęcia w ramach hashtagu #ShotonSnapdragon. Tym razem nie podkreślono jakim konkretnie modelem zostało zrobione zdjęcie, ale pewnie przejściu na kanał autora dotrzecie do szerszych informacji. W minionym tygodniu zachwalano naturę i detale przy sztucznym świetle:


7. Huawei z nową technologią peryskopowych obiektywów

Peryskopowe moduły fotograficzne uznaję za świetną koncepcję. Maksymalnie wykorzystują ograniczoną przestrzeń smartfona i zwiększają zbliżenie. Technologie takich lusterek są stosowane na rynku już od kilku lat, a jedną z pierwszych marek na rynku, która wdrożyła taki aparat i sukcesywnie oferował go w kolejnych generacjach swoich Android był Huawei. W tym roku producent ma przedstawić nową generację takiego aparatu. Prawdopodobnie w nadchodzącym flagowcu doczekamy się jakiegoś upgrade w peryskopie, który nie proponował większych zmian już od dość dawna. Huawei Mate 60, Huawei P60 Pro lub Ultra – to trzej kandydaci na debiut nowej technologii. Pytanie – co zaoferuje? Trudno na ten moment powiedzieć. Jak na przestrzeni lat zmieniały się peryskopowe aparaty Huawei? Ewolucja wyglądała następująco:

  • Huawei P30 Pro (2019) – to pierwszy na świecie smartfon z peryskopowym zoomem (5x optycznie,10x hybrydowo i 50x cyfrowo). Sensor 8 mpx z f/3.4 i OIS
  • Huawei P40 Pro (2020) – 12 mpx z f/3.4 i OIS (ten sam zoom, ale lepsza przejrzystość)
  • Huawei P40 Pro+ (2020) – 8 mpx z f/4.4 (10x optycznie, 20x hybrydowo i 100x cyfrowo)
  • Huawei P50 Pro (2021) – 64 mpx z f/3.5 z OIS i AF oraz optyką XD (3.5x optycznie i 7x bezstratnie)
  • Huawei Mate 50 Pro (2022) – 64 mpx z f/3.5 z OIS i AF (100x cyfrowo i maksymalnie nawet 200x – biorąc pod uwagę wszystkie obiektywy łącznie)
  • Huawei P60 Pro (2023) – co tu zobaczymy?


8. vivo zapowiada coś nowego z ZEISS

vivo jest ostatnio bardzo aktywne w dziale mobilnej fotografii. Do Polski wkracza właśnie flagowy X90 Pro z elementami ZEISS. Obie marki zapowiadają zacieśnianie współpracy i zwiastują coś nowego w obrębie przetwarzania sygnału obrazu. Pro Imaging System, czyli rozwiązania obrazowania vivo mają zaoferować konkretny upgrade efektów. „Something big is coming soon” i „Stay tuned” – to ostatnie komunikaty przed zbliżającymi się targami Mobile World Congress w Barcelonie. Liczę, że chiński producent wykorzysta expo do prezentacji nowości.


9. vivo z ZEISS otwierają Mobile PhotoAwards 2023

To nie wszystko od vivo. Razem z ZEISS przedstawiono konkurs VISION+ w ramach tegorocznego Mobile PhotoAwards 2023. „Create Together” ma wspierać twórców robiących zdjęcia smartfonami vivo. obie marki mają pokazać potencjał telefonów serii X, by pokazać, jak można podnieść jakość ujęć przy użyciu smartfonów. Mowa głównie o wydobywaniu kreatywności, ale i ekspresji przy użyciu mobilnego obiektywu. Nie wiem czy dobrze zrozumiałem, ale chodzi chyba o promocję nowych kategorii dla konsumentów (nie tylko profesjonalistów). „Create Together” obejmuje sekcje: Portrait, Photo Series, Landscape, Motion i News. VISION+ Mobile PhotoAwards ma też chyba otrzymać kilka promocyjnych eventów, które będą przypominać o nowej filozofii vivo i ZEISS. Firmy chcą zachęcać amatorów do pstrykania zdjęć. Zgłoszenia do konkursu można składać do 8 maja. W albumach telefonów vivo będzie o wszystko łatwiej, bo jest chyba opcja dodawania obrazków przez „Submit to VISION+ With One Tap”.

Polska agencja PR reprezentująca vivo nie chciała ze mną współpracować przy promocji vivo X80, ale mimo wszystko, wrzucam info o nowej inicjatywie, bo podoba mi się jej idea, no i chcę promować każdy krok ku rozwojowi mobilnej fotografii ogółem. Warunki i zasady znajdziecie na visionplus.vivo.com .


10. Jak wykonać Astrophotos przez Galaxy S23 Ultra?

Samsung ma teraz gorący okres związany z promocją nowej flagowej serii swoich Androidów. Spodziewajcie się licznych wrzutek w social media koreańskiej marki. W ramach #SharetheEpic producent prezentuje krótki tutorial, jak wykonać Astrophotos i video w trybie hyperlapse przy użyciu topowego Galaxy S23 Ultra. Rozwiązanie demonstruje specjalista w temacie.

Czytaj więcej o: Galaxy S23 Ultra


11. Huawei chwali foto wykonane Huawei P9 Plus

Huawei też chwali swoje moduły fotograficzne, ale starszego telefonu. Poniżej post z Twittera, na którym uwieczniono bryłkę lodu w ujęciu pod zachodzące słońce. Kadr wykonano telefonem Huawei P9 Plus, którego premiera odbyła się w 2016 roku. Pokazuje to, że nawet flagowcami sprzed kilku lat można zapisać ciekawe zdjęcia, o ile posłużymy się kreatywnością, inną perspektywą i fajną lokalizacją. Autorem jest Huang Huan. Zdjęcie wykonano w Olympic Forest Park w Pekinie. Huawei P9 Plus dysponował ciekawym duetem sensorów z optyką Leica:

  • 12 mpx z f/2.2 – sensor 1/2.9″ z PDAF i laserowym AF
  • 12 mpx Black/White z f/2.2, 27mm – sensor mono


12. Banff National Park okiem Pixela

Mam jeszcze jedno zdjęcie z platform społecznościowych. Google wrzuciło pracę Alwina Jameza, który uchwycił wschód słońca w Banff National Park. Oczywiście Pixelem. W miejscu, z którego wykonano ujęcie czekało sporo fotografów, ale większość z nich raczej z profesjonalnymi aparatami.

 

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Google Pixel (@googlepixel)


13. Znalazłem dobry foto smartfon

iPhone 14 Pro i 14 Pro Max Dynamic IslandNo w końcu… Mam nowy telefon z naprawdę dobrych właściwościach fotograficznych. Zakup zajął mi sporo czasu, ale głównie z powodu strasznie szerokiego wyboru. Tak te high-endowe Androidy utrudniały mi decyzję, że trochę dla przekory nabyłem iPhone’a. Trochę wbrew swoim zasadom, bo nie jestem jakimś wielkim fanem rozwiązań Apple, ale postanowiłem dać szasnę iOS i sensorom proponowanym przez lidera branży.

Androidy trafiają w moje ręce dość regularnie, więc będę dysponował konkurentem, do którego postaram się odnosić – w końcu jest bardzo wysoko (w top 3) rankingu DxOMark. iPhone 14 Pro będzie zatem niejako benchmarkiem. Przy okazji będę już regularniej publikował zdjęcia wykonane odpowiednim aparatem. Obiektywy iPhone’a nie są może topowe, ale oferują wysoką jakość. Wolałbym zbliżenie 10x, jak w Samsungach, ale iPhone’a pod ręką też warto mieć.

Załączam ostatnie zestawienie najlepszych fotograficznych smartfonów (2022), ale powoli czas szykować aktualniejszą listę na 2023 rok.