mobilna fotografia 63 honor magic5 pro
Zobacz też: mobilna fotografia (przegląd tygodnia) #63

Hej, interesuję się mobilną fotografią i postanowiłem promować jej możliwości w autorskim cyklu agregującym rynkowe nowości. Nie tylko te smartfonowe, ale też instaxowe, dronowe, sferyczne, czy kamerek akcji.

W moich cośrodowych podsumowaniach znajdziecie skondensowane treści na temat najnowszych telefonów, użytych w nich sensorów, nowych technologii i rozwiązań związanych z mobilnym obrazowaniem.

Będą też ciekawostki, zapowiedzi i info z przecieków na temat nadchodzących rozwiązań. Pojawią się też moje skromne fotki oraz prace innych twórców w ramach popularnych hashtagów, które krążą w mediach społecznościowych.

To już ponad sześćdziesiąty mój przegląd! Od jakiegoś czasu sygnowany oddzielnym logotypem (jeszcze nad nim popracuję). Gotowi na najświeższy zestaw wieści? Te poprzednie nie tracą na czasie, więc zapraszam też do poprzednich artykułów.

Michał Sitnik mobilna fotografia


1. Galaxy A54 5G i A34 5G w DxOMark

W tym tygodniu czekałem na ocenę fotograficznych możliwości innego smartfona, ale chyba jeszcze za wcześnie na efekty jednostki debiutującej ledwie wczoraj. Musimy zadowolić się oceną niedawno zaprezentowanego duetu Samsungów. DxOMark przeanalizowało potencjał potrójnych zestawów Galaxy A34 5G i A54 5G. Ten drugi jako jeden z pierwszych serii A otrzymał lepszej jakości aparat główny, potrafiący wyłapać więcej światła, skuteczniej stabilizować optycznie obraz i efektywniej skupiać ostrość. 107 punktów A54 daje dopiero 84 miejsce na globalnej liście, ale dziewiąte w swojej klasie.

Czytaj więcej o: Samsung Galaxy A54 5G


2. #PstryknieteFonem (mój Instagram)

Od kilku miesięcy do TechMixa dołączam okazjonalnie wrzucane na Insta zdjęcia w ramach fotograficznego cyklu #PstryknieteFonem. Ujęcia wykonywane przeróżnymi smartfonami (mobilna fotografia). Okazjonalnie z wykorzystaniem dodatkowej optyki lub filtrów na obiektyw. Nie w każdym tygodniu uda się ustrzelić coś efektownego, wiec w zamian będę linkował do ogólnej galerii na IG:


3. Oppo Find X6 Pro z Hasselblad i calowym Sony IMX989

Oppo Find X6W końcu! Jest kolejny kozak w segmencie foto-smartfonów. Na ten model czekałem z niecierpliwością. Oppo przedstawiło właściwości sensorów fotograficznych serii Find X6. Oczywistym jest, że najciekawiej wygląda układ aparatów w edycji Pro. Tutaj mamy kilka rekordów. Chiński producent dość odważnie przekonuje, że Find X6 Pro dysponuje „trzema głównymi sensorami”, ale ma rację. Mamy tutaj połączenie calowego Sony IMX989 oraz dwóch Sony IMX890 (1/1.56″) – największych w historii dla ultra wide i peryskopowego tele! Trzeba też przyznać, że moduł fotograficzny bardzo ładnie zaprojektowano – przypomina klasyczny aparat fotograficzny.

Potrójny sensor Oppo Find X6 Pro:

  • 50 mpx z f/1.8 (Sony IMX989  1″), wielokierunkowy PDAF, laserowe AF, OIS
  • 50 mpx z f/2.2 (ultra wide 110˚ i makro 4 cm – Sony IMX890 1/1.56″), wielokierunkowy PDAF, OIS
  • 50 mpx z f/2.6 (peryskopowe tele Sony IMX890 1/1.56″), wielokierunkowy PDAF i optyczne 2.8x
  • selfie: 32 mega z f/2.4 (Sony IMX709), czyli taki jak w Oppo Find X5 Pro

Oppo Find X6 Pro

Zestaw bazowego modelu Oppo Find X6 nie jest wiele gorszy:

  • 50 mpx z f/1.8 (wide 1/1.56″), wielokierunkowe PDAF i OIS
  • 50 mpx z f/2.0 (ultra szeroki kąt 112˚ Samsung ISOCELL JN1 z 1/2.76″ i makro z 3 cm), PDAF
  • 50 mpx z f/2.6 (peryskopowe tele Sony IMX890 z 1/1.56″) z PDAF, OIS i optycznym 2.8x
  • selfie: 32 mega z f/2.4 (Sony IMX709), czyli taki jak w Oppo Find X5 Pro

Jest jeszcze sporo dodatków w postaci trybów od Hasselblad oraz wsparcie dodatkowego układu MariSilicon X do przetwarzania sygnału obrazu. Więcej nie piszę, bo nowym Oppo poświęciłem naprawdę bardzo rozbudowany artykuł.

Czytaj więcej o: Oppo Find X6 Pro


4. Huawei P60 Pro i składany Huawei Mate X3 (zapowiedź)

23 marca Huawei szykuje premierę dwóch mocarzy. W Chinach zadebiutują dwa flagowe modele smartfonów: seria Huawei P60 oraz składany Huawei Mate X3. Sample zdjęć z tego pierwszego krążyły po sieci już od jakiegoś czasu. Rendery konstrukcji również. Oba telefony mają zaimponować efektami mobilnej fotografii. Widać to zresztą w podkreśleniu tylnych modułów. W P60 Pro znane są już nawet prawdopodobne parametry poszczególnych aparatów (sensor RYYB w tele to rezygnacja z zielonego piksela na rzecz dwóch żółtych, by zwiększyć czułość). Wnioski patentowe wskazują też na nowe Prism OIS dla 3.6x zbliżenia w nowym teleobiektywie z sześcioma soczewkami.

  • 50 mpx ze zmiennym f/1.4-4.0 (Sony IMX888 sensor 1/1.4″)
  • 50 mpx (Sony IMX858 ultra wide 1/2.51”)
  • 64 mpx (peryskopowe tele OmniVision OV64B ze zbliżeniem 3.6x i RYYB)


Całkiem ciekawie wygląda też moduł fotograficzny w składanym Mate X3, ale tutaj o specyfikacjach nie wiadomo praktycznie nic. Jakie możliwości będzie miał ten Android, dowiem się jutro. Oczywiście info znajdziecie na moim blogu, natomiast konkrety o sensorach w przyszłotygodniowym podsumowaniu mobilnej fotografii.


5. #ShotOnSnapdragon (Galaxy S22 Ultra)

Jak obiecywałem, teraz seria zdjęć z kanałów społecznościowych. Zaczniemy od #ShotOnSnapdragon, czyli efektów ogólnych, a więc obrazowania przy pomocy układów Qualcomm. Producent chipów promuje ostatnio fotki z podkreśleniem ich wykonania właśnie przy pomocy przetwarzania sygnału procesorem Snapdragon. Poniżej zastosowanie optyki makro w poprzednim high-endowym telefonie Samsunga – modelem Galaxy S22 Ultra. Wiedzcie, że można wykonać dobre foto starszym smartfonem. Ten konkretny wciąż jest świeży, ale efektowne zdjęcia można zrobić nawet kilkuletnimi jednostkami, co akurat pokazywałem w tym cyklu serii wiele razy.


6. #XiaomiImagery z Xiaomi 13 Pro

Kreatywnych fotografów stara się angażować też marka Xiaomi. Od niedawna promuje najnowszą, trzynastą generację swoich flagowców, więc #XiaomiImagery będzie pewnie obfite na kanałach społecznościowych chińskiego giganta. Poniżej zdjęcie wykonane Xiaomi 13 Pro (1/8s, czyli nieco tylko dłuższą ekspozycją on tej zwykłej). Jest tu dość sporo światła, więc niższe ISO lepsze.


7. #CapturedOnHuawei

Teraz zdjęcie wykonane smartfonem Huawei, ale nie wiadomo jakim, bo obrazek na Twitterze nie ma nawet zapisanych tagów. Ujęcie nocne, bardzo szczegółowe – wykonane przy dłuższym naświetlaniu. Ruch uliczny przy tych ustawieniach to dość częsty motyw. Co to za lokalizacja? Sądząc po oznaczeniach na rondzie jakieś państwo muzułmańskie.


8. #ShotOnMeizu 18 Pro

Zbliża się premiera serii Meizu 20, ale chińska firma (wykupiona ostatnio przez rodzimą markę Geely – producenta aut) przypomina jeszcze o możliwościach fotograficznych swoich poprzednich Androidów. Meizu 18 Pro z 2021 roku dysponuje potrójnym zestawem niezłych sensorów, ale trudno mi określić, którym wykonano poniższy wiosenny kadr (sądzę, że tym głównym). Telefon posiada:

  • 50 mpx z f/1.9 (sensor wide ISOCELL GN1 z 1/1.31″) z dual pixel PDAF oraz OIS
  • 32 mpx z f/2.2 (ultra szeroki kąt 130˚ i 1/2.8″)
  • 8 mpx z f/2.4 (teleobiektyw 1/4.4″) z PDAF i optycznym zoomem 3x
  • 0.3 mpx (czujnik głębi 3D ToF)
  • selfie: 44 mega z f/2.4 (wide 1/2.65”)

BTW: wspomniany Meizu 20 w wersji Pro ma według przecieków otrzymać calowy sensor Sony IMX989.

Czytaj więcej o: Meizu 18 Pro


9. #ShotOniPhone

Czas na prace wykonane iPhonem, czyli telefonem, który rozpoczął trend na hashtag #ShotOn… To właśnie Apple spopularyzowało promocję efektów wychodzących spod obiektywów smartfona. Telefony spółki z Cupertino od zawsze oferowały wysoką jakość ujęć, ale od jakiegoś czasu marka skupia się raczej na oryginalnych kadrach i kreatywnym wykorzystaniu mobilnego aparatu. Poniżej kilka ostatnio promowanych obrazków na oficjalnym kanale Apple na Instgramie:


10. Sony i QD Laser z obrazem prosto na siatkówkę

Robienie zdjęć sprawia przyjemność, ale nie wszystkim dane jest widzieć świat w ten sam sposób. Osoby z poważniejszymi wadami wzroku są tu niestety wykluczone, ale jest szansa, że Sony wspólnie z QD Laser pozwoli im włączyć się do zapisywania chwil na fotografiach. Obie firmy przygotowały zestaw z projekcją obrazu prosto na siatkówkę oka (z pominięciem kilku elementów naszego narządu wzroku). Projekcję tego typu wymyślono już w latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku. Efekty na siatkówce pomijają mechanizmy ostrzenia, co pozwala lepiej widzieć obraz. Technologię wdrożono teraz w przystawce do aparatu fotograficznego Sony.

DSC-HX99 RNV kit dla modułu Sony zamiast klasycznego wizjera ma wspomniany wyżej system projekcji obrazu na siatkówkę. Urządzenie umożliwi osobom z wadami wzroku wykonywać ujęcia w RAW, nagrywać video w 4K i przybliżać optycznie obraz nawet 30-krotnie. Sam aparat (korpus) można znaleźć w sieci już poniżej 500$, ale przystawki Sony jeszcze nie wyceniło. Obiecało jednak, że będzie się starało, by komplet nie przekroczył 600$. Projekt będzie ograniczony w produkcji. Do sprzedaży trafi najwcześniej w okolicach lata. Propozycja jest realizowana w ramach wparcia programu „With My Eyes” od QD Laser. źródło


11. Nagrodzeni w dwunastym Mobile Photography Awards

Zakończono dwunastą edycję Mobile Photography Awards (MPA), które odbywa się już od 2011 roku. Wyróżniono dwadzieścia prac spośród zgłoszeń z ponad 80 krajów. Zajrzyjcie na kanały MPA, by zapoznać się z efektami współczesnych smartfonów. Te z roku na rok przekraczają kolejne granice i poprawiają ogólną jakość materiałów. Tegoroczną edycję wygrał Glenn Homann. Australijczyk zgarnął nagrodę w kategorii głównej.


12. Samsung Camera Grip Stand i Slim Tripod dla Galaxy S23

Wiele lat temu Samsung oferował gripy do swoich flagowych smartfonów. Już nawet nie pamiętam do których konkretnie (ewentualnie mógł to być po prostu Galaxy Zoom 🤔). W tym roku koreański gigant proponuje ciekawe przystawki do najnowszej serii Galaxy S23, które oferują wygodny uchwyt i funkcje tripoda. Samsung Camera Grip i Slim Tripod to modułowe dodatki do telefonów najnowszej generacji. Ich głównym zadaniem jest oczywiście poprawa komfortu wykonywania zdjęć smartfonem. Camera Grip posiada wysuwane nóżki oraz przycisk migawki na Bluetooth. Konstrukcję można też wykorzystać jako oparcie.

Samsung Camera Grip Stand
Samsung Camera Grip Stand, foto: samsung UK

W tej chwili akcesoria są oferowane w Wielkiej Brytanii, ale z czasem powinny pojawić się też w innych krajach. Pierwszy z modeli wyceniono na 49£. Drugi na 34£. Oba bazują na mocowaniu z przezroczystym etui.

źródło


13. Samsung oszukuje z Księżycem?

W ostatnim tygodniu Samsung był pod dość ostrą krytyką za tryb Space Zoom w swoich smartfonach. Marka została przyłapana na podrasowywaniu Księżyca w swoim trybie zbliżenia. Jeden z użytkowników Reddita „odkrył”, że nasz naturalny satelita jest sztucznie poprawiany na zdjęciach wykonywanych telefonami koreańskiej marki. Na szczęście firma dość szybko wyjaśniła kontrowersje wokół funkcji. Okazuje się, że w zasadzie już od Galaxy S21 producent stosował Scene Optimizer z AI. Przy krotności ponad 25x (rozdzielczości sensorów 100 i 200 mega) Sztuczna Inteligencja bawi się klatkami, obniża jasność i odszumia kadr. Finalnie sieci neuronowe podnoszą ostrość detali Księżyca (sztucznie, pewnie na podstawie odniesienia). Opcję optymalizacji można oczywiście wyłączyć, ale największy żal do Samsunga był odnośnie braku wyraźnego podkreślenia tego efektu.

Ostatecznie Samsung ordynarnie nie oszukuje, ale dopieszczające algorytmy są jednak zaangażowane w znacznym stopniu. Przypomnę, że w przeciągu ostatnich lat kilka innych marek stosowało sztuczki poprawiające efekty (tzw. beauty modes) skóry na zdjęciach selfie. Temat jest niestety powszechny.


14. Blokada AE/AF w aparacie smartfona (smarthack tygodnia)

smarthacki 9 blokada ae af iphoneNa prawie sam koniec mały, ale przydatny fotograficzny lifehack. W ramach serii smarthacków pokazałem w tym tygodniu, jak zablokować ekspozycję oraz autofocus, by wygodniej korzystać z łapania ostrości. Czynność bardzo banalna w użyciu i oczywista dla każdego miłośnika fotografii, ale warta przypomnienia. Jest wiele sytuacji, w których dobrze jest znać ten myk. Działa podobnie w iPhone’ach i Androida, więc gest jest uniwersalny. Zapraszam do krótkiego poradnika poniżej.

Czytaj więcej o: blokada AE/AF w aparacie smartfona (smarthacki)


15. Znalazłem dobry foto smartfon

iPhone 14 Pro i 14 Pro Max Dynamic IslandNo w końcu… Mam nowy telefon z naprawdę dobrych właściwościach fotograficznych. Zakup zajął mi sporo czasu, ale głównie z powodu strasznie szerokiego wyboru. Tak te high-endowe Androidy utrudniały mi decyzję, że trochę dla przekory nabyłem iPhone’a. Trochę wbrew swoim zasadom, bo nie jestem jakimś wielkim fanem rozwiązań Apple, ale postanowiłem dać szasnę iOS i sensorom proponowanym przez lidera branży.

Androidy trafiają w moje ręce dość regularnie, więc będę dysponował konkurentem, do którego postaram się odnosić – w końcu jest bardzo wysoko (w top 3) rankingu DxOMark. iPhone 14 Pro będzie zatem niejako benchmarkiem. Przy okazji będę już regularniej publikował zdjęcia wykonane odpowiednim aparatem. Obiektywy iPhone’a nie są może topowe, ale oferują wysoką jakość. Wolałbym zbliżenie 10x, jak w Samsungach, ale iPhone’a pod ręką też warto mieć.

Załączam ostatnie zestawienie najlepszych fotograficznych smartfonów (2022), ale powoli czas szykować aktualniejszą listę na 2023 rok.