mobilne granie 46
Zobacz też: mobilne granie #46

Chyba każdy zdążył już zauważyć, że gry mobilne generują coraz większy ruch w sklepikach na smartfony i tablety. Z kolei najlepiej sprzedającą się konsolą ostatnich lat jest przenośny Nintendo Switch. Oczy graczy coraz częściej kierują się na kieszonkowe tytuły. Te z roku na rok coraz mniej odbiegają od swoich stacjonarnych odpowiedników lub oferują wystarczającą grywalność, by zająć nas na dłuższy czas. Będę regularnie podsumowywał rynek w segmencie mobile gamingu. Pojawi się tu najciekawsze zapowiedzi, gry oraz info powiązane z działem gier na sprzęt mobilny. Okazjonalnie także ciekawostki ze świata retro.

1. Fall Guys na Switch i free-to-play

Fall Guys przechodzi na model freemium na wszystkich platformach, więc multiplatformowa zabawa na wielu różnych urządzeniach będzie łatwiejsza. Ponad rok temu Mediatonic ogłosiło, że Fall Guys: Ultimate Knockout zmierza na Switcha i w końcu na sprzęt Nintendo dotrze 21 czerwca. Tego dnia rozpocznie się też nowy sezon uroczego battle royale (Season 1: Free For All). To pierwszy większy update od listopada zeszłego roku, więc spodziewajcie się nowych poziomów i kosmetycznych poprawek.


2. Aya Neo Air w pre-orderach (Chiny)

Jak już tydzień temu wspominałem, Aya Neo nadciąga z trzema nowymi przenośnymi konsolami z Windowsem na pokładzie. Najwcześniej zadebiutuje najprzystępniejszy cenowo Air. Najsmuklejszy z całej nowej linii. W Chinach rozpoczęła się przedsprzedaż maszynki. W przeliczeniu na amerykańską walutę cennik startuje od 650$ (to mniej więcej koszt najdroższego Steam Decka). Sprzęt ma posiadać ekran OLED, procesor serii AMD Ryzen 5000U z grafiką Radeon Vega i gabaryty zbliżone do Nintendo Switch Lite (a przecież to PC-konsolka). 400 gramów sprawia, że to prawdopodobnie najlżejsza taka propozycja na rynku. 28 maja Aya szykuje konferencję dot. Neo Air, więc poznamy więcej konkretów na temat „zabawki”.


3. Zenless Zone Zero na iOS

Ganshin Impact zrobił furorę, więc zainteresowanie nowym projektem od Hoyoverse na pewno zainteresuje rzeszę fanów gatunku action RGP. Develope wrzucił do sieci pierwszy zwiastu nowej gry. Zenless Zone Zero przypomina nieco The World Ends With You czy Scarlett Nexus. Jak zwykle ważną częścią rozgrywki będzie przygotowanie ekipy do pojedynków (tutaj z potworami). Twórcy na razie nie zdradzili formatu monetyzacji, ale mikropłatności w grze na pewno na nas czekają. Jeszcze nie podano daty premiery, ale można już zapisywać się do zamkniętych beta testów na iOS.


4. Roller Champions na Switch, Stadia i Luna

Ubisoft zapowiadał Roller Champions już na E3 w 2019 roku (przed pandemią), ale dopiero teraz graczy wybranych platform będą mogli sprawdzić, czy tego typu zabawa zda egzamin. Gra przypomina trochę Rocket League, ale na rolkach/wrotkach. Pojedynki na parkiecie mają odciągnąć nas od typowych battle royale nowym formatem. Rozgrywki tłumaczyć nie będę. Jest trailer. Na razie większe konsole i PC, ale niedługo dostęp będzie też przez Google Stadia i Amazon Luna oraz na Nintendo Switch. To ważne, bo gra pozwala na walki multiplatformowo, czyli niezależnie od sprzętu.


5. Pokemon Edition Galaxy Buds 2 (Korea Pd)

Nie jest to może info ściśle związane z mobile gamingiem, ale łączy się z grami i przenośnym rynkiem. Samsung przygotował pokemonową przystawkę do swoich prawdziwie bezprzewodowych słuchawek.

wearable tygodnia 11 galaxy buds pokemonPamiętacie Galaxy Z Flip3 Pokemon Edition? W Korei Południowej fani Pokemonów skompletują w tym motywie także słuchawki. Galaxy Buds 2 w wersji Pokemon Edition bankowo skusi głównie charakterystycznym etui na… etui. Ma ono kształt Poke Balla i będzie pasować z trzema wariacjami słuchawek TWS Samsunga, także Buds Pro i Galaxy Buds Live. Same słuchawki mają te same możliwości i nie przeszły żadnych zmian. Są dostępne we wszystkich pięciu kolorach. W zestawie widać też 11 naklejek z Pokemonami. Specjalna edycja została wyceniona na 134 tysiące wonów, czyli lekko ponad 100 dolarów. Na razie bez planów wydania gadżetu poza Koreą, podobnie jak było ze składanym smartfonem. Pozostaje import.


6. Rajdy w Pokemon Go wracają na zewnątrz

Apropos Pokemonów. Pandemia chyba za nami (przynajmniej wszystko na to wskazuje). Imprezy masowe wracają do swoich normalnych formatów, zdejmowane są restrykcje, a o lockdownach już chyba zapomnieliśmy (przynajmniej na większości obszaru globu). Niantic zachęca do wyjścia i zabawy w Pokemon Go po staremu. Bonusami za rajdy i normalnymi opłatami za te „zdalne”. Mamy grupować się w terenie, czyli jak dawniej. Remote Raid Passes będą kosztować 100 Pokécoinów (można je zdobywać bezkosztowo, ale większość pewnie woli opłacać je prawdziwą kasą). W najbliższych miesiącach pojawią się też nowe funkcje społecznościowe, więc szykują się nowości dla społeczności.


7. Gaming na TikToku?

Gry są wszędzie, nawet w komunikatorach internetowych (w Messengerze już od dawna). W ostatnim czasie wielkie marki próbują przyciągać do swoich serwisów dodatkowymi usługami. Wzorem Netflixa idzie teraz chyba TikTok, czyli kolejna firma dotąd nie specjalnie kojarzona z gamingiem. Reuters donosi, że aplikacja wystartowaeła w Wietnamie z testami mobilnych mini gier (HTML5). ByteDance szykuje kilka większych współprac ze znanymi developerami, by zintegrować tytuły ze swoją platformą. To nie wszystko. TikTok chce też włączyć streaming dla graczy, by mogli łączyć przekaz ze swoimi wrzutkami video. Miałoby to oczywiście zwiększać zaangażowanie followersów. Jak to wyjdzie? Na pewno z korzyścią dla kasy TikToka.


8. Voodoo Detective – retro przygodówka (zapowiedź tygodnia)

Jestem fanem gier z gatunku point & click. Przygodówki mają zwykle swój niepowtarzalny klimat, fabułę, a można też trochę pogłówkować. Pamiętam czasy tych „rysowanych” tytułów. Z fajowską oprawą graficzną. Voodoo Detective został przygotowany w dawnym stylu (twórcy piszą, że inspirowany czasami Monkey Island, które tak BTW też otrzyma nową część). W sam raz na dotykowe ekrany smartfonów i tabletów. Już 24 maja tytuł pojawi się na iOS. Jak sama nazwa wskazuje, wcielimy się w śledczego, który musi rozwikłać zagadkę tożsamości kobiety z amnezją. Ciekawe, ile będzie kosztować.


Kącik nowości na platformach chmurowych

Co tydzień informuję o nowych grach dodawanych do kilku popularnych serwisów streamingowych, w które można pograć m.in. na smartfonach, tabletach i PC-konsolkach z Windows. Od teraz chmurowe zapowiedzi i premiery będą pojawiać się w końcowej sekcji mojego cotygodniowego przeglądu. Update’y dotyczą: Apple Arcade, NVIDIA GeForce Now, Xbox Cloud Gaming w ramach Xbox Game Pass, Google Stadia, czy Netflix Games. W przyszłości dołączy pewnie Amazon Luna (jak będzie dostępne w Polsce).

9. Coczwartkowy update w GeForce Now

GFN jest najregularniej odświeżanym serwisem streamingowym ze wszystkich. Co czwartek baza poszerza się o kolejne pozycje. Zanim je jednak wymienię ciekawe info z wywiadu TechRadar Gaming z Philem  Eislerem (vice GeForce Now). Wynikło z niego, że platforma może pojawić się na Nintendo Switch, o ile będzie zainteresowanie tematem. Ekspansja jest w toku, mam na myśli smart telewizory, więc konsole też są na horyzoncie. Moc RTX 3080 na Switchach? Oczywiście w ograniczeniach graficznych ekranu. Sądzę, że rozwiązanie będzie miało sens przy kolejnej generacji urządzenia. Nintendo też pewnie bada chmurę. Rozmarzyłem się, więc powracam do listy:

  • DEADCRAFT (nowość na Steam)
  • Old World (nowość na Steam)
  • Vampire: The Masquerade Swansong (nowość w Epic Games Store)
  • Dolmen (nowość na Steam)
  • Trigon: Space Story (Epic Games Store)

Fortnite już na GeForce Now

Szansa na grę w Fortnite na iOS (nie w sposób zdalny z konsolki lub PC) jest obecnie dostępna jedynie w streamingu. Po Xbox Cloud Gaming gra w tym formacie ruszyła w GeForce Now (na Androidach również). Testy trwały od stycznia i objęły ponad pół miliona chętnych, czyli setki różnych telefonów. Obecnie nie trzeba już czekać na dołączenie do zabawy. Każdy może rozpocząć walkę w battle royale na swoim smartfonie. Feedback od tak licznych testerów pozwolił NVIDIA zoptymalizować kontrolę dotykową i menu całego systemu. Każdy z nich otrzymał za to trzydniowy trial do planu Priority. Zawsze coś. Przypomnę, że Fortnite zniknął z Google Play i App Store w sierpniu 2020 roku, więc „powrót” trochę trwał. Nie jest to jeszcze ten właściwy powrót, ale użytkownicy iOS mają w końcu jakąś szansę na grę.


10. Nowości w Xbox Game Pass

A co w Xbox Cloud Gaming w ramach Xbox Game Pass? Jest kilka premier (i to od dnia pierwszego, czyli realizacji tytułu), ale i zapowiedzi. Szkoda, że niektóre pozycje tylko na PC. Nie będę ich tutaj wymieniał, by nie podnosić wam ciśnienia. Jedenaście propozycji dotyczy dotykowego wsparcia, czyli specjalnie pod ekrany mobilnych urządzeń, by nie martwić się koniecznością podłączania pada.

  • Jurassic World Evolution 2 (chmura, konsola i PC)
  • Skate od EA Play (chmura)
  • Umurangi Generation Special Edition (chmura, konsola i PC)
  • Farming Simulator 22 (chmura, konsola i PC)
  • Floppy Knights (chmura, konsola i PC)
  • Pac-Man Museum+ na 42-lecei (chmura, konsola i PC) – 27 maja
  • Grounded: The Bugs Strike Back (Update)

W Ultimate w ramach Xbox Touch Controls do już ponad 100 gier przybędą:

  • A Memoir Blue
  • Contrast
  • Danganronpa 2: Goodbye Despair Anniversary Edition
  • Eiyuden Chronicle: Rising
  • Far: Changing Tides
  • Kentucky Route Zero
  • Loot River
  • Paradise Killer
  • Tainted Grail: Conquest
  • Townscaper
  • Visage


11. Nowości w Google Stadia

A co ciekawego na platformie Google? Tutaj widzę pięć nowości. Poniżej ich lista. W sieci znalazłem ciekawsze info na temat usług Stadia. W APK z numerkiem 4.16 (aktualizacja powoli trafia do sklepiku Google Play) odkryto przygotowania do uruchomienia strumieniowania w jakości 1440p, czyli wyższej jakości. Nice!

  • Cities: Skylines now available in Stadia Pro (ok. 40$ i opcja testu gry przez 60 minut)
  • Far Cry Primal z rozszerzeniem (ok. 30$)
  • Nine to Five (update 1.0)
  • Dawn of the Monsters (darmowy weekend?)
  • PAC-MAN Mega Tunnel Battle na 42-lecie (30 minutowy trial)