mobilne granie 64 GPD Win 4
Zobacz też: Mobilne granie #75

Chyba każdy zdążył już zauważyć, że gry mobilne generują coraz większy ruch w sklepikach na smartfony i tablety. Z kolei najlepiej sprzedającą się konsolą ostatnich lat jest przenośny Nintendo Switch. Oczy graczy coraz częściej kierują się na kieszonkowe tytuły. Te z roku na rok coraz mniej odbiegają od swoich stacjonarnych odpowiedników lub oferują wystarczającą grywalność, by zająć nas na dłuższy czas. Będę regularnie podsumowywał rynek w segmencie mobile gamingu. Pojawi się tu najciekawsze zapowiedzi, gry oraz info powiązane z działem gier na sprzęt mobilny. Okazjonalnie także ciekawostki ze świata retro.

Michał Sitnik Nintendo Switch IGWow! Zbliżamy się do osiemdziesiątego podsumowania! Kolejny tydzień w mobajl gamingu i znów informacje o nowych konsolkach, zapowiedziach ważnych produkcji, aktualizacjach obecnych gier i nowościach w serwisach chmurowych, które można odpalić na przenośnych gadżetach. W tym tygodniu poznaliśmy mobilną grę 2022 roku. Który tytuł zwyciężył? Zapraszam do przeglądu:


1. Mobilny zwycięzca The Game Awards 2022

Przegląd rozpoczynam od rozstrzygnięć w The Game Awards 2022. Jedna z kategorii z mojej perspektywy jest bardziej interesująca. Oczywiście chodzi o mobilną grę roku. W 2022 do tytułu najlepszej gry na przenośne platformy pretendowało pięć pozycji. Diablo Immortal, Apex Legends Mobile, Genshin Impact, Tower of Fantasy i Marvel Snap. Za najciekawszą uznano tę ostatnią. Karcianka od Second Dinner jest bardziej dynamiczna od odpowiedników konkurencji, bo karty wykłada się szybciej (przy lokacjach). Bitwy trwają kilka minut. Wszystko w komiksowym uniwersum. Nie spodziewałem się takiego rozstrzygnięcia całego konkursu. Przypomnę, że w App Store i Google Play tytułem roku został Apex Legends Mobile (nominowany do The Game Awards). Aha, ciekawostka z gali: w przyszłym roku na iOS oraz Androida pojawi się Vampire Survivors.


2. Call of Duty na Nintendo, ale…

W zapowiedzi gdzieś powyżej zaznaczałem, że w tym tygodniu obiecano coś wyjątkowego na przenośne urządzenia. Phil Spencer (CEO w Microsoft Gaming) przekazał, że jeśli Microsoftowi uda się przejąć Activision Blizzard to seria Call of Duty trafi na konsole Nintendo. Deal miałby obejmować aż 10-letni okres, czyli nie tylko Nintendo Switch, ale i kolejne generacje sprzętu japońskiej marki. Nie da się ukryć, że krok ten brzmi jak „lobbowanie” i zachęcanie regulatorów z Federal Trade Commission to przychylnego spojrzenia na całą transakcję (wielomiliardową). Chodzą słuchy, że aktualne rozmowy z FTC nie poszły zbyt dobrze. Microsoft szuka wszelkich możliwych dróg na pożarcie Activision Blizzard. Co będzie najlepsze dla graczy? 


3. Arduboy Mini (crowdfunding)

Jeśli śledzicie moje cotygodniowe przeglądy tygodnia w mobile gamingu (ostatni załączony w poniższym przekierowaniu) to zauważacie, jak dużo propozycji handheldów trafia ostatnio w nasze łapki. Są zarówno potężne maszynki do uruchamiania pozycji z PC, telefony do grania, konsolki z Androidem, ale też zabawki retro. Arduboy Mini zaliczyłbym do tej ostatniej grupki. Gadżet do pykania w pozycje 8-bit trafił właśnie do crowdfundingu. Oferuje ponad 300 gierek i oferuje swoje możliwości już od 29$.

To malutki model z ekranem mono 0.96 cala, więc nie spodziewajcie się zbyt wiele. Wystarczająco dużo, by nie nudzić się podczas podróży. Zaletą jest breloczkowy charakter i podejście DIY. Raczej dla freaków, którzy chcą rozwinąć projekt. Możliwe, że dlatego moduł jest „goły”. Baterię o obudowę trzeba dokupić. Planowana data realizacji to czerwiec 2023.

Zobacz też:


4. Update Mario Kart 8 Deluxe

W poprzednim wydaniu mobilnego przeglądu rynku gier informowałem o nowej paczce tras Booster Course Pass dla Mario Kart 8 Deluxe (Nintendo Switch) w ramach płatnego pakietu usługi Nintendo Switch Online + Expansion Pack. Teraz Nintendo oferuje darmową aktualizację, w której gracze będą mogli określać power-upy pojawiające się w trakcie wyścigów. Pozwoli to urozmaicić rywalizację przez określanie konkretnych warunków. Przypomnę, że gra ma już pięć lat, a Nintendo obiecuję wspierać ją DLC aż do końca przyszłego roku.


5. KT-R1 z Androidem 12 i Helio G99

mobilne granie 76Staram się w przeglądach mobile gamingu wrzucać ciekawostki nie tylko o grach na smartfonowe platformy, Nintendo Switcha, czy handheldy ze Steam OS. Bardzo ciekawie prezentują się konsolki z Androidem. Zerknijcie na KT-R1. Ma interesujące parametry:

  • ekran: 4.5 cala IPS LCD (1080p) w proporcjach 3:2
  • system: Android 12
  • konfiguracje: 4/64 GB, 6/128 lub 8/256GB (LPDDR4 i UFS 2.2) oraz czytnik kart microSD
  • chip: MediaTek Helio G99 z Mali-G57 MC2 (znacznie lepszy układ od bezpośrednich rywali) – gotowość na większość tytułów z PS2 (GameCube różnie)
  • łączność: Wi-Fi 5 i Bluetooth 5.2
  • aktywne chłodzenie (wiatraczek)
  • głośniki stereo i motorki wibracyjne
  • możliwość personalizacji układu przycisków (i mapowanie pod emulatory)
  • bateria: 5000 mAh (do nawet 6h działania)
  • cena KT-R1: od 169$ (najdroższy 279$)
  • czujniki ruchu (żyro, kompas i sensor grawitacji) oraz szybsza ładowarka tylko w droższych jednostkach
  • dostępność: na początku 2023 roku

6. Koniec Wiedźmina: Pogromcy Potworów

Przyznam, że trochę się tego spodziewałem i to już na początku kariery tego tytuły, gdy miałem okazję testować Wiedźmina: Pogromcę Potworów w pierwszej fazie dostępu na Androida. CD Projekt próbował powtórzyć sukces Pokemon Go stawiając na podobny mechanizm rozgrywki w świecie Rzeczywistości Rozszerzonej, ale w uniwersum Witchera. Niestety to tak nie działa. Gry AR rządzą się swoimi prawami i klonowanie gatunku w zmienionej scenerii nie jest gwarancją przyciągnięcia fanów. W styczniu 2023 roku developer planuje usunąć grę ze sklepików, a w czerwcu odcięcie od serwerów. Pamiętam, że gra naprawdę wzbudziła zainteresowanie, ale dość szybko się znudziła. Warto dodać, że zamknięte zostanie też studio Spokko, które jest odpowiedzialne za Pogromcę Potworów.


7. Z Gwintem też prawie koniec

To nie wszystkie kiepskie informacje od CD Projekt. Studio przekazało, że wstrzyma rozwój Gwinta – mobilnej karcianki na iOS oraz Androida. Jakiś czas temu developer przeniósł tę mini grę z Wiedźmina 3 jako oddzielny tytuł na platformy mobilne oferując mu rozbudowany tryb rozgrywki. W trakcie 2023 roku firma zamierza dostarczyć  trzy większe aktualizacje, m.in. turnieje i nowe karty. W 2024 to gracze będą dbać o dalszy los Gwinta przez narzędzia z modami. Społeczność będzie wspierać tytuł wedle uznania. Oddanie decyzji graczom to IMO fajny i sprytny pomysł na kontynuację rozwoju bez większego angażowania własnych zasobów.


8. PeakDo do zdalnej zabawy (crowdfunding)

Kolejna przenośna maszynka znaleziona w crowdfundingu. PeakDo, w odróżnieniu od wielu rywali, stawia na nieco inny sposób zabawy. Nadal będzie to mobilna konsolka, ale raczej jako sprzęt do zdalnego dostępu do pozycji z PlayStation, Xboxa, czy PeCetów. Najważniejsze, że bazuje na ostatnich trendach, czyli streamingu. Niedawno swoje urządzenia do chmurowej zabawy przedstawiły dwie wielkie marki. Projekt PeakDo ma być konkurencją dla Logitech G Cloud i Razer Edge. Odróżni go protokół transmisji. Spece od bezprzewodowych wyświetlaczy proponują konsolkę z mmWave 60GHz. Zagwarantuje szybki przekaz i brak lagów, ale konieczność bycia w zasięgu ok. 30 metrów od źródła. Brzmi dziwnie, ale widocznie jest zapotrzebowanie na takie „mobilne” zabawki.

Poniżej najważniejsze specyfikacje urządzenia, które powinno dotrzeć do pierwszych fundatorów w marcu 2023 roku:

  • dotykowy ekran: przekątna 7 cali z Full HD (tylko 60Hz), 16:9
  • odpinane jak Joy-Cony kontrolery
  • brak wbudowanego „CPU i SDRAM” (w sensie jakiegoś konkretnego)
  • łączność: radio mmWave (60GHz) przez dongle do konsol i komputerów
  • transmisja 3.96 Gbps z opóźnieniem poniżej 2.5ms (lepiej od Wi-Fi i GSM, ale przy ograniczonym zasięgu)
  • bateria: 8000 mAh
  • porty: HDMI (zamiast mmWave), 2x USB-C, portu słuchawkowy 3.5 mm
  • cena: od 324$ w crowdfundingu (finalnie 498$)

Znalezione na: Kickstarterze


9. Suzerain na iOS i Androida (premiera tygodnia)

Przygodówki mają zwykle swój niepowtarzalny klimat, oczywiście, o ile są dobrze przygotowane i mają niebanalną fabułę. Suzerain z 2020 roku można za taką uznać. To polityczna gra z elementami strategii, w której wcielamy się w prezydenta kraju odpowiedzialnego za reformy po rządach dyktatury. W trakcie działań musimy się jednak zmierzyć z kilkoma prywatnymi przeciwnościami losu, utrudniającymi polityczne działania. Grę można pobrać bezpłatnie na iOS i Androida, ale pełny dostęp będzie wymagał opłaty (ok. 24 zł).


Kącik nowości na platformach chmurowych

Co tydzień informuję o nowych grach dodawanych do kilku popularnych serwisów streamingowych, w które można pograć m.in. na smartfonach, tabletach i PC-konsolkach z Windows. Od teraz chmurowe zapowiedzi i premiery będą pojawiać się w końcowej sekcji mojego cotygodniowego przeglądu. Update’y dotyczą: Apple Arcade, NVIDIA GeForce Now, Xbox Cloud Gaming w ramach Xbox Game Pass, Google Stadia, czy Netflix Games. W przyszłości dołączy pewnie Amazon Luna (jak będzie dostępne w Polsce).

10. Coczwartkowy update w GeForce Now

NVIDIA ma świetne info dla swoich użytkowników. Do Steam i Epic dołącza opcja Ubisoft Connect, czyli szansa na synchronizację z kolejnym katalogiem tytułów w ramach GeForce NOW. Niebawem w streamingu zobaczymy też The Witcher 3: Wild Hunt — Complete Edition. A co w zeszły czwartek dotarło do bazy gier? Katalog rozszerzono o osiem pozycji:

  • Chained Echoes (nowość na Steam)
  • IXION (nowość na Steam i Epic Games Store)
  • Knights of Honor II: Sovereign (nowość na Steam i Epic Games Store)
  • Swordship (nowość na Steam)
  • Togges (nowość na Steam)
  • SAMURAI MAIDEN (nowość na Steam)
  • Saints Row IV (bezpłątnie w Epic Games Store, 8-15 grudnia)
  • Assassin’s Creed Valhalla (Steam)


11. JellyCar Worlds w Apple Arcade

Katalog Apple Arcade nie należy do specjalnie kuszących (w porównaniu do innych gamingowych serwisów), ale ma jedną zaletę. Jest stosunkowo przystępny cenowo, szczególnie dla casualowych graczy. W minionym tygodniu do biblioteki przybył JellyCar Worlds, czyli nowa wersja zręcznościowej gry, która kiedyś cieszyła się ogromną popularnością – głównie z racji zwiększonego zainteresowania grami na multidotykowe ekrany. W kontynuacji powróci galaretowana fizyka jazdy, czyli konieczność wykazania się odpowiednim czuciem pojazdu, przeszkód i tras.


12. Valiant Hearts: Coming Home w Netflix Games (zapowiedź tygodnia)

I druga ciekawa przygodówka w moim przeglądzie. Tym razem w ramach platformy Netflix Games. Serwis wspólnie z Ubisoft zapowiada Valiant Hearts: Coming Home, czyli kontynuację Valiant Hearts: The Great War z 2014 roku. To jeden z pierwszych tytułów tego duetu (współpracę ogłoszono kilka miesięcy temu). Uwagę w grze zwróci oprawa graficzna. Ma rysunkowy charakter. Przygoda odbywa się w czasach Pierwszej Wojny Światowej. Przed graczem tradycyjne rozwiązywanie zagadek, przemierzanie świata oraz wiele rozmów prowadzących w kolejne lokacje. Zapowiedziano też trochę zręcznościowych elementów (prawdopodobnie przy wybranych przeszkodach). Premiera na iOS i Androida (przez Netflix) już niedługo, choć nie wiadomo kiedy dokładnie.


13. Google Stadia

Niestety serwis RIP. Już kilka tygodni temu Google zapowiedziało styczniowe zakończenie projektu chmury Stadia. W związku z tym do tego czasu nie pojawią się już żadne ciekawe zapowiedzi dla katalogu serwisu. Na kanałach społecznościowych usługi uruchomiono instrukcję zwrotów m.in. za urządzenia do gry – gamepady (Stadia Controller) i moduły do streamingu (również wersji Founder’s Edition i Premiere Edition). Google zapewnia, że dokona zwrotów do 18 stycznia. Podobnie zresztą w ramach softu.