Motorola jest obecnie chyba jednym z aktywniejszych producentów smartfonów. Nie ma w zasadzie miesiąca, by gdzieś na świecie nie debiutował jakiś nowy model Androida. Najnowszymi propozycjami marki są: flagowa Moto X40 i przystępne cenowo 5G w postaci Moto G53. O tym drugim może napiszę krótko przy okazji cotygodniowego, smartfonowego podsumowania tygodnia. Dzisiaj uwagę skupię na nowym flagowcu. Kolejny raz Motorola proponuje efektowne specyfikacje, więc warto się przyjrzeć.
EDIT: w Europie telefon będzie oferowano jako Motorola Edge 40 Pro. Otrzyma nieco inną nakładkę na Androida – bliżej jej do stockowego systemu Google (chiński wariant miał specjalnie przystosowany do rodzimego rynku interfejs). Na Starym Kontynencie dostępna będzie tylko jedna konfiguracja: 12 GB RAM i 256 GB na dane.
Motorola Moto X40 ze 125W i 165Hz
Mimo, że Motorola jako jedna z pierwszych wprowadziła do świata smartfonów sensor 200 mega od Samsunga (w modelu Moto Edge 30 Ultra) to w X40 nie zdecydowała się na jego użycie. Kto wie, może został zarezerwowany dla odmiany Pro? Poprzednia generacja tej serii była oferowana w wersjach X30 i X30 Pro. Tym razem marka należąca do Lenovo postanowiła przedstawić wyłącznie bazowy model telefonu, choć z jakąś tam furtką dla mocniejszego wariantu. Właściwie to specyfikacje w prawie każdym aspekcie są podkręcone na maksa, więc w Pro oprócz aparatów będzie trudno czymś przebić.
Dwie liczby w Moto X40 robią wrażenie. Moc ładowania oraz odświeżanie wyświetlacza. Motorola oferuje aż 125W, czyli generalnie daleko od rekordów, ale dużo powyżej średniej aktualnego standardu. Baterię uzupełni do połowy już w 7 minut, więc o energię nie powinniśmy się martwić. Drugim numerkiem przyciągającym uwagę jest odświeżanie wyświetlacza. 165Hz to najwyższy możliwy wynik w segmencie telefonów. Sądzę nawet, że jeszcze nie do końca wykorzystywany w Androidach. Nie jest to panel LTPO, ale i tak tryb maksymalnego odświeżania np. przy grach może być przydatny.
Motorola Moto X40 – fotografia
A jak wygląda kwestia zdjęć? Nieźle. Nie ma wspomnianego sensora 200 mpx, ale to w tej chwili jeszcze eksperymentalny aparat, więc może i lepiej, że nie zastępuje lepiej dopracowanych obiektywów o mniejszych rozdzielczościach. W zasobach są trzy obiektywy, których oczekujemy od flagowca. Nietypowo wysoką rozdziałkę ma kamerka na froncie – aż 60 mega. Może nie mają tych topowych możliwości, ale sprawdzą się przy prawie każdym ujęciu. Zresztą, zerknijcie na parametry (są bardzo podobne do X30 Pro/Edge 30 Ultra):
- 50 mpx z f/1.9 (sensor główny 1/1.55″), piksele 1.0µm, Dual Pixel PDAF, OIS
- 50 mpx z f/2.2 (ultra-wide 117˚), sensor 1/2.76″ z AF (z makro od 2.5 cm)
- 12 mpx z f/1.6, (teleobiektyw Sony IMX663 z 2x), sensor 1/2.93″, 1.22µm, PDAF
- selfie: 60 mpx w centralnym otworku ekranu
Motorola Moto X40 – specyfikacje
Wyżej pisałem o optymalnym do grania ekranie, ale nie tylko on będzie nawiązywał do gamingowych właściwości. Na pokładzie są trzy elementy, które docenią gracze. Topowy procesor Snapdragon 8 Gen 2 (dostępny pod koniec 2022 roku w nielicznych jednostkach) oraz szybka pamięć w standardach LPDDR5X i UFS 4.0. Producent zadbał też o sporą komorę do chłodzenia wnętrza. Chyba warto jeszcze na koniec dodać, że wszystko w bardzo przyjemnym opakowaniu. Widać flagowe wykończenie (piszę widać, bo bazuję na obrazkach). Ramka z odpowiedniego aluminium, a jest też pokrycie warstwą Gorilla Glass Victus. Jak zwykle premiera w Chinach, więc pierwsze ceny w juanach. Na razie nie sprecyzowano informacji o międzynarodowej edycji.
- ekran: 6.7″ OLED (1080 x 2400), 165Hz, HDR10+
- czytnik palca zintegrowany z wyświetlaczem
- chip: Qualcomm Snapdragon 8 Gen 2 z Adreno 740
- 11-warstwowe chłodzenie z komorą (3002mm²)
- konfiguracje: 8/12GB RAM i 128/256/512GB na dane (LPDDR5X i UFS 4.0)
- szczelność zgodna z normą IP68
- bateria: 4600 mAh z ładowaniem aż 125W (do połowy w 7 min) + Qi (tylko 15W)
- certyfikacja zgodna z normą IP68
- system: Android 13 z nakładką MyUI 5.0
- cena Motoroli Edge 40 Pro: 899.99€
źródło: motorola.cn
