Najlepszy Crowdfunding tygodnia
Zobacz też: najlepszy crowdfunding vol. 85

Na moim blogu bardzo często prezentuję nowości prosto z crowdfundingu. Takie projekty, które wyglądają ciekawie, nietypowo i oryginalnie. Rozwiązania potrzebujące wsparcia finansowego, by realizować koncepcje na masową skalę. Niestety nie o wszystkich jestem w stanie w ciągu tygodnia napisać. Postanowiłem zbierać info na temat tych najbardziej wyjątkowych w jednym artykule. W każdym tygodniu zamierzam publikować wpis zbiorczy – o gadżetach z Kickstartera, Indiegogo i innych tego typu platform. Wybieram je czysto subiektywnie, a części z nich poświęcam nawet więcej czasu w oddzielnych postach. Oto przegląd najciekawszych (i czasem też dziwniejszych) propozycji.

Czym w ogóle jest crowdfunding?

Crowdfunding – kampanie promujące nowe, unikatowe, oryginalne projekty oraz koncepcje, które mogłyby nie mieć szans na realizację w innej formie jak zbiórka funduszy. Trwające kilkadziesiąt dni akcje poszukujące fundatorów to najczęściej startupowe wizje, potrzebujące środków na masową produkcję i dopracowanie prototypu. Wyroby takie realizują się przeważnie w kilka miesięcy po zebraniu pieniędzy, a kuszą klientów sporo tańszą ceną w zamian za pomoc w finansowaniu. Niekiedy się nie udaje z doprowadzeniem produktu do końca. Wtedy kasa wraca do wspierających (zdarza się jednak inaczej).

Na blogu przedstawiam wiele propozycji z serwisów crowdfundingowych znacznie obszerniej. Wszystkie artykuły znajdziecie pod tagiem “crowdfunding“. EDIT: postaram się publikować krótsze zestawienia, ale częściej! Poniżej pierwszy taki post z tej serii.

1. Crow eGravel – elektryczny rower z odczepianym silnikiem

Tradycyjnie już nie ma crowdfundingowego zestawienia bez jakiegoś elektryka. W tym tygodniu znalazłem na Indiegogo rower o nazwie Crow eGravel. Jest wyjątkowy z jednego powodu. Silnik elektryczny i baterię można łatwo i szybko zdemontować, więc jednoślad można używać też normalnie. W sumie powstały cztery odmiany roweru. Dwie z aluminiową ramą i dwie z włókna węglowego. W trybie elektrycznym dostępne mają być trzy poziomy asysty. Bateria ma wystarczyć na 80 km wspomagania (3.5h ładowania). W komplecie apka do kontroli wybranych opcji oraz zbierania statystyk. Projekt czeka na start i jest jeszcze w fazie „coming soon”.

  • Cena w crowdfundingu: od 2375€ (finalnie od 2974€)
  • Przewidywana premiera: kampania czeka na start
  • Wyróżnienie za: elastyczność
  • Czytaj więcej na: Indiegogo

2. Vmed – obudowa analizująca zdrowie

O smartfonowej obudowie Vmed pisałem na blogu kilka miesięcy temu, gdy była promowana w ramach targów CES 2021. Niedawno ruszyła crowdfundingowa kampania z tym wynalazkiem w roli głównej (EDIT: i znów widnieje jako „powróci”…). „Plecki” mają wbudowanych kilka sensorów, dzięki którym można monitorować stan zdrowia, a konkretnie:

  • temperaturę ciała
  • tętno pracy serca
  • zmienność rytmu serca
  • saturację (SpO2)
  • EKG (elektrokardiografia)
  • ciśnienie krwi
  • częstość oddechów
  • zmienność oddechu
  • poziom stresu
  • poziom zmęczenia

To wszystko utworzy nam profil użytkownika i będzie możliwe do stałego obserwowania/uzupełniania. Pomiary można wykonywać kiedy tylko chcemy, a to największa zaleta Vmed. Z czasem mogą pojawić się trendy, a wskaźniki przedstawiać zmiany w wynikach. Takimi wynikami można podzielić się z lekarzem, który lepiej zrozumie i zinterpretuje pomiary.

  • Cena w crowdfundingu: kampania czeka na powrót na platformę Ingiegogo
  • Przewidywana premiera: jw
  • Wyróżnienie za: wielozadaniowe i kompaktowe narzędzie do smartfona
  • Czytaj więcej na: Indiegogo

3. Respira – roślinny oczyszczacz

Domowa roślinność to nie tylko dekoracja i przyjemność dla oka, ale też naturalny sposób oczyszczania wnętrza. Respira chce to wykorzystać w sposób maksymalny i proponuje oczyszczacz powietrza, który połączy siły z naturą. Urządzenie jest spore, ale musi takie być, by powietrze przeszło przez różne fazy filtracji Ta końcowa jest połączona z roślinnością, która dodatkowo usunie toksyny. Sprzęt ma też właściwości chłodzące. W zestawie jest aplikacja. Pozwoli też monitorować warunki dla roślinek. System działa jak spora smart doniczka, którą można przekształcić w tzw. zieloną ścianę. Dodatkowe diody LED poprawią warunki wzrostu. Wodę trzeba uzupełniać, ale jej dozowanie jest automatyczne. Co pół roku trzeba dosypywać do zbiornika specjalne składniki odżywcze.

  • Cena w crowdfundingu: 849$ (CAD) – finalnie +21%
  • Przewidywana premiera: czerwiec 2021
  • Wyróżnienie za: ciekawe połączenie smart doniczki z oczyszczaczem
  • Czytaj więcej na: Indiegogo

4. WebMic – mikrofon, kamerka i doświetlenie w jednym

Przez pandemię rozwój serwisów do wideopołączeń wręcz eksplodował, ale dobrze radził sobie też wcześniej. Sytuacja sprawiła jednak, że na rynku przybyło nie tylko nowych funkcji w ramach samych platform, ale też przeróżnych dodatkowych akcesoriów do nich. WebMic to kamerka webowa połączona z mikrofonem i doświetleniem LED. Wszystko, co potrzebujemy do dobrej jakości połączenia w jednym urządzeniu. Zaletą jest wygoda, gdyż nie trzeba martwić się o kilka elementów. Autorzy zebrali komplet środków potrzebnych do realizacji w zaledwie dwie godziny od startu kampanii. W sumie dostępne będą cztery odmiany gadżetu. W dwóch podstawowych bez doświetlenia.

  • Cena w crowdfundingu: 89$ za WebMic HD, 119$ za HD Pro, 139$ za 4K i 159$ za 4K Pro
  • Przewidywana premiera: czerwiec 2021
  • Wyróżnienie za: połączenie trzech elementów w jednym module
  • Czytaj więcej na: Kickstarterze

5. AYA Neo – przenośny PC do grania

Mnoży się przenośnych konsolek na rynku i wcale nie mówię o rozwiązaniach znanych marek. Ostatnio zauważyłem wysyp sprzętu, który łączy parametry mini PC z kompaktowym formatem przypominającym kieszonsolki. AYA Neo ma 7-calowy, dotykowy ekran, wbudowany zestaw przycisków i niezłe specyfikacje. AMD Ryzen 5 4500U z grafiką Radeon Vega 6, 16 GB RAM i wsparcie dla nawet 1 TB pamięci PCIe NVMe. Dokupić będzie można opcjonalne akcesoria: stację dokującą (z HDMI, USB i Ethernet), etui, dodatkowe gripy i joye oraz ochronę do ekranu.

  • Cena w crowdfundingu: 789$ (512 GB)
  • Przewidywana premiera: maj 2021
  • Wyróżnienie za: za mocne podzespoły (7nm chip) w przenośnym wydaniu
  • Czytaj więcej na: Indiegogo

6. ProLab Mouse – naprawdę mini air mouse

Myszki 3D nie są jakoś specjalnie popularne, ale czasem się przydają. Mam taką w formie pilota do komputera, który gdy podłącze do telewizora pozwala mi wygodniej sterować wybranymi funkcjami PC. ProLab Mouse ma takie możliwości w ultra kompaktowym wydaniu. Wielkości grubszej monety. Jest pełen zestaw przycisków oraz czujniki ruchu, więc obsłużymy większość niezbędnych akcji w sposób zdalny. Podoba mi się też obrotowy trackball. Interakcja jest możliwa z maksymalnie 10 metrów.

  • Cena w crowdfundingu: 38$ (finalnie 59$)
  • Przewidywana premiera: czerwiec 2021
  • Wyróżnienie za: bardzo kompaktowy format
  • Czytaj więcej na: Kickstarterze

7. System Fretlight w wersji Traveler Guitar

Widziałem już kilka gitar do nauki gry. Stosowały różne metody. System Fretlight bazuje na diodach LED. Mają one wskazywać odpowiednie progi, by ułatwić zapamiętywanie chwytów. Właśnie zaproponowano go w przenośnej wersji instrumentu. Wbudowany w moduł Traveler Guitar ma dość ergonomiczny format. Wszystko wciąż służy do nauki podstaw, ale właśnie tego oczekują początkujący. Nie muszą odrywać wzroku od strun, by powtórzyć zapisy widziane na filmikach instruktażowych. Podążanie za światełkami ułatwi zapamiętywanie sekwencji i wyrabianie pamięci mięśniowej. W zestawie jest apka Guitar Tunes na smartfony. Umożliwia wgrywanie utworów, które aktywują program dla diod LED w instrumencie.

  • Cena w crowdfundingu: 329$
  • Przewidywana premiera: maj 2021
  • Wyróżnienie za: intuicyjną formę nauki w kompaktowym wydaniu
  • Czytaj więcej na: Kickstarterze

Traveler Guitar

8. Beelink Expand X – dock dla smartfona

Odkąd smartfony i tablety mają wystarczająco mocy do pociągnięcia cięższy aplikacji lub gier, są chętniej podłączane do monitorów lub telewizorów, gdzie wygodniej korzystać z conentu. Beelink Expand X powstał specjalnie do tego celu. To stacja dokująca z uniwersalnym uchwytem i regulowaną podpórką dla wyświetlacza. Posiada też komplet portów: HDMI, USB-A, micro USB i USB-C, by łatwiej podłączyć klawiaturę, myszkę lub inne peryferia.

  • Cena w crowdfundingu: 39$ (finalnie +33%)
  • Przewidywana premiera: kwiecień 2021
  • Wyróżnienie za: uniwersalne mocowanie i sporo portów
  • Czytaj więcej na: Indiegogo

9. Defender S – elektryczny fat bike

Zaczynałem elektrycznym rowerem to i zamknę takowym. Firma Eunorau proponuje off-roadowy rower elektryczny na oponach typu fat. Cechą szczególną modelu Defender S Pro ma być możliwość skorzystania z podwójnego silnika oraz podwójnej baterii. Konfiguracja ta doda mocy (oba koła razem 1500W). Każdy silniczek potrzebuje oddzielnego akumulatora. Te można łatwo zdemontować, np. do ładowania. Producent zaoferuje też opcjonalne baterie o większych pojemnościach, by dało się pokonać nawet 128 km.

  • Cena w crowdfundingu: od 1799$ (od 1999$ za model Pro
  • Przewidywana premiera: listopad 2021
  • Wyróżnienie za: podwójny silnik i bateria
  • Czytaj więcej na: Indiegogo

10. E-Knee – smart stabilizator na kolano

W którymś z poprzednich zestawień pokazałem projekt E-Knee, czyli inteligentnego stabilizatora kolanowego. Z czujnikami, które pozwalają na dopasowanie stabilizacji stawu w czasie rzeczywistym, by podnieść jakość ochrony. Urządzenie wystartowało w końcu z kampanią na Kickstarterze. Ma automatykę w zacisku i ustawieniach. Producent zapewnia, że E-Knee nie zsuwa się też z nogi.

  • Cena w crowdfundingu: 129$ (finalnie 253$)
  • Przewidywana premiera: czerwiec 2021
  • Wyróżnienie za: włączenie sensorów w stabilizację
  • Czytaj więcej na: Kickstarterze


Podobał ci się mój przegląd najciekawszych crowdfundingowych projektów z tego tygodnia? Zobacz podobne zestawienia z wcześniejszych tygodni. Poniżej w powiązaniach znajdziesz więcej start-upowych rozwiązań, które być może już dotarły lub właśnie zmierzają na rynek: