Netatmo Smart Smoke Alarm

Kolejnym modułem Netatmo do inteligentnego domu jest detektor dymu z alarmem. Propozycja bardzo popularna w segmencie smart home, bo automatyka przy sprawach związanych z bezpieczeństwem wydaje się najważniejsza, mimo, że najrzadziej użytkowana. Smart Smoke Alarm to nowy moduł w rodzinie marki, a co za tym idzie, kolejny rozszerzający możliwości całego ekosystemu. Netatmo stara się dostarczyć kompleksowe narzędzia i wszystkie z integracją z najnowszymi standardami oraz protokołami służącymi do nowoczesnej automatyki.

Mam na myśli integrację z serwisem IFTTT oraz z platformą HomeKit od Apple. Połączenie z takimi opcjami to dziś już nie tylko dodatkowe funkcje, ale wręcz konieczność. Modułów współpracujących z aplikacjami Home jest coraz więcej, a to umożliwia budowanie akcji i reakcji. Tworzenie scen uprzyjemnia korzystanie z rozwiązań, ale w tym przypadku może uratować życie. Syrenę, która otrzymała 85 decybeli można na przykład powiązać z konkretnym kolorem oświetlenia, by to dodatkowo wzmocniło przekaz sygnału z ostrzeżeniem dla domowników na innych piętrach lub dalszych pomieszczeniach. Wszystko po to, by przyspieszyć podjęcie działań.

Netatmo Smart Smoke Alarm

Ciekawe jest, że detektor został zapowiedziany już w 2017 roku, ale dopiero teraz trafi do sprzedaży. Od zwykłego sensora różni go to, że oprócz standardowych czujników ma też własną aplikację. To ona pozwala na ustawienia i integrację ze wspomnianymi wyżej systemami. Bateria ma tu wystarczyć aż na 10 lat funkcjonowania, przy czym założeniem jest, że statystycznie pożar w budynku zdarza się rzadko, natomiast ważny jest tryb czuwania. Gdyby dźwięk uruchamiał się często to wiadomo, że energii szybko by zabrakło nawet po kilku miesiącach. Apka to szansa na jeszcze szybszą reakcję, ponieważ ostrzeżenie dotrze na telefon, a więc wszędzie tam, gdzie z nim jesteśmy. Jeśli przy okazji włączyliśmy do wszystkiego kamerkę i ona uruchomi przekaz na smartfon to podejrzymy, czy alarm jest rzeczywiście prawdziwy. Jeśli tak to powiadomienie straży będzie o wiele szybsze niż często spóźniona reakcja najbliższego sąsiedztwa.

To samo tyczy się innych elementów inteligentnego domu, m.in. smart zamków. Można je od razu dezaktywować, by ułatwić wejście lub odwrotnie. Jeśli są w drzwiach przeciwpożarowych to zdalnie i automatycznie zamknąć. Oczywiście detektorów można zainstalować wiele i każdy nazwać, by od razu w powiadomieniu rozpoznać lokalizację (pokój). Przez smartfon można też wyłączać fałszywe alarmy, które potrafią się załączać dosyć często (zwłaszcza jeśli nie należymy do najlepszych kucharzy 😛 ). Już samo dotknięcie ekranu jest bardziej komfortowe i o wiele szybsze i łatwiejsze od szukania przycisku pod sufitem. Trochę zalet zatem naliczyłem. Być może z czasem dołączy jakiś asystent głosowy, a konkretnie zestaw komend. Najbliższy rywal o podobnych właściwościach? Nest Protect. Netatmo wyceniło swój produkt na 99$ (w Polsce na 449,99 zł), więc całkiem znośnie. Należy zauważyć, że zwykle nabywamy kilka takich detektorów.

źródło: Netatmo.com