Nokia 8 Sirocco

HMD Global zaprezentowało kilka nowych telefonów na targach Mobile World Congress 2018. Flagowym produktem będzie Nokia 8 Sirocco, czyli Nokia 8 w wydaniu ultra premium. Ma to być high-endowa, luksusowa jednostka o „perfekcyjnym zbalansowaniu”, czyli komforcie dla naszej ręki. Zrównoważenie oraz niemal najwyższej wydajności podzespoły to sposób na rywalizację z gigantami na rynku smartfonów.

Oczywiście obecny jest tu bezramkowy wyświetlacz w technologii „edge-to-edge”, tj. z zakrzywieniami – jedna z najprzyjemniejszych cech dla dłoni (przynajmniej dla mnie). Zagięcia nie nachodzą specjalnie mocno, ale są odczuwane podczas codziennej obsługi, jak i samym trzymaniu urządzenia w dłoni. 5.5 calowy ekran ma rozdzielczość 2K w pOLED. Cała obudowa została wykonana z jednego kawałka stali nierdzewnej (dotykowy panel jest jakby dopasowany do tego elementu i scalony z wyprofilowanym kształtem). Tak buduje się obecnie telefony z zagięciami. Model przypomina nieco flagowe Samsungi. Połączenie elementów udało się dzięki zastosowaniu wzmocnienia przez Full 3D Corning Gorilla Glass 5 – to ono oddaje efekt przyjemnego dla oka i ręki kształtu. Taka ramka i szkło są przy okazji odpowiednio wzmocnione. Szkło pokrywa ponad 95% frontu, więc brzmi raczej krucho. Telefon ma 7.5 mm grubości.

Nokia 8 Sirocco

Patrząc na estetykę i wykończenie oraz parametry wewnątrz, stwierdzić można, że to nie jest poprawiona Nokia 8, a całkowicie nowy projekt. Wariant Sirocco to najwyższa możliwa półka, choć niekoniecznie najnowszy procesor. HMD nie użyło Snapdragona 845 tylko poprzednika, czyli 835. Do tego 6 GB RAM i 128 GB ROM. Największa wada to brak slotu na kartę microSD. Dla mnie zatem temat urządzenia znika, bo bez opcji rozszerzenia przestrzeni na dane sprzęt jest prawie bezużyteczny. Jest za to bezprzewodowe ładowanie Qi.

Cechą szczególną w Nokii 8 Sirocco ma być aparat fotograficzny. Duet obiektywów 12 (wide) i 13 (tele) mpx na tyle i jedna, ale szerokokątna kamerka 5 mpx na froncie mają wystarczyć. Przy selfie możemy wykorzystać dwukrotny zoom. Wszystkie obiektywy to technologie Zeiss.  Tryb Pro Camera przypominać ma zestaw funkcji z Lumii. Manualnie dobierzemy balans, ostrość, ISO, migawkę, czy kompensację ekspozycji. Obraz jest wspierany potrójnym mikrofonikiem (prawdopodobnie OZO). Sirocco nie ma portu audio 3,5 mm, czyli idzie tropem najnowszych trendów. Na razie produkt przeznaczono głównie na rynek chiński, gdzie konkurencja jest ostra, ale można sprzedać naprawdę dużo sztuk. Myślę, że z czasem Sirocco może trafić też do Europy. Na koniec jeszcze dosyć istotna informacja na temat Androida. HMD Global wybrało Androida One. Premiera dopiero w kwietniu (749 Euro). Czy nowa, agresywna strategia sprawi, że Nokia faktycznie powróci? Już w czwartym kwartale 2017 roku wyniki sprzedaży były niezłe. Firma idzie chyba za ciosem.

źródło: Nokia