OnePlus zaczynał jako „zabójca” flagowców, ale ostatnie generacje smartfonów chińskiej marki mocno odbiegają od tanich jednostek z początków istnienia marki. Jedynym wyjściem było wydanie przystępniejszej cenowo serii. Taką ma się stać linia Nord. Do pierwszego OnePlus Nord sprzed 3 miesięcy dołącza nowy duet: Nord N10 z 5G i Nord N100 jako najtańszy w całej dotychczasowej ofercie.

OnePlus Nord N10 z 5G

OnePlus Nord N10 z 5G

Już OnePlus Nord obniżył koszty smartfonów tego producenta do 399€, ale to nie koniec. Widać wyraźnie, że chiński producent chce włączyć się w walkę w innych kategoriach. Kolejne dwa Nordy mają dalej redukować ceny. Nord N10 ma być jeszcze tańszy, bo kosztować tylko 329€, a nadal oferować mid-range’owe parametry oraz dostęp do Internetu przez sieć 5G. Co otrzymamy za te pieniądze? Całkiem sporo, choć nie wiem, czy będzie to lepsza propozycja niż wielu innych azjatyckich rywali.

OnePlus Nord N10 5G ma prawie 6.5-calowy ekran z FHD+ i 90Hz odświeżaniem obrazu. Pracuje na Snapdragonie 690, ma 6 GB RAM i 128 GB na dane z opcją rozszerzenia kartami microSD. Do tego 4300 mAh bateria, port USB-C i szybkie ładowanie 30W. Jest port słuchawkowy 3.5 mm, czytnik palca i cztery aparaty. Główny sensor ma 64 mega, towarzyszy mu ultra-szerokokątne 8 mega ze 119 stopniami oraz dwa aparaciki 2 mpx do makro i głębi (czarno-biały). Na przodzie 16 mpx w otworku po lewej stronie. Jest też dual SIM, Android 10 z OxygenOS 10.5 i tylko jeden kolor obudowy.

OnePlus Nord N100

OnePlus Nord N100

OnePlus Nord N100 wygląda niemal identycznie do N10 z 5G. Ma jaśniejszy kolor „plecków”, ale ten sam wyświetlacz z kamerką w otworku w tym samym miejscu. Jest kilka dość istotnych różnic. Przede wszystkim brakuje modemu 5G i Android działa na słabszym wnętrzu. Zastosowano Snapdragona 460 z 4 GB RAM i 64 GB na pliki. Na szczęście także ze slotem na karty microSD. Bateria jest tu pojemniejsza. Ma 5000mAh, ale wolniejsze ładowanie 18W.

Ekran jest odrobinę większy, ale też w okolicach 6.5 cala. Ma niższą rozdzielczość HD+ i standardowe 60 Hz odświeżania. Z tyłu ubyła kamerka. Sensor główny nie jest już tak imponujący i ma tylko 13 mpx. Dwa pozostałe „oczka” wyglądają tak samo – 2x 2 mpx do makro i bokeh. Z przodu 8 mega. Android 10 także z nakładką OxygenOS 10.5. Cena jest wyraźnie niższa. OnePlus Nord N100 wyceniono na 199€.

źródło: oneplus.com