Samsung ma tak szerokie portfolio produktów, że niektóre urządzenia wprowadza bez większej promocji. Dzisiaj po cichu dodano do oferty Galaxy Tab S6 Lite, który jest przystępniejszą cenowo odmianą tabletu z rysikiem S Pen. Koreański producent plasuję wariant w segmencie mid-range, więc nie mówimy o budżetowym sprzęcie. To propozycja o cechach podobnych do flagowego Galaxy Tab S6, ale za niższe pieniądze. Dobry krok Samsunga, zwłaszcza, że w tego typu urządzeniach chodzi głównie o tryb notatnika.
Galaxy Tab S6 Lite vs Tab S6 – moc
Jak zwykle postaram się sprawdzić, w czym gorszy jest nowy tańszy model Galaxy Tab S6 Lite od swojego starszego brata z końca 2019 roku. Porównam oba tablety, by wskazać najistotniejsze różnice. Trochę tego jest. Informacje o edycji Lite pojawiły się na indonezyjskiej stronie producenta, więc na razie nie wiadomo kiedy dokładnie nowy Galaxy wejdzie na rynek (i w których regionach).
Zacznijmy od procesora i pamięci, czyli możliwości obliczeniowych i zapisu. Galaxy Tab S6 Lite otrzymał Exynosa 9611, natomiast normalny Tab S6 działa na prawie najmocniejszym w chwili debiutu Snapdragonie 855 od Qualcomm. Spadła też przestrzeń na dane oraz pamięć operacyjna. 4 GB RAM i 64/128 GB na pliki (wobec 6 GB RAM/128 GB lub 8GB RAM/256 GB). Z tym drugim akurat nie będzie większego problemu, bo jest slot na karty pamięci microSD do aż 1 TB. Myślę, że warta zwrócenia uwagi jest jeszcze szybkość zapisu pamięci. W droższym Galaxy Tab szóstej generacji jest to UFS 3.0.
Galaxy Tab S6 Lite vs Tab S6 – ekran
Również wyświetlacz w Galaxy Tab S6 Lite jest słabszy od tego z flagowego tabletu Samsunga. Przekątne są zbliżone, bo mamy 10.5 kontra 10.4 cala na korzyść mocniejszego z porównywanych urządzeń. W przekątnej pewnie nawet tego specjalnie nie zauważymy. Szerokość ramek wygląda bardzo podobnie, ale w Lite widzę lekkie zaoblenia w rogach panelu. Oczywiście ekrany są wykonane w innych technologiach. Tab S6 to kategoria premium, czyli Super AMOLED w wyższej rozdzielczości 2560 x 1600 pikseli. Galaxy Tab S6 Lite ma ekran TFT w 2000 x 1200 pikseli, czyli wyświetli treści bliższe Full HD. Różnice powinny być widoczna w ostrości wyświetlanych materiałów. Droższy wariant ma 288 ppi, przystępniejszy cenowo 224 ppi.
Galaxy Tab S6 ma czytnik linii papilarnych zintegrowany z wyświetlaczem, czyli szansę na odblokowywanie systemu przez przystawianie palca do ekranu. Galaxy Tab S6 Lite w ogóle nie ma skanera. Nie widzę nic o alternatywie w postaci dostępu przez rozpoznawanie twarzy, ale być może system będzie bazował właśnie na tym. Z przodu tabletu jest selfie 5 megapikseli z nagrywaniem video w 1080p w 30 fps. Zeszłoroczna odmiana ma 8 mega. Także na tyle kamerki są w Tab S6 lepsze od Tab S6 Lite. Zauważymy to już w ilości obiektywów. Flagowiec ma duet 13 + 5 mpx z HDR i nagrywaniem w 4K/30fps. Lite to jedna kamerka 8 mega z HDR i video w 1080p/30 fps.
Galaxy Tab S6 Lite vs Tab S6 – S Pen
Teraz dobry moment, by przejść do S Pena. Zastanawiam się, jakie znaczenie podczas notowania rysikiem S Pen będą miały powyższe parametry ekranów. Wydaje się, że skoro Samsung oferuje oba tablety ze stylusem to trzon funkcji oraz zakres precyzji będzie w podstawach wystarczający. Oczywiście w mocniejszym tablecie wykonamy więcej skomplikowanych działań, np. na większych plikach graficznych, ale jako urządzenia do notowania wrażenia powinny być takie same. Rysik S Pen jest oczywiście w komplecie, więc nie musimy za niego dopłacać. Będzie w kolorze tylnej obudowy, czyli w trzech różnych barwach. Nie ma dla niego schowka w obudowie tabletu, ale specjalna okładka Book Cover (opcjonalna) ma specjalne miejsce na stylusa od wewnętrznej strony. Bez tego dodatku rysik ma się trzymać tabletu magnetycznie. Czy to wystarczająco bezpieczne w trakcie transportu? Ludzie gubili S Peny nawet w Galaxy Note, no ale tutaj cyfrowe piórko jest trochę większe. Samsung zaoferuje edytowanie PDFów, notowanie i szkicowanie.
W Galaxy Tab S6 mamy lepszy rysik S Pen Air. Ma przycisk i Bluetooth do gestów. To bardziej zaawansowana odmiana stylusa z aż 4096 poziomami nacisku. Mocniejsze wnętrze tabletu pozwala też na wykonywanie notatek w trakcie odtwarzania video, więc będzie miał większą elastyczność w produktywności.
Galaxy Tab S6 Lite vs Tab S6 – klawiatura
Model premium otrzymał wsparcie ciekawej klawiatury, dzięki której tablet zyska przyciski z QWERTY. Do Lite nie widzę na razie takiego akcesorium. Może Samsung woli pozostawić tę opcję w ramach droższej odmiany. Dźwięk w obu będzie wspierany AKG. Jest Dolby Atmos. Tab S6 nie posiada portu słuchawkowego, Lite jacka 3.5 ma. Akumulator ma tą samą pojemność 7040 mAh z szybkim ładowaniem 15W przez port USB-C. Pewnie tańszy wariant podziała dłużej z racji mniej wymagającego ekranu. Oczywiście do wybory modele tylko z WiFi i dodatkowo z LTE.
Jeśli chodzi o system operacyjny to oba modele będą funkcjonować na Androidzie 10, ale Lite otrzyma go prosto z pudełka, natomiast Tab S6 wymaga aktualizacji. Pojawił się na rynku w grudniu, natomiast najnowszego Andka otrzymał 5 kwietnia, czyli niedawno. Oba tablety będą pracować na nakładce One UI 2.1. Jeszcze nie sprecyzowano ceny Galaxy Tab S6 Lite, więc temat porównania cenników musi poczekać. W sieci spekuluje się, że najtańsze konfiguracje z samym WiFi powinny startować od ok. 380 euro, natomiast z LTE od ok. 440 euro. Galaxy Tab S6 startują od 600 euro, więc różnica jest znaczna.
źródło: Samsung.com
