Prosicie mnie w mailach i komentarzach, bym częściej wrzucał na blog informacje o tabletach. Co ja jednak mogę, jak tych wartych uwagi nie jest zbyt wiele. Samsung zaprezentował coś nowego w ramach strategii ofertowej Fan Edition. Galaxy Tab S7 FE to odświeżona, ale wcale nie przystępniejsza cenowo odmiana tabletu z Androidem i rysikiem. To już kolejny wariant S7 w portfolio urządzeń koreańskiej marki. Sprzęt zadebiutował na terenie Niemiec. Porównam go z flagowcem z zeszłego roku.
Samsung Galaxy Tab S7 FE, czyli?
Czym zatem jest Galaxy Tab S7 w wersji Fan Edition? To odpowiednik podejścia zastosowanego przy flagowych smartfonach z serii „S”. Fanowski model, który normalnie powinien oferować wystarczająco ciekawe parametry, przy atrakcyjniejszej (od pierwszej edycji) cenie. O dziwo, wcale tak nie jest, bo za Galaxy Tab S7 FE Samsung chce aż 649 euro! Co prawda, za odmianę z modemem 5G, ale te z LTE lub samym WiFi też pewnie nie będą jakieś szałowe (o ile będą, bo to seria FE).
Co za te pieniądze? Trzeba przyznać, że estetycznie wszystko adekwatnie do kosztów. Tablet ma metalowe obramowanie, stylowy design (trochę nawiązania do iPadów), niezły chip, czy dodatkowe akcesoria rozszerzające zakres jego możliwości. Tu od razu warto wyróżnić:
- rysik Samsung S-Pen (z miejscem na tyle tabletu) – niestety jako opcjonalny element, czyli trzeba za niego dopłacić
- preinstalowana aplikacja Clip Studio Paint dla rysika (pół roku bezpłatnie)
- klawiaturę QWERTY pod bardziej desktopowy tryb DeX – ona też jest opcjonalna
Samsung Galaxy Tab S7 FE – parametry
Tab S7 FE ma być modelem typu mid-range, więc nie będzie miał w środku topowych podzespołów. Powinny one jednak wystarczyć wielu potencjalnym klientom, którzy szukają tabletu w kategorii mid-range. Najpierw podam najważniejsze specyfikacje urządzenia, a potem przyrównam je do flagowego Galaxy tej serii. Wskażę najważniejsze różnice.
- ekran: 12.4 calowy LCD (2560 x 1600), 60Hz
- chip: Snapdragon 750G
- 4 GB RAM
- 64 GB na dane (jest slot na karty pamięci microSD do 1 TB)
- kamerki: 8 mpx z tyłu, 5 mpx we frontowej ramce
- łączność: 5G, GPS, WiFi 5, Bluetooth 4
- audio: głośniki stereo od AKG
- bateria: 10090 mAh z szybkim ładowaniem 45W (ładowarka o tej mocy niestety nie w zestawie, a to kolejny wydatek – jeśli zależy nam na podładowaniu od 1 do 100% w 90 min)
- Android 11 z One UI oraz DeX
Jak widać, względem Galaxy Tab S7+ jest kilka zasadniczych zmian. Wielkość tabletu jest mniej więcej taka sama (stąd w sieci pojawiały się przecieki na temat nazwy Galaxy Tab S7+ Lite lub Galaxy Tab S7 XL Lite). Ekran ma jednak słabsze właściwości. S7+ startował od 4100 zł (w chwili premiery). S7 FE powinien zmieścić się w 3000 zł, ale downsizing objął kilka ważnych elementów (wylistuję te najbardziej znaczące). Galaxy Tab S7+ posiada lepszy:
- ekran: Super AMOLED
- rozdzielczość wyświetlacza: 2800 x 1752
- odświeżanie panelu: 120Hz
- lepszy chip: Snapdragon 865+
- więcej pamięci operacyjnej: 6 lub 8 GB RAM
- więcej pamięci masowej: 128 lub 256 GB (też ze slotem na karty)
- kamerki o wyższych rozdzielczościach: 13 i 8 mpx
źródło: samsung.com
