O nowych Galaxy z niższej półki chodziło po sieci plotki (i przecieki) już od lutego. Samsung postanowił przedstawić je światu w marcu. O dziwo, nie w ramach targów Mobile World Congresss. Przystępniejsze cenowo Android ze średniej półki to Galaxy A13, Galaxy A23, Galaxy M23 i Galaxy M32. Czy się różnią? Co oferują? Ile kosztują? Zrobiłem krótkie porównanie. Seria została pozbawiona 5G. Seria M posiada modem piątej generacji

Samsung Galaxy A13 i A23

Galaxy A13, A23, M23 i M33 – gdzie różnice?

Większość specyfikacji całego kwartetu smartfonów Samsunga jest zbliżona. Koreański gigant odróżnił je konfiguracjami pamięci, możliwościami aparatów fotograficznych, pojemnościami baterii, no i wspomnianymi już na wstępie modemami. Najlepiej zatem zacząć od parametrów, które się pokrywają.

Wszystkie nowe Galaxy dysponują tym samym wyświetlaczem. Zarówno jeśli chodzi o rozdzielczość, jak i pozostałe właściwości. Konkretne specyfikacje na liście poniżej. Tutaj jedynie warto zaznaczyć, że to panele z wcięciami na frontowe kamerki, czyli w samsungowej nomenklaturze – Infinity-V (typ notcha zarezerwowany raczej dla tańszych telefonów i coraz rzadziej stosowany nawet w sekcji mid-range). Producent dzięki temu zszedł nieco z kosztami. Prawdopodobnie liczy, że to mało znaczący dla potencjalnego klienta detal.

Galaxy A13 i A23 – specyfikacje

Europejczyków zainteresują szczególnie modele serii A. Są przeznaczone bezpośrednio na ten rynek. Design wszystkich czterech modeli jest podobny. Największe różnice w odbiorze stylistyki widać po module fotograficznym. A13 i A23 mają po cztery aparaty w tym samym układzie. Seria M ma tu więcej zmian, ale o nich później. Poniżej przygotowałem listę najważniejszych specyfikacji. Dopiszę jeszcze, że w pudełkach ma zabraknąć ładowarek, więc będą to pierwsze modele serii A w tej strategii (pro eko).

  • ekran: 6.6 cala TFT z Full HD+ (2408 x 1080), 60Hz i Gorilla Glass 5
  • chip: Samsung Exynos 850 (A13) lub Snapdragon 680 (A23) /procesory niepotwierdzone
  • czytnik palca z boku telefonu
  • konfiguracje: 3/4/6 GB (A13) i 4/6/8 GB (A23) RAM
  • pamięć: 32/64/128 (A13) i 64/128 (A23) GB na dane eMMC 5.1 (+ slot na microSD)
  • poczwórny aparat: 50 mpx (f/1.8) + 5 mpx (ultra wide) + 2 mpx (makro) + 2 mpx (głębia)
  • selfie: 8 mpx z f/2.2 w centralnym wcięciu
  • łączność:
  • audio: głośnik + port słuchawkowy 3.5 mm
  • bateria: 5000 mAh z ładowaniem 25W
  • system: Android 12 z nakładką One UI 4.1
  • cena: okolice 1000 zł (jeszcze nie podano oficjalnie)

Silne i słabe strony A13 i A23? W tej cenie, jak na Samsunga, dobrze wyglądają zestawy fotograficzne. Pojemne są też baterie, a i wybór pamięci bardzo szeroki. Słabo wygląda temat ekranu. Przede wszystkim w kwestii płynności. Mimo wszystko, nowe Galaxy są ciekawe, ale wciąż mniej konkurencyjne od wielu chińskich rywali. Tutaj warto przypomnieć, że poprzednik, czyli Galaxy A12 był jednym z lepiej sprzedających się telefonów Samsunga, więc wszystko i tak weryfikują wyniki.

Galaxy M23 i M33 z modemem 5G

Jak już wcześniej wspominałem, seria M będzie lepsza głównie o modem 5G, czyli przystosowanie do szybszej łączności internetowej. Zwykle te jednostki trafiają na konkretne rynki, przynajmniej początkowo. Tak pewnie będzie i z M23 oraz M33. Samsung zmodyfikował te jednostki o kilka detali.

W Galaxy M23 zniknęło jedno „oczko”  2mega. Na pokładzie jest Snadpragon 750G i 4 GB RAM ze 128 GB na dane. Pozostałe parametry wyglądają chyba w większości tak samo, jak w serii A.

W Galaxy M33 jest ten sam komplet sensorów fotograficznych, ale w innym układzie. Chip do Exynos 1200, któremu towarzyszy 6/8 GB RAM i 128 GB na dane. Ten członek nowej rodziny ma najpojemniejszą baterię z aż 6000 mAh. Nieco inna będzie tu oferta kolorystyczna obudowy telefonów. Więcej o nich nie ma co pisać, bo pewnie i tak nie dotrą do Polski.

źródło