smartfony tygodnia 11 realme c31
Zobacz też poprzedni przegląd „smartfony tygodnia”

Piszecie do mnie, że podobają wam się moje zestawienia i cotygodniowe przeglądy, więc będzie ich więcej! Nowa seria obejmie smartfony. Nie jestem w stanie napisać o wszystkich, a w każdym tygodniu swoje premiery mają przeróżne i bardzo ciekawe modele. Będę mieszał informacje o telefonach z różnych półek. Pojawią się zarówno budżetowce jak i flagowce. Cykl wystartował z początkiem roku, więc zaczynam od podsumowania drugiego tygodnia stycznia 2022.

Na wstępie lista ciekawostek ze świata smartfonów (trochę liczb, przecieków, wieści od analityków i przewidywań powiązanych z nadchodzącymi modelami):

  • 900€ – tyle ma kosztować w Europie OnePlus 10 Pro
  • 3199 zł – od takiej kwoty startuje seria Xiaomi 12 (model X). Bazowy model od 3799 ł
  • 150W – taką moc ładowania może otrzymać OnePlus 10R
  • 131 – tyle punktów w rankingu fotograficznym DxOMark zyskał Xiaomi 12 Pro
  • 48 – tyle megapikseli może otrzymać aparat w iPhone 14 Pro | wg Kuo
  • 1/1.1″ – takiej wielkości sensor 50 mega może otrzymać Xiaomi 12 Ultra
  • 512 GB – nawet taką przestrzeń może zyskać składana Moto RAZR 3 | wg Chena Jina
  • 100k – tyle sztuk Realme GT Neo3 sprzedało się pierwszego dnia chińskiej premiery
  • 4.39 mld – tylu użytkowników ma posiadać sieć 5G do 2027 roku | wg Stockapps.com
  • Android w wersji beta pozwoli niebawem wyjść z tego trybu bez czyszczenia telefonu
  • Xiaomi 11 też kombinował w benchmarkach z podkręcaniem aplikacji?
  • iPhone 15 może otrzymać peryskopowy aparat tele | wg Jeffa Pu
  • 20% – aż o tyle Apple ogranicza produkcję iPhone’a SE (2022) – planowana jest sprzedaż 15-20 mln sztuk (vs 25-30 mln), czyżby mniejszy popyt? | wg Kuo

1. Gamingowe Black Shark 5

Black Shark 5 ProNiedawno na rynek europejski dotarła czwarta generacja gamingowych Xiaomi (ze sporym opóźnieniem, bo przed tą premierą zdążyła nawet zadebiutować udoskonalona edycja „S”). Pod koniec marca w Chinach zademonstrowano serię Black Shark 5. Pojawią się od razu trzy odmiany Androida do grania. W wersji Pro z najnowszym układem Snapdragon 8 Gen 1. Ten środkowy działa na Snapie 888+ (i w sumie przypomina Black Sharka 4 Pro). Najsłabsza z trio jednostka bazowa otrzymała Snapdragona 870. Wyróżnikiem najwydajniejszego z nowych telefonów ma być połączenie pamięci UFS 3.1 z SSD MVMe (na wzór niedawno zaprezentowanego Legiona).

Piąta generacja „czarnych rekinów” będzie kolejnym w tym roku high-endowym modelem gamingowego smartfona na rynku. Wcześniej przedstawiałem wam na blogu modele Lenovo Legion Y90, czy nubia Red Magic 7. To wszystko bezpośredni rywale.

Czytaj więcej o: Black Shark 5

2. OnePlus 10 Pro globalnie

OnePlus 10 Pro HasselbladW Chinach model smartfon OnePlus 10 Pro został zaprezentowany już trzy miesiące temu. Czas na jego globalną ekspansję. Zdaje się, że europejska edycja w całości wygląda chyba identycznie do chińskiego odpowiednika. Mamy flagowego Snapdragona 8 Gen 1, te same konfiguracje pamięci, ekran 6.7 cala AMOLED (LTPO 2.0) z 1440p i adaptacyjnym 120Hz. Nie zabraknie ciekawego zestawu fotograficznego, którego częścią kalibracji zajął się szwedzki gigant Hasseblad.  Jest też ładowanie 80W (przewodowo) i 50W (bezprzewodowo. W Europie telefon w najniższej konfiguracji (8/128 GB) wyceniono na prawie 900€, czyli 4299 zł. Przedsprzedaż otwarta. Dostępność od 8 kwietnia.

Czytaj więcej o: OnePlus 10 Pro

3. Redmi Note 11 Pro+ 5G w Polsce

W naszym kraju debiutuje kolejny, najmocniejszy wariant serii Redmi Note 11. Pro+ to przede wszystkim szybsze ładowanie. To najszybciej ładowany smartfon z linii Redmi od Xiaomi. Producent przekazuje, że baterię o pojemności 4500 mAh uzupełni do pełna w kwadrans. Wszystko dzięki technologii HyperCharge 120W. Użytkowniom gwarantowany jest przy tym odpowiedni poziom bezpieczeństwa ładowania. Ponad 40 zapisów w ramach certyfikacji TÜV Rheinland Safe Fast-Charge System. Telefon ma też kilka innych fajnych parametrów. Zerknijcie w mój szybki przegląd urządzenia, by ocenić pełną specyfikację tego Androida. W Polsce cennik startuje od 1899 zł. Xiaomi zapowiedziało też, że już wkrótce zadebiutują w Polsce inni bracia Redmi: Redmi Note 11S 5G oraz Redmi Note 10 5G.

Czytaj więcej o: Redmi Note 11 Pro+

4. vivo V23 5G w Polsce

Vivo S12 dual selfieNowy vivo V23 5G jest jednym z ładniejszych smartfonów na rynku. Cechą szczególną jest zmieniający się pod wpływem promieni słonecznych kolor obudowy (ze złotej na zielono-niebieski). Ten „średniak” dysponuje również efektownym ekranem AMOLED 90Hz z HDR10+. Funkcje fotograficzny również na poziomie. Przodem wykonamy wysokiej jakości ujęcia, a to za sprawą podwójnego aparatu i podwójnego doświetlenia, na które znaleziono miejsce w wąskiej ramce. Same aparaty znajdują się we wspólnym wcięciu (a’la iPhone). Zestaw sensorów to 50 mega + 8 mpx z ultra szerokim kątem. Telefon otrzymał tryb Dual-View Video do jednoczesnego nagrywania filmów obiema stronami urządzenia. Inne podzespoły warte uwagi: chip MediaTek Dimensity 920, 12 GB RAM, 256 GB na dane (w szybkim UFS 3.1) oraz szybka łączność (Bluetooth 5.2, modem 5G i Wi-Fi 6).

Czytaj więcej o: vivo V23 5G

5. Doogee S98 z okrągłym ekranem na tyle

Marka Doogee powinna być kojarzona przede wszystkim ze smartfonów we wzmocnionej konstrukcji. Właśnie tym elementem chiński producent budował dotąd pozycję na rynku. Na wytrzymałe telefony jest zapotrzebowanie, a ogólna konkurencja w tym segmencie jeszcze do zagospodarowania. Najnowszy Doogee S98 spróbuje jednak przyciągnąć wzrok czymś bardzo unikatowym. Okrągłym ekranem w stylu zegarka na tylnej części urządzenia. Drugi wyświetlacz na tyle smartfon sam w sobie nie jest wyjątkowy, ale już jego kształt, owszem.

Wyświetla godzinę w efektownych motywach, ale pozwala też na obsługę wybranych funkcji telefonu, m.in. połączeń lub odczyt powiadomień. Ogromnym brakiem jest brak podglądu do selfie. Producent nie promuje tej opcji, więc chyba jej po prostu nie ma! Do tej pory takie panele powstawały z myślą o wykorzystaniu tylnych (zwykle lepszych) sensorów. Może taki tryb dotrze w jakiejś kolejnej aktualizacji? Do dyspozycji jest potrójny aparat: 64 mpx z f/1.8 + 20 mpx (z night vision z podwójnymi diodami IR) oraz ultraszerokokątny obiektyw 8 mpx (130 stopni) Sony IMX350.

Doogee S98 ma oczywiście certyfikację MIL-STD-810G i jest odporny na trudniejsze warunki atmosferyczne (w tym IP68/IP69K). To pancerna konstrukcja

6. Xiaomi 12 w Polsce

W marcu odbyła się globalna premiera flagowej serii Xiaomi 12. Niedługo po tej prezentacji trio nowych jednostek zostało przedstawione również na naszym rynku. Xiaomi 12X, 12 i 12 Pro wejdą do polskiej sprzedaży w ciekawej promocji. Chiński gigant doda aż trzy bonusy. 3 miesiące dostępu do YouTube Premium i 6-miesięczna ochrona ekranu to przydatne , ale o wiele lepiej wygląda dodawany do przedsprzedażowego zestawu smartwatch Xiaomi Watch S1 za złotówkę. To najdroższy model w ofercie marki. Przypomnę na szybko, że Xiaomi 12 Pro uzyskał 131 punktów w fotograficznym teście DxOMark, więc podobnie do Samsunga Galaxy S22 Ultra.

Czytaj więcej o: Xiaomi 12

7. Budżetowy Redmi 10A (Chiny)

W Chinach zademonstrowano najtańszą z wersji nowej rodziny Redmi dziesiątej generacji. Budżetowy 10A ma kontynuować strategię poprzednika i bić podobnie wyposażonych rywali niższą ceną. Względem poprzednika wewnątrz telefonu nie zmieniło się wiele. Ten sam ekran 6.53 cala z HD+, ten sam zestaw aparatów (13 mega na tyle i 5 na froncie), ten sam chip Helio G25 i bateria 5000 mAh. Co zatem poprawiono? Są lepsze konfiguracje pamięci. Te najwyższe nawet znacznie lepsze. W Redmi 9A nie było wyboru. Dano wtedy tylko 2 GB RAM i 32 GB na dane. W Redmi 10A jest 4 lub 6 GB oraz 64 lub 128 GB na pliki. To wszystko w widełkach 699-899 juanów, czyli 500-600 zł. BTW: ta wysepka strasznie przesadzona…

budżetowy Redmi 10A