Już kilka lat temu spodziewałem się, że trackery aktywności będą się specjalizować. Sporo producentów usprawnia swoje czujniki ruchu o nowe funkcje, ale królują raczej sporty tradycyjne (bieg, pływanie, rower, siłowania), tymczasem co pewien czas pokazując się bardziej niszowe gadżety, m.in. te kierowane do żeglarzy, surferów, narciarzy i tutaj opcje się raczej kończą. Czujniki mają spory potencjał i powoli będziemy obserwować napływ bardziej unikatowych projektów. Whipper to tracker ruchu do wspinaczki.

Whipper

Część ogólnych trackerów potrafi już analizować różnice wzniesień, ale są to ogólne dane do pomiary zmian wysokości. Część potrafi też zliczać schody. Nie ma jednak żadnego specjalnie na skałki. Obiektów do wspinania przybywa, więc i zainteresowanie wspinaniem rośnie. Razem z tym musi iść w parze technologia, a że sensory zbierają już mnóstwo danych, to można je umiejętnie wykorzystać. Wystarczy przypinany moduł i specjalna aplikacja z konkretnymi algorytmami do prowadzenia analiz i pomiarów.

Whipper to właśnie tego typu wynalazek. Wyglądem przypomina nieco Fitbit Zip, czyli ma specjalne przypięcie (np. do paska), pozwalające na zaczepienie trackera. Jego celem jest dostarczanie nam informacji z pokonywanej trasy, by poprawić swoje możliwości (przeznaczenie wszelkich trackerów jest w sumie takie same). Startup Mbientlab twierdzi, że udało mu się odnaleźć takie odczyty z odpowiedniej kalibracji sensorów, że dadzą przydatne metryki ze wspinania. Chodzi zarówno o dane, które przejrzymy po treningu, jak i elementy wskazywane nam w czasie rzeczywistym.

Whipper-Rack

Whipper app

Obok samej rejestracji pokonywanych wysokości, Whipper ma też przekazywać nachylenia, błędy techniczne, tempo i strefy wysiłku. Ma to odpowiednio działać na sztucznych, jak i prawdziwych zboczach. Nie zabraknie nawet inteligentnego, wirtualnego trenera. Ma wskazywać błędy, sugerować zmiany, proponować adekwatny do umiejętności trening. Chodzi zarówno o działania w trakcie wspinania, jak i ćwiczenia wzmacniające konkretne partie mięśni (najczęściej używane do wspinania). Fajnie, że powstają takowe urządzenia, bo jest wiele dyscyplin, które czekają na wsparcie czujnikami.

Whipper ma wystartować z kampanią na Indiegogo już trzeciego maja. W przedsprzedaży można go będzie nabyć już za ok. 100 dolców. Cena pewnie podskoczy, więc warto zajrzeć na crowdfunding. Sprzęcik powinien pojawić się na rynku jeszcze przed końcem roku.

źródło: Indiegogo, Whipper