Wyze rozwija się w spektakularny sposób, a okazuje się, że to jeszcze nie koniec niespodzianek w ofercie przedstawionej w 2020 roku. Marka proponuje smart sterownik do ogrody, czyli modul do inteligentnego zarządzania nawodnieniem. Oczywiście w przystępnej cenowo formie.

Wyze Sprinkler Controller

Wyze Sprinkler Controller z automatem

Może to nie sezon na użytkowanie nawadniania ogrodowego (chyba, że mówimy o regionach ciepłych), ale Wyze już teraz chce wypromować kolejny ze swoich smartdomowych gadżetów. Nie pierwszy raz producent wychodzi spoza domu, ale blisko niego, bo do ogrodu. Tutaj już od dość dawna proponowane są inteligentne rozwiązania. Wyze Sprinkler Controller wzbogaci tradycyjne nawadnianie o automatykę.

Na rynku jest już kilka interesujących sterowników z aplikacjami, pozwalających na zdalne uruchamiania lub zamykanie wody czy też budowanie harmonogramów pracy. Wyze jest kolejnym, ale tańszym i opcjonalnie bazującym na abonamencie. Wyze Sprinkler Plus to specjalna usługa za niecałe 10 dolców rocznie, dzięki której wykorzystane będą lokalne dane pogodowe. Przykładowo, nawet jeśli zaprogramowaliśmy pracę systemu, a będzie danego nia padać to gadżet nie aktywuje wody. Nawet poziom wiatru będzie brany pod uwagę. Kranik będzie działał mocniej. Z kolei zbyt niskie temperatury ograniczą działanie.

Wyze Sprinkler Controller z Wi-Fi

Jak widać, mimo niskiej ceny (50$ + subskrypcja) jest to całkiem bogaty w opcje moduł. Oprócz automatyki są też standardowe funkcje dostępne z poziomu aplikacji na systemy iOS lub Android. Ustawić możemy osiem stref działania. Każda z indywidualnym stopniem kontroli. Naturalnie z dostępem przez sieć Wi-Fi. Poszczególnym strefom można zaprogramować inne pory działania. Są też ustawienia w powiązaniu ze wschodami/zachodami słońca. Apka Wyze umożliwi też dodanie zdjęć do stref, by jeszcze łatwiej było całością zarządzać. Nie zabraknie tu powiadomień związanych ze startem lub zakończeniem pracy.

Manualne wstrzymanie podlewania (jak i jego aktywacja) również jest możliwe. Tu zarówno z telefonu, jak i przyciskami na samym urządzeniu. Smartfonowa apka jest super dodatkiem, ale czasem łatwiej po prostu podejść do kontrolera i zadziałać klasycznie.

źródło: wyze.com