Tradycyjnie, jeśli jest prezentacja nowych wyrobów Apple, są też nowe akcesoria. Nowe kolekcje pasków do zegarków Apple Watch pojawiają się niemal co kwartał, by rozszerzyć ofertę o barwy związane z daną porą roku. W wrześniu, gdy demonstrowane są nowe generacje smartwatchów z watchOS, te dodatki w nowych odmianach są oczywiste. W tym roku producent też rozwinął linię, ale wyłącznie kolorystyką. Nie zadebiutował żaden nowy typ paska. Pojawiło się coś w zamian – to Apple Watch Studio do personalizacji już na etapie zakupu.

Apple Watch Studio

Apple Watch Studio – wybierz pasek od razu

Do tej pory, czyli już przez prawie pięć lat, nabywając Apple Watcha, trzeba było wybierać gotowy zestaw z paskiem, a dopiero później dokupowało się inny z szerszej kolekcji. Apple Watch Studio pozwoli od razu dobrać podobający nam się pasek z całej dostępnej rodziny. Każdy ma inne preferencje i szkoda marnować pieniądze na pudełowy model z podstawowej serii. Apple uruchomi te usługi zarówno online (+ apka Apple Store), gdzie znajdziemy szybki edytor w sklepik internetowym, jak i też w sklepach stacjonarnych. W tych drugich będziemy widzieć paski na żywo, więc łatwiej będzie zdecydować. W sieci z kolei od razu będziemy widzieć cenę danego zestawu (bo wybieramy też wielkość koperty, jej wykończenie i rodzaj paska – co determinuję finalną cenę). W sumie będzie ponad 1000 kombinacji personalizacji Apple Watcha Series 5. Pozostałe modele ze starszej oferty, które jeszcze będą w sprzedaży nie będą uczestniczyły w programie Apple Watch Studio.

Sport Band Nike

Szkoda, że nie można kupić samego Watcha, tj. bez żadnego paska. Posiadacze poprzedników mają zapewne kilka pasków, z których dalej chętnie by korzystywali. Cena urządzenia mogłaby być dzięki temu niższa.

Nowe paski dla Apple Watch Series 5

Teraz przejdę do omówienia nowej kolekcji pasków, które przygotowano pod premierę Apple Watcha piątej (a właściwie szóstej) generacji. Nie da się ukryć, że ich kolorystka stara się nawiązywać do nowych kolorów iPhone’ów 11 oraz iPhone’ów 11 Pro i 11 Pro Max. Pierwszy wariant ma bogatą w opcje paletę barw – aż sześć. Edycje Pro też wyróżniono innymi odcieniami. Podobać się będzie zwłaszcza ciemno zielony. Praktycznie do każdego uda się dobrać pasek silikonowy. W sklepie pojawią się cztery nowe modele paska sportowego za 229 zł: nordycki błękit, sosnowy, mandarynkowy i cytrynowy. Są stonowane. Pamiętajmy, że do wyboru są jeszcze wcześniejsze propozycje.

Apple Sport Loop Nike

Sport Loop, czyli nylonowy pasek sportowy też w cenie 229 zł to sześć nowych opcji. Wszystkie z podwójnym kolorem, obszyciem i przyjemnym w dotyku materiałem i zapięciem na rzep. Apple proponuje tu: krwisty róż, nocny błękit, nordycki błękit, khaki, spiżowy, wielbłądziej sierści. Trzeba przyznać, że pomysły na nazewnictwo są oryginalne. A ja już od dawna zauważam, że w Cupertino pomysły w końcu się kończą… Pewnie w kadrze firmy są spece od farb 😉

Sportowy pasek Nike to jak zwykle ten sam, giętki i perforowany wariant, pozwalający lepiej oddychać skórze podczas treningu. Ponownie wewnętrzna strona plus otworki mają inną barwę niż na zewnątrz. Jesienią 2019 roku Apple i Nike przygotowały trzy wersje: czarny/radykalny róż, pustynny piasek/czarny oraz czarny/królewski lazur. Pojawiły się też trzy odmiany Nike Sport Loop. Charakteryzują się podobnym wykończeniem, ale dodatkowo z odblaskową nicią, poprawiającą widoczność po zmroku. Do wyboru: radykalny róż/jagoda doskonała, pustynny piasek/jaskrawy zielonożółty lub królewska lazura/lśniąca lawa. Ich cena jest identyczna z dwiema powyższymi opcjami, czyli 229 zł.

Skórzane paski Apple 2019 jesień

Pora na sporo droższe modele pasków do Apple Watchy. Zacznijmy od skórzanego paska z klamrą. Tu trzy możliwości: śliwkowy, czarny i brązowy. Druga ze skórkowych odmian to ta z charakterystycznym kształtem paneli. Apple rozszerzyło kolekcję o soczystą cytrynę, czerń i naturalny brąz. Te paski kosztują odpowiednio aż 729 zł i 479 zł. Jak zwykle doszły też najbardziej luksusowe i stylowe paski z serii Hermes. Tu naprawdę sporo modeli, choć tylko trzy opcje dla Double Tour i Single Tour. Jak zwykle z dopasowanymi tarczkami pod kolor pasków. Ceny 339 lub 489$. Nie ma ich w polskim sklepie. Których pasków Apple tym razem nie tknęło? Tych metalowych: ze stali nierdzewnej i bransolet panelowych.

Przypominam, że paski pasują też do wszystkich poprzednich generacji Apple Watcha, więc jest szansa na odświeżenie starszych modeli.

Apple Watch Series 5 Hermes

źródło: Apple.com