BangFit Band
Skrócona „instrukcja obsługi” BangFit.

W łóżku spędzamy też czas bardziej aktywnie ;). Według badań w trakcie igraszek pracuje więcej partii ciała niż w trakcie przeróżnych treningów. Prawdopodobnie dlatego wiele rozpraw na temat „tych spraw” zawsze wskazuje wszelkie korzyści płynące z seksu. PornHub od kilku lat świetnie promuje się na pobocznych projektach, ale bezpośrednio związanych ze swoją tematyką. Najnowszym ich wynalazkiem jest BangFit ze smartfonowym gadżetem BangFit Band.

PornHub twierdzi, że ich nowa platforma BangFit uratuje nie tylko nasz związek, ale i ciało. Zauważono, że w dzisiejszych czasach ruszamy się mniej, więc chociaż na koniec dnia warto rozruszać organizm, ale odpowiednio! Właśnie dlatego przyszykowano zestaw „ćwiczeń” i wspomniany, ubieralny pasek na smartfon, którego czujniki zbadają poprawność i rytmikę. Za to są oczywiście punkty, którymi możemy się nawet wymieniać ze znajomymi – zupełnie jak w trackerach fitness, gdzie wyznaczamy sobie cele i motywujemy do ich realizacji.

Przykładowe "ćwiczenia" i ich ubytek kaloryczności.
Przykładowe „ćwiczenia” i ich poziom kaloryczności.

Sexercise platform to idea bazująca na większych chęciach do ruchu z partnerem/partnerką niż pocenia się na treningu. Cały ekosystem wymaga sparowania smartfona z komputerem, ponieważ we wszystkim, rzecz jasna, uczestniczy baza „filmów” przyrodnicznych z PornHuba. Oglądamy, powtarzamy i zbieramy punkty. Proste. Telefon śledzi nasze ruchu, a algorytmy sprawdzają nasze libido. To coś w stylu Just Dance lub Guitar Hero na konsole, gdzie aktywnie spędzamy czas, bawimy się i wspinamy się w rankingu umiejętności. W tym wypadku nie jest to jednak śpiewanie, czy gra na gitarze. Jest nawet instruktaż, bo wszystko działa w czasie rzeczywistym (prawie jak wirtualny trener z bransoletki fitness, który podpowiada żeby zwolnić lub przyspieszyć).

Jakaś inna korzyść poza wzmocnieniem mięśni, przyjemności jako takiej i poprawy w związku? PornHub gwarantuje też poprawę techniki. Jak to wszystko działa zobaczycie na filmiku promocyjnym. Jak zwykle w komicznym stylu. BTW: rośnie liczba smart seks-zabawek, więc nie zdziwiłbym się jakby za pewien czas doszło do szalonej integracji wszystkich czujników. Chyba nie myśleliście, że era sensorów ominie najpoważniejszą branżę flirtującą z najnowszymi technologiami :). Na koniec ciekawostka wprost ze strony projektu. Czy wiesz, że: 30 minut łóżkowych igraszek = przejechaniu 3 mil na rowerku stacjonarnym/spaleniu kalorii o równowartości dwóch hot-dogów. To tak na zachętę. Dla singli też jest wybór.

źródło: Bang.Fit via engadget.com