Smart perfumy NinuEksperymenty ze smart zapachami były przeprowadzane już ładnych kilka lat temu. Mało który startup decydował się jednak na masową produkcję takiego gadżetu. Ninu może być jednym z pierwszych takich. Firma pokazała swój stylowy „flakonik” z aplikacją na wirtualnych targach CES 2021. Inteligentne perfumy zarówno w wersji dla pań, jak i panów. Czy to się sprawdzi? Autorzy mają kilka pomysłów, by tak się stało. Pomysł na pewno w branży będzie przyciągający.

Ninu – smart perfumy z aplikacją

Każdy z nas ma inny gust odnośnie zapachów. Stąd tak ogromny wybór perfum, które można przygotować nawet na specjalne zamówienie. Niektórzy wybierają markami, co oczywiście dyktowane jest modą lub prestiżem. Ninu proponuje gadżet, w którym sami będziemy mogli dobrać proporcje poszczególnych składników, by zapachnieć według indywidualnego odczucia.

Dzisiaj wszystko może być smart, nawet perfumy. Jak jednak działać będzie moduł z aplikacją od Ninu? Twórcy zaprojektowali minimalistyczny w designie flakonik o bardzo minimalistycznym kształcie. Niewielka cylindryczna kolumienka pomieści trzy płyny. Ich proporcje będzie można dozować bezprzewodowo poprzez ekran smartfona, czyli dedykowaną aplikację na iOS lub Androida. Klient ma sam tworzyć sobie spersonalizowany zapach. W granicach proporcji dla trzech składników.

Ninu z zapachem wg AI

Nie zabraknie oczywiście gotowych kombinacji, by całość miała jakieś rozpoznawalną woń. Nie wszyscy będą może potrafili dobrać je odpowiednio, więc producent przygotował bazy (i nazwał je według okazji, na które by się nadawały). Można je odpowiednio modyfikować, tj. zwiększać ilość któregoś ze składników. Ciekawie wygląda ostatnia opcja. Aplikacja jest wyposażona w algorytmy Sztucznej Inteligencji, więc produkcję zapachu możemy zlecić właśnie jej. My mamy tylko określić wytyczne. Niby w zakresie są tylko trzy zbiorniczki, ale autorzy przekonują, że mimo tego Ninu może stworzyć ponad milion różnych zapachów. Trudno pewnie będzie wyczuć różnice między większością. W razie czego apka ma pomóc w ocenie nastroju podczas stosowania poszczególnych.

Czy na rynku jest zapotrzebowanie na tak unikatowe smart perfumy? To się okaże i to w marcu, gdy firma chce wystartować z kampanią crowdfundingową na jakiejś popularnej platformie. Tam zacznie zbiórkę potrzebą na masową produkcję gadżetu. Przy okazji sprawdzi popyt i zainteresowanie koncepcją. Finalny wyrób miałby wtedy trafić do sprzedaży jeszcze przed końcem roku. Na tę chwilę przewidywane są dwa modele – damski i męski. Będą się różnić opcjami zapachowymi oraz kolorystyką obudowy. Tylko przybliżonych cen jeszcze nie podano.

źródło: ninu.com