Mówi się, że Kościół za panowania papieża Franciszka jest nowocześniejszy. Podczas synodu amazońskiego trwała nawet debata nad ewentualnym zniesieniem celibatu, a dyskutowano też nad malejącą liczbą powołań kapłańskich. Watykan musi też reagować na trudny czas ataków z zewnątrz. Kościół katolicki musi ewoluować, ale zachowując tradycję oraz konserwatyzm. Nie znaczy to jednak, że ma tkwić w średniowiecznych ograniczeniach. W Stolicy Piotrowej ogłoszono właśnie powstanie nietypowego wearable dla wiernych. Click To Pray eRosary ma pomóc w Różańcu.
Różaniec w wydaniu wearable
Choć Różaniec ma postać łańcucha to nie nosi się go na szyi. Różaniec trzymamy w ręce, owijając go wokół dłoni. Koraliki ułatwiają odmawianie modlitwy, pilnując kolejnych powtórzeń. W Watykanie stworzono oficjalną odmianę w nowoczesnym wydaniu, tj. wearable łączącym się ze smartfonową aplikacją na smartfony z systemami iOS oraz Android. Click To Pray eRosary ma rozpoznawalny wygląd, a w krzyżu ukryto moduły bezprzewodowej komunikacji oraz czujniki. Urządzenie można nosić na nadgarstku, by zawsze mieć je przy sobie.
Po co powstał taki gadżet? Chyba mogę używać tego określenia dla produktu? Zaprojektowano je z myślą o młodych członkach Kościoła. Ma w nowoczesny sposób zachęcić do modlitwy, a nawet jej uczyć. Taką nadzieję ma Watykan. Chce uatrakcyjnić Różaniec i zmotywować do odmawiania „zdrowaśki”. Apka na telefony ma monitorować powtórzenia i zapisywać odmówione modlitwy. Teoretycznie więc w pamięci urządzenia będą informacje o naszych postępach. Trochę jak w bransoletkach fitness. Program na smartfony ma aktualizować dane dotyczące aktualnych modlitw w roku oraz przekazu religijnego. Jak widać też, nie jest to pełny różaniec, a jego uproszczona odmiana.
Sensory zbiorą też dane na temat naszego ruchu, czyli podobnie do trackera dla aktywnych. W zestawie jest nieźle wyglądająca stacja do ładowania. Click To Pray eRosary kosztuje aż 99 euro. To nie pierwsze wearable dla wiernych o jakim pisałem na blogu. Kiedyś dawałem przykład biblii na nadgarstek, pokazującej fragmenty ewangelii. Artykuł dostępny w poniższych powiązaniach.
źródło: vaticannews.va
