Słuchawki AirPods Pro łączą aktywną redukcję szumów z pasywnymi wkładkami, by w sposób możliwie pełny odizolować ucho przed hałasami z otoczenia. Rozwiązania te są skuteczne i przyznam, że przypadły mi do gustu. Czułem jednak, że w kwestii samych wkładek, dałoby radę jeszcze coś poprawić.

Niektórzy rywale Apple oferują pod tym względem ciekawsze efekty (m.in. materiały żelowe, z pamięcią lub możliwość indywidualnego dopasowania do ucha). AirPody zyskają niedługo podobną szansę. Dzięki Eartune Fidelity, które poszukuje właśnie funduszy w crowdfundingu na Kickstarterze.

Eartune Fidelity personalizowane wkładki do AirPods Pro

Customowe wkładki do AirPods Pro

W oryginalny opakowaniu AirPods Pro są chyba trzy wielkości wkładek. To w zasadzie uniwersalny dla wielu producentów zestaw. Nie zawsze jednak pasujący do każdego kanału ucha. Jako, że TWS od Apple są najpopularniejszymi w segmencie, producenci chętnie tworzą dla nich dodatkowe akcesoria (zerknijcie zresztą w powiązania pod artykułem). Startup ADV.SOUND przygotował indywidualnie dopasowywane wkładki do AirPodów w wersji Pro.

Eartune Fidelity będą wymagały przygotowania przez odpowiednią personalizację. Chętni na idealny dopasowany do kanału kształt otrzymają specjalny zestaw Self Precision Ear-impression Kit (SPEK) do „odcisku” ucha. Forma wróci do producenta, by po zeskanowaniu udało się odtworzyć model 3D. Silikonowe odzwierciedlenie zostanie wysłane do klienta. Zaletami mają być komfort noszenia, lepsza stabilność, no i oczywiście izolacja. Eartune Fidelity zostały wycenione na aż 79$, co przy koszcie 249$ za same AirPody Pro daje łącznie sporą kwotę (a jeszcze koszty wysyłki do USA).


Powyższy artykuł jest na temat urządzenia/rozwiązania z crowdfundingowej platformy (miejsca, w którym wczesny prototyp zbiera fundusze na dalszą realizację). Sprzedaż na masową skalę odbywa się zwykle po kilku miesiącach od udanego zakończenia kampanii. Z uwagi na setki produktów na moim blogu, nie jestem w stanie śledzić losów poszczególnych projektów. Aktualizacje o postępach warto szukać na stronie kampanii (zakładka o aktualizacjach), stronie producenta lub kanałach społecznościowych start-upów. Warto też zapoznać się z ryzykiem związanym z wpłacaniem kwot.