Obsługa inteligentnego domu posiada dziś mnóstwo wygodnych rozwiązań. Sporo alternatyw, dzięki którym akcje, sceny i rutyny wywołamy szybciej lub w odpowiedniej formy dla danej sytuacji. A to komendy głosowe, a to panele na ścianie, programowalne włączniki, czy uniwersalne piloty. Ja lubię stosować smart przyciski. Mają zwykle kilka opcji w jednym. Flic Twist rozbudował je o sterowanie pokrętłem.

Flic Twist smart przycisk z pokrętłem

Możliwości Flic Twist

Ostatnim razem o przyciskach Flic pisałem na blogu przy okazji integracji gadżetu z rytunami Alexy. W ogóle gadżet ten ma spore możliwości jeśli chodzi o połączenie z różnymi platformami dla smart home. W końcu do tego powstał. Obsługuje m.in. akcje IFTTT, SmartThings od Samsunga, czy inne popularne serwisy: Philips Hue, Lifx, Sonos, Ecobee, IKEA Trådfri, czy Chromecast.

Obsługuje je wszystkie, ale w ograniczonej formie – przycisk można programować dla kilku działań, które wybieramy sobie w aplikacji. Nowy Flic Twist rozbuduje te możliwości o pokrętło. Zwiększy zakres obsługi inteligentnego domu i innych funkcji. Kontroler zachował możliwie niewielkie gabaryty. Pokrętło da intuicyjną obsługę dla rutyn, które bazują na zwiększaniu/zmniejszaniu zakresu, np. dźwięku, jasności światła, czy temperatury.

Nadal dostępne jest też przyciskanie. Mało tego, twórcy umożliwili połączenie trybu przyciskania z obrotem, więc opcji personalizacji działań jest jeszcze więcej. To chyba najbardziej zaawansowany przycisk dla Internetu Rzeczy jaki do tej pory pojawił się na rynku. 12 diod LED ułatwi z kolei orientację w sytuacji przy obrotach (poziomy). Magnetyczne złącze pozwoli mocować gadżecik na ścianach lub innych powierzchniach, by lokalizować go w wygodnych miejscach. Będzie przypominał trochę malutki termostat.

Flic częścią Matter

Szwedzki producent przekazał przy okazji premiery Flic Twist jeszcze jedną ciekawą informację na swój temat. Flic zapowiedział, że staje się częścią Connectivity Standards Alliance, a więc i ekosystemu Matter. Platformy dla inteligentnych domów, która ułatwi budowanie sieci. Jej premiera została ustalona na 2022 rok.

Na koniec jeszcze ważne info dotyczące działania Twista. Będzie wymagał do działania huba, jak inne moduły Flic. Firma przygotowała nowy Flic Hub Mini, który będzie współpracował też przez Bluetooth LR ze poprzednim Flic Hub LR. Nowy hubik jest smuklejszy. Stare przyciski również będą działać z nową centralką. Z kolei Flic Twist także zadziała ze starym Flic Hub LR (z Ethernet, i dual-band Wi-Fi). Jak cenowo? Hub Mini wyceniono na niecałe 30€, natomiast Flic Twist pojawi się w listopadzie na Kickstarterze (najtaniej za 79€). Najgorsze, że premierę wyznaczono dopiero na czerwiec.

źródło: flic