Planowałem w tym tygodniu przedstawić dwa ciekawe trackery do analizy pływania. Zobaczymy jak będzie z czasem. Na razie jeden z nich. Galerdo Beker Pro to zaawansowany moduł na głowę, śledzący styl i technikę pływaka, a do tego wyposażony w algorytmy Sztucznej Inteligencji, by zwiększyć precyzję monitoringu. Ma być czymś lepszym od zegarkowych mierników, którym zarzucane jest kilka niedoróbek. Jeśli zależy wam na dokładności to swój wzrok powinniście kierować na wyspecjalizowane wearables.

Galerdo Beker Pro tracker do pływania i audio wskazówki

 Galerdo Beker Pro – pierwszy tego typu?

Urządzenie Galerdo Beker Pro to nie pierwsze w tym formacie na rynku. Na swoim blogu opisywałem już kilka trackerów do pływania, które zakładamy na głowę. Autorzy przekonują jednak, że ich projekt to pierwszy taki na świecie. Gadżet do zbierania odczytów podczas pływania, łączący cechy „słuchawek” oraz wsparcie asystenta głosowego z wirtualnym trenerem AI. Oczywiście przekazującym wskazówki audio w trakcie treningu w wodzie. Ma mierzyć wiele istotnych pomiarów i w czasie rzeczywistym przekazywać informacje, zastępując trenera, który pilnuje części z tych rzeczy z brzegu. Docelowo chodzi o pomoc w orientacji w sytuacji, by utrzymywać tempo lub korygować pewne sprawy w trakcie pływania.

Jak to działa? Dźwięk dotrze do nas przez przewodnictwo kostne, co znane jest światu już od wielu lat. Czy przekaz audio będzie wystarczająco czytelny, tego już ocenić się w tej chwili nie da. Możemy jedynie ufać opisowi i parametrom na Indiegogo, gdzie urządzenie bierze udział w crowdfundingowej kampanii i zbiera fundusze potrzebne do realizacji.

Galerdo Beker Pro tracker do pływania

Galerdo Beker Pro z trenerem AI

Moduł od Galerdo Inc. wkładamy pod czepek lub mocując na tyle gumką od okularków, gdzie powinien stabilnie trzymać się głowy. Jest to naturalnie wearable wodoszczelne. Certyfikat IPX8 wystarczy, by uchronić elektronikę przed wodą. Dopisek „Pro” przy nazwie oznacza, że to ulepszona wersja już istniejącego modelu. Oba bazowały na przewodnictwie kostnym. Poprzednikowi z 2016 roku brakowało Bluetooth, aplikacji mobilnej, trackera pływania, audio feedbacku z przewodnikiem oraz opcji aktualizacji OTA i wsparcia AAC i Flac. Innymi słowy – był to wtedy tylko player MP3. Teraz Beker Pro to znacznie ciekawsza propozycja jeśli chodzi o funkcje.

Należałoby jeszcze sprawdzić, jakie konkretnie pomiary zbiera Galerdo Beker Pro. Czujniki skalibrowano tak, by rozpoznawały powtórzenia z ruchu głowy. Da radę tak nauczyć AI, by potrafiła wyczuć z sensorów styl i monitorować dane na temat ruchu rąk. Będzie to oczywiście funkcjonowało najlepiej na ciele zawodowca. Czujniki można pewnie oszukać, ale przecież nie o to nam chodzi. Przy poprawnym treningu dane powinny być zbierane w sposób prawidłowy. Urządzenie potrafi wykrywać poszczególne style, monitorować dystans i baseny, czas, średnią powtórzeń na długość basenu, czy średnie tempo. Wyniki będą do przejrzenia w aplikacji, natomiast w trakcie ruchu dotrą do sportowca w formie audio wskazówek. Jest automatyczna detekcja interwałów. Producent obiecuje wsparcie dla zbiorników od 15 do 50 metrów długości. Jest też punktacja SWOLF i spalane kalorie. Cena: w tej fazie (dla najszybszych) nawet 52% taniej, bo za 99$. Masowa produkcja już w marcu 2020.


Powyższy artykuł jest na temat urządzenia/rozwiązania z crowdfundingowej platformy (miejsca, w którym wczesny prototyp zbiera fundusze na dalszą realizację). Sprzedaż na masową skalę odbywa się zwykle po kilku miesiącach od udanego zakończenia kampanii. Z uwagi na setki produktów na moim blogu, nie jestem w stanie śledzić losów poszczególnych projektów. Aktualizacje o postępach warto szukać na stronie kampanii (zakładka o aktualizacjach), stronie producenta lub kanałach społecznościowych start-upów. Warto też zapoznać się z ryzykiem związanym z wpłacaniem kwot.