Bardzo często zwracam uwagę na blogu, że Garmin to jeden z regularniej odświeżających ofertę producentów smart zegarków na rynku. Wynika to jednak z bardzo szerokiej gamy produktów. Tak duża liczba modeli sprawia, że nowe generacje pojawiają się w praktycznie każdym miesiącu. W styczniu 2020 roku przyszedł czas na odświeżenie serii Tactix. Nowa odmiana Garmin Tactix Delta ma posiadać tryb stealth i kill switch, co oczywiście sprawdzi się na misjach w terenie. Ta linia wearables Garmina kierowana jest właśnie do tego celu.

Garmin Tactix Delta z MIL-STD-810

Garmin Tactix Delta z MIL-STD-810

Zegarki z serii Tactix mają konkretne przeznaczenie, więc i adekwatne wykończenie. Garmin zadbał o standard militarny MIL-STD-810, czyli wytrzymałość na poważne starcia (uderzenia, brud i wodę). Do tego szafirowa wersja szkła, dodatkowo chroniąca wyświetlacz. Producent zapewnia też o carbonowym bezelu, „wytrzymałym niczym diament”. Normy wojskowe mają spełnić rolę w misjach taktycznych, gdzie pewność działania jest niezbędna. Duże znaczenie ma też rosnąca konkurencja na tym polu, choć należy zauważyć, że Garmin wydaje się jedną z ciekawszych propozycji w tym segmencie (inteligentnych zegarków taktycznych).

Przewagą Garmina jest posiadanie kilku różnorodnych odmian zegarków tej klasy (militarnych do outdooru). Na blogu przedstawiałem kilka modeli serii Tactix: Charlie i Bravo, a przecież jest też Instinct Tactical Edition. Deltę wyróżni połączenie trybu stealth i kill switch.

taktyczny zegarek Garmin Tactix Delta z MIL-STD-810

Tactix Delta z kill switch i stealth

Garmin Tactix Delta to nie pierwszy model ze Stealth Mode (miał go już wymieniony wyżej Instinct w edycji taktycznej). Z kolei Kill Switch Hot Key był obecny w Garmin MARQ Commander – to również wzmocniona wersja smartwatcha, ale w najbardziej stylowym wykończeniu. Delta jest pierwszym, który łączy obie te funkcje w jednym urządzeniu. Widać wyraźnie, że Garminowi zależy na przejęciu udziałów w segmencie wzmocnionych smart zegarków do zadań specjalnych. Może nie zmonopolizuje rynku, ale ma szansę być wyraźnym liderem, jak Panasonic w dziale wzmocnionych laptopów i tabletów Thoughbook i Thoughpad. Tryb ukrycia to zablokowanie zapisu lokalizacji GPS oraz komunikacji i wszelkiej łączności. Wymazywanie danych to z kolei usuwanie wszelkiego zapisu z zegarka, by nie zdradzić historii odczytów.

Koperta urządzenia jest oczywiście czarna, a przyciski z wyraźną fakturą. Wszystko pod konkretne przeznaczenie, m.in. wygodną obsługę w rękawiczkach. Jest tu też kompatybilność z “Quickfit” Watch Band (26 mm), więc łatwo wymienimy pasek na odpowiedni pod zadania. Wyświetlacz jest spory, co dosyć ważne. 1.4 cala to jeden z większych, ale rozdzielczość 280 x 280 już gorsza. Panel jest transfleksyjny, czyli dostosowany też do działania w mocnym świetle (posiada technologię memory-in-pixel (MIP)). To wystarczające możliwości do wyświetlenia precyzyjnych map. Czas pracy? Nawet 21 dni, a w Battery Saver Watch Mode i 80. Dostępne będą: funkcje taktyczne (zgodność z trybem noktowizyjnym, spadochronowym, dwoma formatami zapisu pozycji, czy odwzorowanie punktów trasy), namierzanie GPS (też z funkcjami typowo sportowymi) oraz opcje smart (Garmin Pay, powiadomienia, muzyka itd.). Wśród czujników jest pulsoksymetr, monitorowanie oddechu, analiza tętna, monitor energii Body Battery, czy Pace Pro do biegania. Można tego używać do snalizowania aktywności oraz oceny działań podczas misji. Garmin Tactix Delta wyceniono na niecałe 900€.

źródło: Garmin.com