Honor w segmencie wearable jest od niedawna i do tej pory oferował swoje zegarki po prostu w tańszych od Huawei odmianach (bazujących na tych konstrukcjach). Nowy Honor Watch GS Pro to pierwszy wzmocniony smartwatch, którego w ofercie Huawei nie ma. Będzie to sportowy tracker przystosowany do bardziej outdoorowej aktywności. Tej, przy której ryzyko zniszczeń jest nieco większe. Stąd właśnie mocniejsza koperta oraz odpowiednie standardy wytrzymałości. Ma na pokładzie funkcje znane z urządzeń konkurencji.

Honor Watch GS Pro dla „miejskich podróżników”

Honor przekazał, że nowy Honor Watch GS Pro został przygotowany dla „urban adventurers”, czyli w wolnym tłumaczeniu „miejskich poszukiwaczy przygód”. To dość dziwne określenie, ale chodzi chyba o tych bardziej casualowych, którzy kiszą się w betonozie miasta i okazjonalnie wyruszają na trening za miasto. W trudniejszy teren niż tylko do pobliskiego parku. Naręczną elektronikę zabezpieczono aż czternastoma certyfikatami MIL-STD-810G. Stąd masywniejsza koperta. Wytrzymała na bardzo wysokie/niskie temperatury, intensywne deszcze i wilgotność oraz inne warunki ciśnieniowe. Do tego wytrzymałość 5 ATM, czyli odporność na wodę. Jeśli chodzi o materiały to widzę połączenie poliwęglanowego korpusu i ramki ze stali nierdzewnej. Pasek też pewnie jest wygodniejszy i wytrzymalszy.

Na szczęście na samych wzmocnienia i efektowności zewnętrznej się nie skończyło. Honor chce byśmy ten potencjał wykorzystywali. W bazie urządzenia jest ponad 100 różnych trybów śledzenia przeróżnych aktywności/ćwiczeń. Od trybu narciarskiego, przez wspinaczkę, aż pod pływanie i rowerowe jazdy po górach. Nie zabraknie większości typowych, więc to multisportowy zegarek. Mierzy tętno, poziom tlenu we krwi (SpO2), sen, czy stres. Są tu niezbędne w terenie alerty pogodowe, lokalizowanie GPS, czy zapis trasy powrotnej. Brakuje mi wsparcie dla mapek i integracji z zewnętrznymi serwisami typu Strava. System jest lżejszy, ale brakuje właśnie opcji dostarczanych w cięższych Tizen OS, Wear OS lub watchOS. Z przydatniejszych sensorów wymieniłbym jeszcze wysokościomierz bazujący na barometrze i kompas. Odczytamy też aktualne dane o wchodach i zachodach słońca, czy fazach księżyca. Ułatwi to planowanie i orientację w sytuacji.

Honor Watch GS Pro z LiteOS

Jak w przypadku innych smart zegarków Honor i Huawei, tak i tu wszystko pracuje na autorskim systemiku LiteOS. Już wyżej zaznaczyłem, że jest lżejszy, więc i bateria popracuje dłużej. Już od nas zależy, czy wolimy rzadsze ładowanie i dłuższy czas działania na jednym ładowaniu (co w terenie dość ważne), czy jednak bardziej rozbudowane możliwości rozszerzania funkcji. Będzie to maksymalnie 25 dni, ale w trybie smart. W tym outdoorowym – 100h, a z włączonym GPS – 48h. Myślę, że sporo parametrów Honor Watch GS Pro pokrywa się z MagicWatchem drugiej generacji. Ekran AMOLED jest okrągły i ma 1.39 cala średnicy (454 x 454 pikseli), czyli będzie dostępny tylko w jednej edycji. Chip też ten sam – Kirin A1.

Całodobowe monitorowanie tętna wykorzysta optyczny czujnik i technologię TruSeen 3.5 od Huawei. Nie zabraknie też powiadomień, tarczek, informacji o połączeniach, czy przechowywania muzyki lub zdalnej kontroli odtwarzacza w telefonie. W sumie trzy opcje kolorystyczne. W wybranych krajach Europy Honor Watch GS Pro ma być dostępny za niecałe 250€.

źródło: hihonor.com