HTC Vive Sync

Mamy nietypowe czasy. Czasy masowej kwarantanny. Pandemia powoduje, że mnóstwo stanowisk pracy przeniosło się do domów, gdzie odbywają się działania zdalne. Wszystko ułatwia Internet i komunikatory oraz aplikacje z narzędziami do pracy na odległość. Nie wszyscy oczywiście mogą w ten sposób pracować, ale takich pracowników jest obecnie naprawdę bardzo dużo. Karierę robią teraz komunikatory, zwłaszcza video. Praktycznie każda platforma poszerza liczbę osób, które mogą widzieć się grupowo. HTC Vive Sync ma rywalizować z nimi widokiem w rzeczywistości wirtualnej. Zebrania mają być wystarczająco interaktywne.

HTC Vive Sync vs Zoom i Skype

Zoom, Skype, czy Teams od Google robią wszystko, by spotykać się zdalnie właśnie przy użyciu ich rozwiązań. Nie próżnują też developerzy alternatywnych dróg. HTC wykorzystuje moment do promocji nowej funkcji dla posiadaczy gogli VR. Vive Sync to wirtualne miejsce do współpracy w wirtualnym środowisku. Tajwański gigant opracowywał avatary i podobne przestrzenie już od wielu miesięcy, a że jest okazja do ich wykorzystania adekwatnie do aktualnych potrzeb, wdraża betę nowego serwisu. Dzisiaj tzw. „call” jest powszechny w wielu branżach nawet normalnie, gdy nie warunkują tego przymusowe działania. Ich rozwój jest zatem naturalną drogą jeśli chodzi o software.

HTC Vive Sync ma posłużyć meetingom firmowym, gdzie zespoły omawiają ważne sprawy, m.in. związane z dalszą pracą nad projektami. Użycie wirtualnych avatarów zamiast naszych twarzy ma stworzyć bardziej interaktywną formułę. Oczywiście zależy ona też od rozwoju samych modeli postaci i ich ekspresji. Tu akurat też są opracowywane odpowiednie systemy. Oculus ma np. Expressive Avatars. Przewagą wirtualnej sali z jednym ekranem i trójwymiarowym odbiorem jest szansa na konkretniejszy przekaz. Pewnie znajdą się i wady, ale w tej chwili opisują koncepcję, jaka ma być docelowo oferowana. Celem ma być efektywniejsza rozmowa między pracownikami. W tej chwili 30 osób. Każda z możliwościami body language. Avatary się ruszają, nie są tylko atrapami, a oprócz tego w prezentacjach mogą uczestniczyć trójwymiarowe modele. Może to być opracowywany produkt.

HTC Vive Sync z goglami VR

Co można tu osiągnąć? HTC Vive Sync obiecuje przystosowanie do formatu przypominające lekcje, wykłady, prezentacje, panele dyskusyjne i generalnie różne inne kreatywne opcje komunikacji, które mogą na tym skorzystać. Nie trzeba do takich spotkań się odpowiednio ubierać, czy robić makeupu 😉 . Jasnym, jest, że wszystko bazuje na technologiach VR, więc potrzebne będą gogle. Jeśli uczestnicy używają modelu Vive Pro Eye to platforma wykorzysta też współpracę ze śledzeniem oczu. HTC chce uwzględniać pliki FBX, OBJ, czy możliwości związane z Unity Asset Bundles. Także PDFy można wspólnie edytować. Prezentacje będą widoczne na wspólnym ekranie. Beta jest bezpłatna, więc korporacje lub firmy posiadające pracowników z goglami mogą jest już testować. Każdy może też przygotować swój avatar przez specjalny edytor. Stworzymy swoje cyfrowe odzwierciedlenie niczym Sima.

źródło: blog.vive.com