Ledwie pół roku temu pojawiły się słuchawki Huawei FreeBuds 3, a już pojawił się następca. Choć model sugeruje, że to po prostu zmodyfikowana edycja poprzednika to wydaje się, jakby był to zupełnie inny wyrób. Sugeruje to zarówno wnętrze, jak i nieco inny wygląd oraz zastosowane główki. FreeBuds 3i zachowały estetykę wcześniejszej generacji, ale zmieniło trochę kilka elementów w różnych obszarach. Na lepsze? Można to spróbować ocenić po bezpośrednim zestawieniu oby modeli. Niezależnie od zmian, nadal oba typy słuchawek TWS chińskiej marki mają rozwiązania, których brakuje w Galaxy Buds+.

Huawei FreeBuds 3i

Huawei FreeBuds 3i vs FreeBuds 3

Ogólny format słuchawek pozostał ten sam. Stylistyka nawiązuje do AirPodów, gdzie mamy charakterystyczną pałeczkę i prostą główkę. Huawei zastosowało we FreeBuds bardzo podobną strategię do tej Apple. Najpierw główki bez silikonowych wkładek, a teraz ich obecność w modelu FreeBuds 3i. Akurat to rozwiązania ma sens i poprawia stabilność ułożenia w uchu (jak i lepszą izolację), ale nie da się ukryć, że tego typu poprawki mogą mieć znaczenie głównie marketingowe. Nowszy wariant wierniej przypominałbym AirPods Pro, więc i zainteresowanie może być przez to wyższe. Nie twierdzę, że to był główny cel, ale znając podejście Huawei, taki zamysł mógł być nieprzypadkowy. Zmienił się też kształt etui (z okrągłego na podłużne).

Literk „i” w nazwie FreeBuds 3i sugeruje odświeżenie słuchawek, co oprócz kwestii wizualnych odczujemy też przez wnętrze. Wciąż ważnym aspektem dotyczącym jakości ma być ANC, czyli aktywna redukcja hałasu. Te rozwiązania są obecnie domeną raczej droższych odmian słuchawek TWS, ale Huawei chce je oferować w standardzie. Przypomnę, że niedawno zaprezentowane Galaxy Buds+ (mimo plusa w nazwie) nie dysponuje tymi technologiami. W nowym modelu pojawiły się potrójne mikronofony, co dodatkowo podniesie jakość prowadzonych rozmów. Nasz głos będzie słyszane przez rozmówce lepiej, gdyż mikrofony zajmą się odsiewaniem szumów z otoczenia. Dwa mikrofony są skierowane na zewnątrz, jeden do wewnątrz.

Huawei FreeBuds 3i

Huawei FreeBuds 3i – 3.5h działania

Chiński producent zmniejszył wielkość przetworników w słuchawkach FreeBuds 3i. We wcześniejszych modelach miały 14.2 mm. Teraz mają 10 mm. Czy będzie to miało znaczenie dla jakości dźwięku? W tej chwili nie widać w specyfikacjach informacji o chipie, więc trudno określić, czy słuchawki będą miały tak samo małe opóźnienie w komunikacji. We FreeBuds 3 zastosowano Kirin A1. Trzeba poczekać na oficjalne info. Myślę, że silikonowe wkładki sugerują, że pewne kwestie związane z audio ma poprawiać lepsza izolacja. Różnica ceny między urządzeniami jest wyraźna, więc nie można tego wykluczyć.

Co jeszcze uległo pogorszeniu, by znacznie obniżyć koszty? Bateria jest mniej pojemna, więc czas pracy uległ skróceniu. FreeBuds 3i mają działać na jednym ładowaniu 3.5h, czyli tak sobie. Poprzednik wcale nie był lepszy. Oferował tylko 4h. Jeśli chodzi o bank energii w przenośnym etui to też jest downgrade. Z 20h na 14.5h. Nie rozpaczałbym specjalnie na tym, bo i tak rzadko kiedy słuchamy muzyki aż tak długo. W przerwach od słuchania słuchawki i tak się doładują. Częściej będziemy musieli pamiętać o ładowaniu banku. Samo ładowanie słuchawek do pełna to godzina, a więc długawo. Etui lekko ponad dwie godziny.

Huawei FreeBuds 3i z ANC

Huawei FreeBuds 3i z IPX4

W słuchawkach z ANC trudno o wodoszczelność, więc nie spodziewajmy się jej w nowych FreeBuds. Podobnie jak poprzednio, nie ma tu za wiele. Certyfikat IPX4 nie gwarantuje nawet ochrony przed potem, więc słuchawki nie nadają się na trening. Huawei woli aktywnie redukować szumy, niż chronić przed wodą. To moim zdaniem wartościowsze. Tryb ANC pozwoli na redukowanie hałasu w 32 dB, czyli na tym samym poziomie, co w nausznych Bose 700. Niestety nie da się tu odnieść do poprzednika, bo wtedy producent nie podawał żadnych wartości. Najlepiej te dane oceniać w trakcie lotu samolotem.

Podobnie jak wcześniej, słuchawki będą dostępne w czerni i bieli. Nadal z kontrolą dotykową. Jest nawet tryb automatycznej pauzy po wyjęciu słuchawek z uszu. Na koniec różnice w cenie. Huawei FreeBuds 3i wyceniono na niecałe 90 funtów. FreeBuds 3 kosztowały na starcie niecałe 170 funtów (teraz przeważnie ok. 115), więc jest dosyć wyraźna zmiana. Sporo mniej od Galaxy Buds+ za 150$, a jest przecież ANC.

źródło: Huawei.com