Przenośne głośniczki Bluetooth dały nam szansę na rozkręcanie imprez w niemal dowolnym miejscu. Są w miarę kompaktowe, a więc nie zabierają dużo miejsca w transporcie, a że ich jakość dźwięku też z każdą generacją się poprawia to można posłuchać efektów stereo z więcej niż jednego modułu. HumBird to jeszcze bardziej mobilna alternatywa, przemieniająca niemal dowolną powierzchnię w akustyczny wzmacniacz. I to nie tylko!

HumBird

HumBird – akustyczny wzmacniacz

W dzisiejszych czasach głośnik można zrobić i z opakowania po Pringlesach, co zresztą producent chipsów wykorzystuje (oferuje do tego specjalne wieczka). Zasada akustyki robi swoje. Nie zawsze idzie to w parzę z jakością audio, ale efekt głośności jest wzmocniony. HumBird z ciekawy, niewielki wynalazek, dzięki któremu głośnikiem tego typu stanie się niemal dowolny obiekt. Oczywiście autorzy nie chcą ograniczać swojego pomysłu do jednego przeznaczenia, więc swój wyrób promują jako wielozadaniowy gadżet.

Co potrafi i czym w ogóle jest HumBird? Rozwiązania bazuje na przewodnictwie, m.in. kostnych, więc działa na zasadzie puszki wzmacniającej wibracje. Przekazuje dźwięki przez kontakt z powierzchnią, jak typowe słuchawki tej konstrukcji, ale w nieco innej formie. Modulik jest w stanie grać nawet z głośnością 115 decybeli, wypełniając przestrzeń na około. Będzie to oczywiście zależało od obiektu, do którego przyłożymy urządzenie. Trzeba będzie takowe znaleźć, ale wokół nie brakuje kandydatów. Stolik, szafka, nasza głowa 😉 35 gramów to naprawdę niewielka waga, więc można spróbować przyczepić wzmacniacz nawet na kask (będzie jak znalazł do tego celu).

 

Stereo, nagrywanie i zestaw słuchawkowy

Dwa takie „głośniki” mają utworzyć efekty stereo. Trzeba też dodać, że sam design jest niezły. Przypomina gałki od wież Hi-Fi. Trudno w tej chwili określić jak dobrze taki gadżet przeniesie dźwięki ze sparowanego źródła (np. smartfona lub tabletu z Bluetooth), ale producent zapewnia, że wzmocni przekaz 4-5 razy! Projekcja ma odbywać się w każdym kierunku, więc teoretycznie to przewaga nad głośnikami kierunkowymi. Największą zaletą jest jednak mobilność, pozwalająca na zabranie HumBirda praktycznie gdziekolwiek. Czy to wszystko? A skąd! Wbudowany mikrofonik pozwala nagrywać dźwięki, co zaprezentowano na gitarze. Najdziwniej wygląda opcja zestawu słuchawkowego. Przechodnie będą dziwnie zerkać na przyłożony do czoła krążek 😛

Obecnie produkt jest tematem zbiórki funduszy w crowdfundingowej kampanii na Indiegogo to tam poznacie więcej szczegółów na temat ceny, wykończeń i przewidywanej daty premiery.