Gdy JBL przedstawiał całą nową rodzinkę głośniczków Bluetooth pominąłem wariant Clip czwartej generacji. Skupiłem wtedy uwagę na JBL Go 3, a ten wytrzymalszy wygląda chyba nawet ciekawiej. Nadrabiam zaległości, bo gadżet trafia właśnie do sprzedaży.
JBL Clip 4 – „zaczep i słuchaj”
Go jest fajny, bo bardzo mobilny, ale ma nieco inne przeznaczenie (choć w najnowszej odsłonie otrzymał przydatną pętelkę). Clip to jego bardziej outdoorowa wariacja. Najnowsza wersja ma przeprojektowany karabińczyk. Jest znacznie większy od poprzedniego. Nadal przypomina trochę kłódkę, nawet bardziej, bo jest mniej okrągły. Podobny, ale trochę powiększony. Myślę, że na korzyść. Tą praktyczną. Design designem, ale najważniejsza użyteczność, a trzeba pamiętać, że producent liczy, że urządzeniem zainteresują się aktywni, chcący łatwo podpinać gadżet do plecaka, spodni, czy kurtki. Hasło promocyjne: „zaczep i słuchaj” wszystko wyjaśnia.
Widać też spójność stylistyczną z Go 3, szczególnie po wyraźnie podkreślonym logotypie marki. Także kolorystyka jest podobna. Jako, że jest to głośnik Bluetooth w teren to został on odpowiednio do tego przystosowany. Clip 4 jest wodoodporny i pyłoszczelny. Mówimy o certyfikacji IP67. W zupełności wystarczającej. Tu dopiszę jeszcze wagę urządzenia, gdyż w trakcie wędrówek każdy dodatkowy balast jest odczuwalny. Niecałe 240 gramów jest do przeżycia, zwłaszcza, że muzyka w trakcie wypraw się przydaje :).
JBL Clip 4 z Bluetooth 5.1
W JBL Clip 4 zastosowano prawie najnowszy protokół Bluetooth 5.1. Za to pewniejsze i stabilniejsze połączenie, chyba nieco lepszy zasięg i większą oszczędność energii. Bateria wystarczy na 10 godzin ciągłego odtwarzania muzyki, co oczywiście zależy od poziomu głośności. Akumulator ładuje się około 3 godziny przez port USB-C. Audio będzie strumieniowane z kompatybilnego smartfona, tabletu, czy innego urządzenia z protokołem BT. Bluetooth ma obsługiwać A2DP 1.3 i AVRCP 1.6. Producent obiecuje dźwięk Original Pro Sound, ale jego jakość trzeba już ocenić samodzielnie.
Utworami można sterować bezpośrednio z dotykowego ekranu telefonu, ale w razie czego są też przyciski na obudowie głośniczka. Żeby szybko zmienić utwór, przyciszyć, czy po prosty wyłączyć urządzenie. Nie zawsze potrzebujemy do tego wyciągać smartfon z kieszeni. Cenę JBL Clip 4 ustalono na 279 zł.
źródło: jbl.com
