Codziennie pokazują się jakieś nowe modele lub wersje słuchawek TWS. To chyba obecnie najprężniej i najszybciej rozwijający się dział elektroniki w ogóle. W marcu Master & Dynamic wprowadziło do swojej oferty MW08 z ANC, a teraz odświeża generację o wariację sportową. Ma lepiej trzymać się uszu i zyskać bezprzewodowe ładowanie. Oczywiście wciąż z tym samym brzmieniem. Czy to jedyne zmiany?
Master & Dynamic NM08 Sport
Nowy model prawdziwie bezprzewodowych słuchawek jest skierowany do osób aktywnych – jak nietrudno się domyślić. Zachowały wszystkie najważniejsze cechy podstawowej edycji, czyli aktywną redukcję szumów, długi czas pracy, wysoką jakość audio i pozostałe specyfikacje. Zmieniło się tylko kilka rzeczy.
Niestety te kilka poprawek w NM08 Sport to dodatkowy koszt aż 50 dolarów. Już zwykły model jest drogi, bo wyceniony na 299$, więc 349$ za edycję sportową może trochę zniechęcać. Co zyskamy za tę dopłatę? W komplecie będzie więcej wkładek, by dokładniej dopasować trzymanie gadżetu w uchu. Nie będą silikonowe tylko piankowe, czyli bardziej komfortowe. Etui jest kevlarowe, więc chyba bardziej wytrzymałe.
Dodano mu też bezprzewodowe ładowanie Qi. Marka ma też własną stację MC100 do ładowania, ale kosztuje dodatkowe 69 euro. Ładowanie będzie wygodniejsze, ale nieco wolniejsze. 50% energii zasilimy w 30 minut, a nie kwadrans, jak w przewodowym USB-C
Szafirowe Master & Dynamic NM08 Sport
Inne jest też wykończenie samych słuchawek Master & Dynamic NM08 Sport. Zamiast ceramiki i aluminium zastosowano metalowe detale z szafirowym szkłem. Urządzenie będzie wytrzymalsze na zarysowania i uderzenia. W końcu kierowane jest do użytku dynamicznego. Certyfikacja szczelności ta sama. IPX5 wystarczy na zachlapania i pot. To wszystko. Skusiło was?
źródło: master & dynamic
