Od kilku lat na rynek dociera odzież, w której znaleźć możemy nowinki technologiczne, m.in. czujniki, czy usprawnienia pod współczesną elektronikę. Taka jest kolej rzeczy, że postęp wymusza zmiany w kolejnych segmentach. Ubrania też przechodzą ten proces i choć na razie tego zbytnio nie widać to w świecie Internetu Rzeczy zacznie być zauważane. Na Kickstarterze znalazłem kolejną crowdfundingową kampanię dotyczącą nowoczesnej kurtki. Tym razem jej inteligencja ma polegać na algorytmach Sztucznej Inteligencji.

Mercury Intelligent Heated Jacket

Gdzie w odzieży wierzchniej można zastosować software AI? Ministry of Supply wdroży pomoc Sztucznej Inteligencji w ocieplaniu, czyli dostosowywaniu warunków pod konkretne parametry. Mercury Intelligent Heated Jacket to kurtka z wszytym ogrzewaniem, czyli nie tylko utrzymująca ciepło materiałem i puchem, ale dogrzewająca od środka. Takie podejście nie jest już może nowatorskie, bo o ile dobrze sobie przypominam to pisałem na blogu o podobnych produktach już kilka razy, ale bez wsparcia technik AI.

Właśnie AI ma odróżnić kurtkę Mercury od wszystkiego innego. Pomoc algorytmów zauważamy dziś praktycznie wszędzie, więc dlaczego nie w przedmiotach życia codziennego? Uczenie maszynowe ma uczyć się sytuacji, monitorować ją, a potem dobierać ciepło wedle przetworzonych informacji – oczywiście w sposób spersonalizowany, czyli pod preferencje konkretnego użytkownika. To taki inteligentny termostat, ale wewnątrz odzieży. Im więcej danych zbierze tym lepiej się dostosuje. Kurtkę wykonano z przeróżnych materiałów dzięki czemu jest wodoszczelna, odporna na zapachy i uchroni przed wiatrem. Pokrycie włóknem węglowym sprawi, że będzie przy okazji bardzo lekka. Spokojnie ją też wypierzemy.

Nie zapominajmy jednak, że w środku musiało znaleźć się miejsce na akumulatorek. 10000 mAh ma umożliwić grzanie. Stworzono kilka stref oraz zaprogramowanych trybów. AI pomoże przy ocenianiu temperatury oraz naszej aktywności, dzięki czemu nie powinniśmy się niepotrzebnie pocić (ze zbytecznego gorąca). Jak zwykle jest i aplikacja na smartfony. Co więcej, mamy tu nawet Alexę, więc możemy kontrolować gadżet komendami głosowymi. W kieszeniach standard Qi do bezprzewodowego doładowania mobilnej elektroniki (z wewnętrznego akumulatorka). Na ile grzania wystarczy energii? Przy maksymalnym cieple do ok. 4,5 godziny, natomiast w trybie ekonomicznym nawet tydzień.

Mercury zbiera na razie środki na masową produkcję prototypu. We wczesnym etapie akcji można ją nabyć nawet za niecałe 200 dolarów. Jeśli zbiórka się powiedzie to Ministry of Supply wprowadzi wyrób na rynek pod koniec roku, czyli w sam raz na sezon.