Na moim blogu bardzo często prezentuję nowości prosto z crowdfundingu. Takie projekty, które wyglądają ciekawie, nietypowo i oryginalnie. Rozwiązania potrzebujące wsparcia finansowego, by realizować koncepcje na masową skalę. Niestety nie o wszystkich jestem w stanie w ciągu tygodnia napisać. Postanowiłem zbierać info na temat tych najbardziej wyjątkowych w jednym artykule. W każdym tygodniu zamierzam publikować wpis zbiorczy – o gadżetach z Kickstartera, Indiegogo i innych tego typu platform. Wybieram je czysto subiektywnie, a części z nich poświęcam nawet więcej czasu w oddzielnych postach. Oto przegląd najciekawszych (i czasem też dziwniejszych) propozycji.
Czym w ogóle jest crowdfunding?
Crowdfunding – kampanie promujące nowe, unikatowe, oryginalne projekty oraz koncepcje, które mogłyby nie mieć szans na realizację w innej formie jak zbiórka funduszy. Trwające kilkadziesiąt dni akcje poszukujące fundatorów to najczęściej startupowe wizje, potrzebujące środków na masową produkcję i dopracowanie prototypu. Wyroby takie realizują się przeważnie w kilka miesięcy po zebraniu pieniędzy, a kuszą klientów sporo tańszą ceną w zamian za pomoc w finansowaniu. Niekiedy się nie udaje z doprowadzeniem produktu do końca. Wtedy kasa wraca do wspierających (zdarza się jednak inaczej).
Na blogu przedstawiam wiele propozycji z serwisów crowdfundingowych znacznie obszerniej. Wszystkie artykuły znajdziecie pod tagiem “crowdfunding“. Uruchomiłeś startup? Masz ciekawy projekt i zbierasz na niego tą drogą fundusze? Napisz do mnie. Chętnie go przedstawię, a później przetestuję.
1. Pino Lamp – smart lampka
Inteligentne oświetlenie w różnej formie oferuje swoje usługi w naszych mieszkaniach już od dekady (od kiedy istnieje Philips Hue). Wciąż jest tu jednak miejsce na coś nowego. Pino Lamp to projekt inteligentnej lampki biurowej, która kieruje światło w odpowiednie miejsce, śledząc sytuację i dopasowując się do warunków otoczenia. Algorytmy AI nauczono kilku sztuczek, by podążały za naszą pracą. Główka automatycznie zmienia położenie, więc nie musimy ręcznie zmieniać jej pozycji. Jest tu nawet uchwyt na smartfon, co przyda się przy doświetlaniu kadru w trakcie video połączeń – rzecz jasna z podążaniem za naszą twarzą. W zestawie jest oczywiście aplikacja, dzięki której zmienimy parametry światła. Od poziomu jasności, po temperaturę.
- Cena w crowdfundingu: od 99$ (-42% z finalnych 169$)
- Premiera: grudzień 2022
- Wyróżnienie za: inteligentny system oświetlenia
- Znaleziono na: Kickstarterze
2. TCL NXTWEAR S – monitor na głowę
Podczas zeszłorocznych targów MWC marka TCL przedstawiła okulary NXTWEAR G, czyli ubieralny na twarz monitor. Na styczniowych CES 2022 zademonstrowano ich odświeżoną, poprawioną edycję TCL NXTWEAR S. Pół roku po tym wydarzeniu sprzęt trafił na crowdfundingową zbiórkę na platformę Kickstarter. Najnowszy model to wciąż ta sama koncepcja – wearable w postaci wirtualnego, ogromnego obrazu bezpośrednio przed oczami. Wyświetlającego zawartość podpiętego smartfona, tabletu, czy laptopa. To nic innego jak dyskretniejszy, choć bardzo zamknięty dostęp do contentu w noszonym formacie. Okulary nie oferują trybu VR lub AR, ale dzięki temu, że mają konkretne przeznaczenie, posiadają możliwie kompaktowe rozmiary.
TCL NXTWEAR S to:
- dwa ekrany Micro OLED (1080p) z wirtualnym obrazem 140 cali (ekwiwalent widziany z czterech metrów) w proporcjach 16:9, 90% DCI-P3 i odświeżaniem 60Hz
- „monitor” dla smartfona/tabletu/laptopa przez USB-C (tą drogą jest zasilany)
- tryb wyświetlania treści w 3D (3840 x 1080) z 47-stopniowym polem widzenia
- kompatybilność z: Android, Windows i iOS (adapter)
- regulacja optyki i ułożenia urządzenia
- wbudowany głośnik (z trybem prywatnym), ale też opcja skorzystania z własnych bezprzewodowych słuchawek Bluetooth sparowanych ze źródłem
- Cena w crowdfundingu: od 449$
- Premiera: grudzień 2022
- Wyróżnienie za: kompaktowy format ekranu do dyskretnej pracy
- Znaleziono na: Kickstarterze
3. UDU Console – konsola w kontrolerze ruchu
Nie zawsze w tej sekcji wrzucam gry, czasem pojawia się też hardware związany z mobile gamingiem. Przeważnie konsolki. Tym razem trafiłem na UDU Console – pierwszy (wg autorów) kontroler ruchu do przenośnego grania. Duński startup proponuje konsolkę zintegrowaną z kontrolerem ruchu. Oczywiście w pełni mobilnym wydaniu. Czujniki ruchu, ścisku, haptyczne elementy i przyciski – wszystkie mają obsługiwać gry, które znajdziemy w smartfonia. Głównym celem jest aktywizacja dzieciaków, bo zabawy wymagają tutaj ruchu. UDU Console przypomina generalnie Joy-Cony od Switcha, czy Move od PlayStation, ale tytuły są bardziej mobilne. Część propozycji uwzględnia AR. Gadżet z potencjałem, ale wyłącznie z bazą odpowiedniego wsparcia softem.
- Cena w crowdfundingu: od 129€ (-35% finalnych 199€)
- Premiera: kwiecień 2023
- Wyróżnienie za: aktywną formę rozrywki w mobilnym wydaniu
- Znaleziono na: Kickstarterze
4. Sensy Guitar do nauki gry
Widziałem już mnóstwo inteligentnych gitar służących do nauki gry. Żałuję, że nie miałem okazji przetestować żadnej z nich, bo chęć zapoznania się ze strunami u mnie cały czas pozostaje, a nie potrafię zabrać się za naukę tak sam z siebie (dlatego test w ramach bloga byłby zbawienny). Znalazłem kolejny projekt tego typu gadżetu. Sensy Guitar wyposażono w diody LED, dzięki którym nawet noob ogarnie poszczególne akordy. Wystarczy podążać za animacjami, by w interaktywny sposób zapoznać się z podstawami. Wszystko jest mobilne i z opcją zamknięcia dźwięku w słuchawkach. Oczywiście z aplikacją na smartfony jako kontrolera i pamięci do nagranych wyników. Są tu też algorytmy śledzące postępy oraz szansa na „komponowanie” własnych wersji utworów. Nie zabraknie kompatybilności z MIDI.
- Cena w crowdfundingu: od 299% (-16% z finalnych 359$)
- Premiera: czerwiec 2023
- Wyróżnienie za: kompleksowe narzędzie do nauki gry na gitarze
- Znaleziono na: Kickstarterze
5. Zacuto Smart Z-Finder – wizjer do smartfona
Obecne smartfony, zwłaszcza w topowych odmianach, są potężnie wyposażone w sensory fotograficzne. Niektóre z nich posiadają nawet spust migawki (Sony), ale to w zasadzie wszystko, co łączy je mocniej z kompaktowymi aparatami. Od lat powstają adaptery i gripy, dzięki którym telefony zyskują wygodniejszy uchwyt i dodatkowe możliwości w ramach mobilnej fotografii. Znalazłem kolejny taki projekt o bardzo rozbudowanej charakterystyce.
Smart Z-Finder od Zacuto oferuje wizjer, dodatkowe mocowania, czy uchwyt smartfonom o przekątnych między 6.1 i 6.7 cala, a więc zdecydowanej większości modeli na rynku. Obudowa w postaci „gogli” ma otwarty dół, więc jest też szybki dostęp do ekranu telefonu.
- Cena w crowdfundingu: od 299$ (finalnie 499$)
- Premiera: luty 2023
- Wyróżnienie za: rozwinięcie mobilnego foto/video
- Znaleziono na: Kickstarterze
6. VSSL Insulated Flask – głośnik w termosie
VSSL to firma specjalizująca się w produkcji różnych gadżetów. Zwykle w praktycznym wydaniu. Ich najnowsza propozycja to VSSL Insulated Flask, która trafiła do crowdfundingu. Połączenie termosu z głośniczkiem Bluetooth w kompaktowym wydaniu i z dodatkowymi elementami, które przydadzą się w terenie (np. karabińczyk). Wodoszczelny głośniczek wykonało tu Speaqua Sound Co. Ma tylko 5W, ale powinien wystarczyć. Jedno ładowanie wystarczy na 5h gry. W przypadku dwóch termosów uda się zbudawać stereo.
- Cena w crowdfundingu: od 85$
- Premiera: luty 2023
- Wyróżnienie za: kompaktowe wydanie i modułowość (współpraca z innymi zakończeniami, np. latarką)
- Znaleziono na: Kickstarterze
7. Robocik Loona zastąpi czworonoga? (z okładki)
Smart home kojarzymy z inteligentnych modułów, sensorów i automatyki, ale dom przyszłości będzie też wyposażony w różnego rodzaju roboty. Te z filmów science fiction dopiero przed nami, ale już kilka lat temu rynek zaczęły witać proste modele w postaci „maskotek”. Loona to kolejny przykład takiej „zabawki” w stylistyce rodem z filmów Disneya. Interaktywny gadżet na czterech kółkach przekazuje emocje, ekspresję, a nawet zaciekawienie. Nie zastąpi prawdziwego czworonoga, ale będzie starać się go naśladować. Zareaguje na komendy głosowe, rozpozna twarze domowników, no i ominie przeszkody podczas zabawy. Jest też apka z naukową prostego programowania dla najmłodszych. Widzę też integrację z Home Assistant, czyli połączenie z inteligentnymi urządzeniami.
EDIT: projekt pod oceną naruszeń własności intelektualnej (chwilowo zawieszony)
- Cena w crowdfundingu: od 299$, czyli -150$ finalnej ceny
- Premiera: luty 2023
- Wyróżnienie za: pixarowy design i interaktywność
- Znaleziono na: Kickstarterze
8. SwitchBot Blind Tilt – smart żaluzje
Moduły zamieniające zwykłe żaluzje lub rolety w te smart to dzisiaj żadna nowość. Już od kilku lat oferowane są przeróżne rozwiązania, dzięki którym możemy zdalnie kontrolować zasłony okien, a nawet włączać je w smart sieci. SwitchBot (ci od inteligentnych przełączników) wzbogacił swój katalog urządzeń o gadżet właśnie tego typu. Programowalny silniczek Blind Tilt jest już drugim z tego segmentu tej marki (po odmianie Curtain). Tym razem system przygotowano do typowych żaluzji.
Cylindryczny moduł współpracuje z typowymi systemami żaluzyjnymi, ma własną baterię, ładowanie solarne, kompatybilność z Google Home, Alexą i Siri, a także sensory światła. Oczywiście nie ograniczy manualnej kontroli. Aplikacja na iOS i Androida pozwoli zdalnie zmieniać katy nachylenia skrzydełek. Ustawienia można harmonogramować, a do dyspozycji jest też sensor ruchu oraz opcjonalna integracja ze smart żarówką SwitchBot Color Bulb. Pozwoli na budowanie scen w połączeniu z warunkami panującymi wewnątrz mieszkania.
- Cena w crowdfundingu: od 49$, czyli -29% z finalnych 69$
- Premiera: grudzień 2022
- Wyróżnienie za: kompatybilność ze smart platformami
- Znaleziono na: Kickstarterze
9. Furbulous Cat Litter Box – smart kuweta
Wiecie jakich projektów jest obecnie najwięcej w crowdfundingowych kampaniach? Smart kuwet 😅 Trafiłem na kolejną. Furbulous Cat Litter Box to oczywiście niemal pełna automatyka w obsłudze naszego kocura. Opróżnia żwirek z nieczystości, pakuje do woreczka i dba o higiene oraz zapach. Urządzenie ma siedem różnych czujników, które przy okazji oceniają wagę czworonoga. Nawyki kota można oceniać z poziomu smartfona, bo oczywiście jest też apka. Na telefon powinny trafiać powiadomienia z przypomnieniami o opróżnieniu worka.
- Cena w crowdfundingu: od 404$ (-51% z finalnej kwoty)
- Premiera: grudzień 2022
- Wyróżnienie za: automatykę przy brudnych sprawach i względną kompaktowość
- Znalezione na: Indiegogo
10. FITTO – smart tracker do śledzenia mięśni
Środowisko aktywnych ruchowo ma dzisiaj do dyspozycji mnóstwo trackerów i monitorów ruchu. Pojawiają się nawet wyspecjalizowane czujniki do konkretnych ćwiczeń, interaktywne smart lustra, czy testery wydychanego powietrza potrafiące ocenić metabolizm. FITTO to sensor do analizowania wzrostu tkanki mięśniowej. Korzystający z technologii NIRS, dzięki której oceniane są przyrosty, a nawet jakość i poziom mięśni. Wszystko ze wsparciem inteligentnych narzędzi z instrukcjami jak trenować poszczególne partie ciała. W aplikacji znajdą się też sugestie odnośnie prawidłowego odżywiania, by cały proces był skuteczniejszy. Taki trochę trener personalny w gadżecie. Pewnie nie zastapi tego prawdziwego, ale brzmi ciekawie.
- Cena w crowdfundingu: od 179$ (-40% z finalnych 299$)
- Premiera: grudzień 2022
- Wyróżnienie za: tracker do wyspecjalizowanych treningów
- Znalezione na: Indiegogo
11. Double-Hold Bag dla smartfonów
Smartfony mają dziś sporo różnych akcesoriów, dzięki którym praktyczniej z nich korzystamy. Niektóre z nich są dziwne, jak Double-Hold Bag z Indiegogo. Wygląda trochę śmiesznie, ale w konkretnych sytuacjach sprawdzi się idealnie. Zastał zaprojektowany w stylowym wykończeniu i ze specjalnym mechanizmem pozwalającym na korzystanie z ekranu bez trzymania telefonu w rękach. Ma kilka różnych formatów ułożenia i przypięcia oraz wielozadaniową konstrukcję. Zadziała też jako holder do ujęć POV. Są tu też skrytki na dokumenty i karty płatnicze. Ładnie wykonany, ale trochę spory.
- Cena w crowdfundingu: od 69$ (-36% z finalnych 109$)
- Premiera: grudzień 2022
- Wyróżnienie za: estetykę wykonania i wielofunkcyjność
- Znalezione na: Indiegogo
12. Dragonfly Hyperscooter – ogólnoterenowy
Chyba nie myśleliście, że zabraknie elektryczny UTO? 🙂 Dwa ostatnie projekty to przedstawiciele tego właśnie segmentu. Rzecz jasna, innych od pozostałych. Twórcy Dragonfly twierdzą, że to pierwszy tak uniwersalny z elektryków, tj. przystosowany do jazdy w niemal każdym terenie. Faktycznie, konstrukcja Hyperscootera jest napakowana ciekawymi rozwiązaniami poprawiającymi jazdę w różnych warunkach. Niezły napęd, hamowanie na wszystkich czterech kółkach, przechylany system sterowania z optymalizacją stabilizacji.
Brytyjski startup zapowiadał D-Fly już w 2019 roku, ale wtedy był w fazie konceptu. Możliwe, że czasu wymagało też przyznanie patentów, o które opiera się część mechanizmów zastosowanych w pojeździe. Ten off-roadowiec waży ledwie 18 kg, ma udźwig do 159 kg, prędkość maksymalną 40 km/h i pracuje na dwóch silniczkach 550W (po jednym na przednie koło). 80.5 km zasięgu to całkiem niezły wynik przy trzygodzinnym ładowaniu wymiennych baterii. Zawieszenie jest indywidualne dla każdego kółka. Pokonywanie wzniesień do 45 stopni, dwa elektroniczne hamulce o dużej skuteczności (do 1.8m przy 25km/h) i system elektronicznej kontroli trakcji, by utrzymać całość w torze. Jest pełne oprzyrządowanie pojazdu: dźwiękowe, antykradzieżowe, oświetleniowe, czy panel HD i mocowanie na smartfon.
- Cena w crowdfundingu: od 1750£ (DF) i 2100£ (DFX), Finalnie odpowiednio 2500 i 3000£
- Premiera: luty 2023
- Wyróżnienie za: zaawansowany system przechyłów i podwozia
- Znalezione na: Indiegogo
13. Moonwalkers – spacer w ślizgach
Kto powiedział, że mobile to tylko elektronika? Mobilność to przede wszystkim dynamiczna zmiana lokalizacji. Gadżety związane z przemieszczaniem się są tu zatem jak znalazł.
W crowdfundingowej sekcji znalazłem coś interesującego: kółeczka do butów, które usprawnią spacery. Moonwalkers (świetna nazwa!) to nie rolki. Są wspomagaczem. Coś w stylu „bujaków” (butów z zaokrągloną podeszwą pod piesze wycieczki), ale w bardziej nowoczesnym wydaniu. Konstrukcja ma przyspieszyć krok nawet o aż 250%. Spacer z prędkością 11 km/h i prawie metrowym krokiem w ruchu ślizgowy? Oryginalne! Kolejny gadżet, o ładowaniu którego trzeba będzie pamiętać.
- Cena w crowdfundingu: od 899$ (finalnie aż 1399$)
- Premiera: kwiecień 2023
- Wyróżnienie za: kompaktowe wydanie „rolek” do spacerowania
- Znalezione na: Kickstarterze
Podobał ci się mój przegląd najciekawszych crowdfundingowych projektów z tego tygodnia? Zobacz podobne zestawienia z wcześniejszych tygodni. Poniżej w powiązaniach znajdziesz więcej start-upowych rozwiązań, które być może już dotarły lub właśnie zmierzają na rynek:
