crowdfunding 133 VibeSpin
Zobacz poprzedni Najlepszy crowdfunding tygodnia vol. 133 – VibeSpin (foto: Kickstarter)

Przed wami kolejna dawka ciekawszych projektów z crowdfudningu. Często bardziej niszowych, oryginalnych rozwiązań, które potrzebują wsparcia finansowego. Zbierających fundusze w kampaniach, gdzie pierwsze partie produkcyjne są znacznie tańsze od finalnej wyceny. Niektóre z tychże koncepcji z większą, niektóre z mniejszą szansą na realizację. Kiedyś o tych wynalazkach pisałem oddzielnie. Dziś zbieram je w przeglądzie Kickstartera i Indiegogo – dwóch najpopularniejszych platform dla crowdfundingu. Oto przegląd subiektywnie wybranych, IMO najciekawszych (najdziwniejszych?) propozycji.

Czym w ogóle jest crowdfunding?

Crowdfunding – kampanie promujące nowe, unikatowe, oryginalne projekty oraz koncepcje, które mogłyby nie mieć szans na realizację w innej formie jak zbiórka funduszy. Trwające kilkadziesiąt dni akcje poszukujące fundatorów to najczęściej startupowe wizje, potrzebujące środków na masową produkcję i dopracowanie prototypu. Wyroby takie realizują się przeważnie w kilka miesięcy po zebraniu pieniędzy, a kuszą klientów sporo tańszą ceną w zamian za pomoc w finansowaniu. Niekiedy się nie udaje z doprowadzeniem produktu do końca. Wtedy kasa wraca do wspierających (zdarza się jednak inaczej).

Na blogu przedstawiam wiele propozycji z serwisów crowdfundingowych znacznie obszerniej. Wszystkie artykuły znajdziecie pod tagiem “crowdfunding“. Uruchomiłeś startup? Masz ciekawy projekt i zbierasz na niego tą drogą fundusze? Napisz do mnie. Chętnie go przedstawię, a później przetestuję.

1. ExerRing – smart pierścień za 199$?

Segment inteligentnych pierścieni przyspiesza. W lipcu do akcji wkracza Samsung. Liderzy branży już szykują się na atak koreańskiego giganta, ale na rynek próbują zaistnieć też mniejsze firmy. W tym roku ta kategoria wearables odnotowała kilka ciekawych premier. Kilka z nich w crowdfundingu. ExerRing to kolejny projekt, który spróbuje przyciągnąć uwagę niższą ceną w ramach zbiórki funduszy.

ExerRing ma zaoferować sporo za mniejszą kwotę. Znacznie mniejszą, bo w okolicach 200 dolarów (139$ we wczesnej fazie kampanii!). Aktualnie ceny tych najlepiej wyposażonych „obrączek” to okolice 300 dolarów. Południowokoreańskie Exerchain zachęci ceną 199$. W zakresie analiz prosto z palca będą: pomiary tętna, temperatury, SpO2, stresu, snu i jeszcze kilku innych. Odczyty mają tworzyć profil metaboliczny użytkownika. Oczywiście ze wsparciem algorytmów AI, które pomogą ogarniać dane. Wśród funkcji znajdą się też analizy aktywności oraz ogólne oceny kondycji.

Smart pierścień ma tylko 2.3 mm w profilu. Waży 4.5 grama. Został wykonany ze stali nierdzewnej. Otrzymał certyfikację szczelności zgodną z normą IP68 i rozmiary w zakresie 6-13. Kolorystyka dość standardowa, bo do wyboru wykończenie w czerni, złotym i srebrnym. Czas pracy określono na 4 do 6 dni zależnie od sposobu użytkowania. To dłużej od większości aktualnych propozycji. Trzeba przyznać, że na papierze jest naprawdę nieźle, zwłaszcza patrząc na stosunek możliwości do ceny. O efektach dowiemy się najwcześniej we wrześniu.

  • Cena w crowdfundingu: od 139$
  • Premiera: wrzesień 2024
  • Wyróżnienie za: przystępniejszy cenowo smart ring
  • Znalezione na Kickstarterze

2. Qudi Mask 2 – maska z LEDową ekspresją

Pandemia już za nami, więc inteligentne odmiany maseczek nie interesują już tak, jak jeszcze do niedawna (i chyba dobrze). Są jednak marki, które kontynuują rozwój swoich wearables na twarz. Jakiś czas temu Qudi przedstawiło nietypowy wariant maseczki, którą zintegrowano z goglami diodami LED. Właściwie to spokojnie możemy stosować tu określenie maska, bo pokrywa całą buzię. Na Kickstarterze ruszyła niedawno kampania dla drugiej generacji tego nietypowego wyrobu. Zmieniło on nieco design, ale przeznaczenie jest takie same. Cyfrowa warstwa z animowanymi elementami ma oferować wyrazy ekspresji, mimiki i rodzaju emocji do interakcji z utrzymaniem odległości (no i ochrony zdrowia).

Qudi Mask 2 przypomina oblicze robota. Przyznam, że nie do końca podzielam wiarę w odpowiedni poziom zainteresowania tego typu gadżetem, ale, skoro powstaje jego druga generacja, to być może marka ma nadzieję na przyciągnięcie wzroku konkretnej grupy odbiorców. Wcale niekoniecznie związanej z ochroną zdrowia. Maski służą dziś do wielu innych celów. Jest popkultura, zabawa, są też protesty 😉 Nic nie podpowiadam. Generalnie okazja do ukrywania tożsamości, ale bez pomijania wyrażania emocji (niekoniecznie w zgodności do tego co pod maską). Taka zabawka sprawdziłaby się też w grze w pokera.

Ogólny potencjał dość ciekawy. Większość właściwości poprzednika dotarło do ulepszonego wariantu, czyli m.in. animowanie ruchu wirtualnej buzi w chwili mówienia, czy kilkudziesięciu specjalnych reakcji wyświetlanych przez panel na oczach. W nowym modelu przybyło personalizacji w aplikacji na smartfonie. To okazja do tworzenia tzw. cosplayów. Autorzy przygotowali trzy wariacje stylistyczne maski. Ciekawe czy jest opcja Daft Punk 😀

  • Cena w crowdfundingu: od 129$ (-35% finalnej ceny)
  • Premiera: koniec 2024
  • Wyróżnienie za: odważne podejście do tematu
  • Znalezione na Kickstarterze

3. Envision – smart lornetka z AR

Crowdfunding to miejsce, w którym unikatowe gadżety próbują zainteresować odbiorców swoimi nietypowymi koncepcjami. Tu zawsze nieco łatwiej start-upom o środki na dalszą realizację projektów. Envision to inteligentna lornetka, w której znajdziemy rozwiązania Rzeczywistości Rozszerzonej. Podobne zdolności zyskały niedawno smart teleskopy, a teraz obraz widziany przez optykę lornetki zostanie wzbogacony o informacje opisujące obraz. Unistellar przygotował swój model we współpracy z Nikon (w kwestii optyki). Z kolei oprogramowaniem Augmented Reality Precision Orientation System zajął się sam start-up. Rozszerza on obraz o kontekstowe ciekawostki. Potencjał jest tu ogromny, bo przecież wszystko zależne po prostu od algorytmów rozpoznających obiekty. To nie pierwszy taki gadżet na rynku, ale przedstawione wcześniej AX Vision (od Swarovski Optik z apką Brid ID) rozpoznawały głównie ptaki. W lornetce Envision jest ponad milion różnych i krajobrazów na szlakach turystycznych. Do tego również rozpoznawanie konstelacji gwiezdnych.

Lornetka współpracuje z systemem GPS do precyzyjnego pozycjonowania. Ułatwia on namierzanie obiektów w czterech trybach eksploracji. Są tu opcje rozpoznawania miejsc, ale też nawigacji po terenie na podstawie obserwowanego terenu.

  • Cena w crowdfundingu: od 599$ (połowa finalnej ceny)
  • Premiera: grudzień 2025
  • Wyróżnienie za: integrację klasycznego instrumentu z nowoczesnymi funkcjami
  • Znalezione na Kickstarterze

4. SwitchLens – aparat MFT do smarfona

Próby połączenia zewnętrznych obiektywów z potencjałem smartfona pojawiały się już lata temu. Sony proponowało takie konstrukcje dla Xperii już z dekadę temu (seria QX). Pojawiały się też malutkie obiektywy na sensory telefonów, ale i obudowy, które umożliwiały wykorzystanie smartfona jako body z niezłą mocą obliczeniową i aplikacjami do edycji materiałów. Innymi słowy, w mobilnej fotografii działo się już całkiem sporo. Teraz na Kickstarterze znalazłem kolejną próbę mariażu funkcji smart z lepszej klasy optyką. SwitchLens nie ma oryginalnej konstrukcji, bo podobne systemu już widziałem. Jest jednak szansą na ich rozwinięcie.

Crowdfundingowy projekt chce zaproponować znaną już w segmencie (choć wciąż baardzo niszą) koncepcję, ale z lepszym odbiorem i odczuciami względem zestawu. Celem jest dostarczenie akcesorium, które faktycznie przemieni smartfon w potężniejszy aparat fotograficzny. Współczesne flagowe smartfony potrafią naprawdę sporo, ale wciąż posiadają ograniczenia gabarytowe dla obiektywów.. Możliwość wykorzystania obiektywów M43 (micro cztery trzecie) to gratka dla amatorów nieco bardziej profesjonalnej fotografii.

Zalety propozycji SwitchLens są dla każdego fotografia bardzo czytelne:

  • wygodniejszy grip, czyli uchwycenie smartfona w trakcie robienia zdjęć (największy mankament telefonów, które nie są specjalnie komfortowe przy uchwytywaniu kadrów)
  • współpraca z obiektywami M43 (znacznie lepszą optyką, która otwiera drogę na kreatywniejsze podejście do mobilnej fotografii). Szeroka kompatybilność z modelami Sony
  • współpraca ze smartfonem przez złącze magnetyczne MagSafe (Apple) lub Qi2 (Anroidy) lub specjalną obudową z pierścieniem magnetycznym na tyle
  • bezprzewodowa łączność ze smartfonem (aplikacją) przez Wi-Fi
  • możliwość rejestracji obraz z 5592 x 3710 w RAW lub JPG i video 4K/60fps
  • aplikacja mobilna z pełną kontrolą ustawień (ekran telefonu jest na pewno większy od wielu wyświetlaczy w aparatach do obiektywów 4/3)
  • opcje kontroli ustawień obejmują: zakres ISO od 100 do 12800, szybkość migawki od 10 do 1/8000 sekundy, balans bieli (2600-8600K)
  • zdalna obsługa obiektywu z odległości ok. 10 metrów
  • zapis plików na karcie microSD (do 1.5T), w pamięci telefonu lub obu
  • własna bateria 14500 mAh (nie podano niestety czasu pracy)

Zakup SwitchLens jest tym bardziej opłacalny, im więcej obiektywów M43 posiadamy (oraz jak mocno chcemy rozbudować swój zestaw w przyszłości).

  • Cena w crowdfundingu: od 199$ (moduł bez obiektywu). Finalnie ok. 330$.
  • Premiera: listopad 2024
  • Wyróżnienie za: efekt synergii w postaci lepszej optyki z mocą smartfona
  • Znalezione na Kickstarterze

5. ONEXPLAYER X1 z Ryzen 7 8840U

One Netbook oferuje kilka PC-konsolek. Ostatnio flagowymi modelami są ONEXPLAYER X1 i X1 Mini. To nietypowe urządzenia, bo łączące cechy aż trzech urządzeń. Dzięki temu ich zakup jest nieco mniej kosztowny (biorąc pod uwagę, że wydatek zwrócić się też przy szerszym wykorzystaniu mocy obliczeniowej w formie mini laptopka, czy tabletu). Firma ogłosiła właśnie, że edycja z nowym układem Ryzen 7 8840U (zamiast Intel Meteor Lake) trafiła właśnie na Indiegogo, gdzie można ją już zamawiać. Szybko przypomnę, że ONEXPLAYER X1 ma prawie 11-calowym ekran i podpinane do niego kontrolery, zamieniające tablet w rodzaj PC-konsolki.

  • Cena w crowdfundingu: od 899$ (finalnie 1099$)
  • Premiera: lipiec 2024
  • Wyróżnienie za: kolejną konfigurację (uaktualnienie) tej PC-konsolki
  • Znalezione na Indiegogo

6. Philips Screeneo UL5 Smart z ultra krótkim rzutem

Zaczynają się mistrzostwa Europy w piłkę nożną to i większe zainteresowanie telewizorami oraz projektorami. Philips korzysta z okazji i uruchamia crowdfundingową kampanię dla nowego projektora o ultra krótkim rzucie. Screeneo UL5 Smart ma kontynuować rozwiązania laserowych U4 i U5, ale z ważnym ulepszeniem. Dwa wcześniejsze modele oferowały obraz z odpowiednio FHD i 4K. Najnowszy wariant oferuje tą niższą rozdzielczość, ale z potrójną wiązką lasera (dla trzech głównych barw).

Przyjrzałem się wstępnie specyfikacjom modelu Philips Screeneo UL5 Smart. Oferuje kilka ciekawych parametrów, no i całkiem zgrabny design.

  • potrójny laser w ultra krótkim rzucie (35″ z odległości ok. 7″ i nawet 120″ z 24″)
  • najlepszy kontrast i jasność uzyskamy przy przekątnej 100″ (wg rekomendacji Philipsa) – uzyskamy go z odległości 50 cm od ściany/ekranu projekcyjnego
  • 550 ANSI lumenów to raczej jasność gwarantująca dobry obraz tylko przy zaciemnieniu
  • kolorystyka: 200% Rec.709, 108% BT.2020 oraz150% kinowego DCI-P3
  • jest wsparcie dynamiki HDR10
  • czujnik ToF zaoferuje automatykę w ostrzeniu (korekcja keystone manualna)
  • kompaktowe gabaryty i tylko 1 kg wagi
  • tryb projekcji na podłodze (przy ustawieniu pionowym) jako monitor dla PC
  • system LuminOS kompatybilny z Androidem (smart aplikacje i serwisy)
  • łączność: Wi-Fi (dual band) i Bluetooth 4.2 (np. do bezprzewodowych głośników)
  • audio: wbudowany głośnik 3W z Dolby
  • porty: HDMI, USB-A i 2x USB-C (jeden do transmisji danych)

Krótkie podsumowanie projektu:

  • Cena w crowdfundingu: 699€ (to aż 46% zniżki)
  • Premiera: październik 2024
  • Wyróżnienie za:
  • Znalezione na Indiegogo

7. Smart piloty Haptique RS90 i RS90X

W niedawnym przeglądzie smartdomowych nowości przedstawiałem nowy smart pilot od SwitchBota. Teraz w crowdfundingu znalazłem jeszcze bardziej zaawansowane (i bardziej uniwersalne) propozycje tego typu. Cantana wprowadziła na Kickstarter modele Haptique RS90 i RS90X, które zebrały naprawdę pokaźną kwotę niezbędną do masowej produkcji. Gadżet ma przedstawić swoje możliwości w trakcie wrześniowych targów IFA w Berlinie. Co potrafi? Całkiem sporo.

Haptique RS90 to smart piloty w atrakcyjnym designie. Lekko zgięte. Z panelem do sterowania mnóstwem domowych urządzeń. Od tych na port IR, aż po smart. Tutaj producent oferuje współpracę z hubami, ale i bez nich. Jest nawet wsparcie asystentów głosowych. Pilot ma oferować rozwiązania all-in-one, czyli uniwersalną obsługę wyposażeniem mieszkania. Są wygodne, intuicyjne przyciski, ale też dotykowy ekranik i obsługa standardów przez IR, Bluetooth, Wi-Fi, czy ZigBee. Można powiedzieć, że Haptique RS90 to bardziej tradycyjna kontrola smart home oraz Internetu Rzeczy. Software pracuje na Androidzie. To generalnie szansa na stałe aktualizacje dostępnych funkcji.

  • Cena w crowdfundingu: od 240€
  • Premiera: sierpień 2024
  • Wyróżnienie za: pilot z ofertą all-in-one
  • Znalezione na Kickstarterze

8. Unfolded Circle Remote 3 (kolejny smart pilot)

Powyższy smart pilot nie będzie jedynym w tym zestawieniu.  Unfolded Circle Remote 3 to bezpośredni konkurent modelu Cantana i wspomnianego przy okazji SwitchBota. Producent przedstawia go jako pilota nowej generacji. Ogólne przeznaczenie i możliwości pokrywają się z Haptique RS90. Do naszych rąk ma trafić uniwersalny gadżet do sterowania możliwie wieloma urządzeniami inteligentnego (i nie tylko) domu. Tu również jest wsparcie dla IR (podczerwieni), Bluetooth i lokalnej sieci bezprzewodowej, w której funkcjonują nasze inteligentne moduły.

Unfolded Circle Remote 3
Unfolded Circle Remote 3 (foto: unfoldedcircle.com)

Circle Remote 3 nie będzie potrzebował huba do podłączenia do Wi-Fi. Do tego wystarczy stacja ładująca gadżet. Numerek w nazwie sugeruje, że to już trzecia generacja pilota. Faktycznie. Poprzednik proponował swoje usługi trzy lata temu (również w kampanii na Kickstarterze). „Trójka” ma zmodyfikowany kształt, bezprzewodowe ładowanie, dotykowy slider do bardziej intuicyjnej obsługi, mniejszą ramkę wokół wyświetlacza i bardziej ergonomiczne rozstawienie podświetlanych przycisków. Zaktualizowano też wrażenia haptyczne oraz pamięć RAM dla lepszej pracy oprogramowania. Twórcy dopracowali zakres widoczności w podczerwieni.

To co bym wyróżnił na podstawie szybkiego przeglądu potencjału to otwarty system Unfolded OS bazujący na Linuksie. Z udostępnionymi API i personalizowanym interfejsem.

  • Cena w crowdfundingu: od 99€
  • Premiera: grudzień 2024
  • Wyróżnienie za: personalizowany system i uniwersalność pilota (ze smart home)
  • Znalezione na Kickstarterze

9. Echofram – smart stacja na nocną szafkę

W inteligentnych rozwiązaniach liczą się głównie funkcje i proponowane rozwiązania, ale ostatecznie to estetyka ma często decydujące znaczenie. Ładnie prezentujący się wyrób, szczególnie przeznaczony do wnętrza, przyciąga uwagę i zachęca do zakupu. Właśnie to można powiedzieć o projekcie Echofram. Ciekawego połączenia wielu funkcji, których potrzebujemy na szafce nocnej. Twórca tego modułu proponuje głośnik, budzik, stację do spania, ładowarkę, radio FM/AM i jeszcze kilka innych opcji. Wszystko w bardzo efektownym, przyjemnym dla oka wydaniu – z ramką na zdjęcie i delikatnym podświetleniem.

Echofram generuje biały szum (i inne tego typu przyjemne dla ucha i relaksu dźwięki). Ich zadaniem jest symulowanie natury i kojących odgłosów. Mają ułatwić wprowadzanie w sen. Reszta funkcji uzupełnia praktyczność całego zestawu. Można podładować telefon (przez USB lub bezprzewodowo z MagSafe), dostroić sobie samopoczucie LEDowym oświetleniem, czy po prostu odczytać godzinę z minimalistycznego zegara.

  • Cena w crowdfundingu: od 59$
  • Premiera: grudzień 2024
  • Wyróżnienie za: estetykę wykończenia, design oraz wiele funkcji stacji
  • Znalezione na Kickstarterze

9. Oasa R1 – smart kosiarka z mulczerem

Segment inteligentnych kosiarek zaczyna przypominać działa odpowiedników sprzątających nasze domowe podłogi. Roboty zajmujące się trawnikiem potrafią naprawdę wiele. Nie są już tylko prostymi autonomicznie poruszającymi się po ogrodzie urządzeniami, ale zaawansowanymi urządzeniami o wielu funkcjach. Oasa R1 to jedna ze świeższych propozycji, które zauważyłem przy przeglądaniu Kickstartera. Sprzęt ma chyba wszystko, czego można oczekiwać od kosiarki premium. Kosi, rozdrabnia (od razu rozrzucając cenny materiał na gleby), mapuje przestrzeń, widzi otoczenie przez „radar” LiDAR, nie potrzebuje żadnych ograniczników, a nawet dba o automatyczne utrzymywanie jakości ostrza. Z tego co widzę, nie bazuje specjalnie na lokalizacji przez GPS.

Twórcy zapewniają, że to pierwsza taka smart kosiarka z mulczerem, bardzo szerokim polem koszenia oraz równym przycinaniem darni na krańcach (często o różnych wysokościach położenia brzegu trawnika). Mechanizm koszenia też jest jakiś inny. Swoją nietypową konstrukcją ma zwiększać precyzję koszenia i nie rwać ździebeł (są nie tylko nieestetyczne, ale też utrudniają dalsze wzrosty). Oczywiście wszystko z apką!

  • Cena w crowdfundingu: od 1199$ (finalnie 1599$)
  • Premiera: grudzień 2024
  • Wyróżnienie za: zaawansowane funkcje, których nie widziałem w innych smart kosiarkach
  • Znalezione na Kickstarterze

10. Smart kask UNIT 1 NEON

Smart kaski to dzisiaj żadna nowość. Powstają od dekady. Są wyposażane w czujniki, współprace ze smartfonem oraz ciekawsze oświetlenie. UNIT 1 NEON to przykład kolejnego takiego, który dzięki crowdfundingowi można nabyć taniej. Nie dość, że taniej w samej kampanii to i ogólnie przystępniej cenowo, bo producent chwali się, że propozycja jest typu entry-level. Z ciekawszych rozwiązań wyróżniłbym modułową konstrukcję. Elektronikę łatwo wymienić lub usunąć. Mowa o samych LEDach, jak i baterii. Do tego projekt uwzględnia kaski w wersji dla dorosłych, jak i dzieci.

Oświetlenie jest zintegrowane, także z lampkami montowanymi na rowerze (ekosystem akcesoriów). System posiada detekcję wypadków, automatyczne informowanie o zdarzeniach przez telefon, a swoich zasobach ma też odpowiednie certyfikacje (jest MIPS z dodatkową absorbcją energii). Jest również system kierunkowskazów. Oprócz tego w opisie kampanii widać informacje o lekkości, wygodzie i przewiewności kasku. Na pewno zainteresować może szeroka personalizacja kasków, szczególnie w wersjach dla dzieciaków.

  • Cena w crowdfundingu: od 69$ (finalnie 115$)
  • Premiera: grudzień 2024
  • Wyróżnienie za: uwzględnienie wszystkich standardów przy niskiej cenie
  • Znalezione na Kickstarterze

11. SmartyPlants – czujniki do roślin doniczkowych

Oj dawno już na moim blogu nie pojawiał się żadne czujnik doniczkowy. Kiedyś było tego jakoś więcej. Znalazłem jednak ciekawą propozycję dla miłośników zieleni, którzy nie radzą sobie do końca z ich pielęgnacją (to ja :P). SmartyPlants to nic innego jak strażnik dla domowych roślin. Jego przeznaczenie jest jasne – nie pozwolić obumrzeć roślinom. Sensory mają niemal w czasie rzeczywistym informować o potrzebach flory. Mowa o zakresie oświetlenia, wilgotności, temperatury, ale i minerałów. Każdy ważniejszy odczyt trafi jako powiadomienie na nasz smartfon, by reagować na niesprzyjające warunki.

Rozwiązania tego typu mają pomóc utrzymać zieleń w odpowiednich warunkach, by cieszyły oko, a nie wprowadzały w rozpacz (dołując, że nie potrafimy się nimi zajęć). Fakt faktem, że każdy z nas mógłby robić to lepiej, bo „wystarczy” poczytać i popracować nad wiedzą. Od jakiegoś czasu możemy wesprzeć się gadżetami. W SmartyPlants nie widzę niczego rewolucyjnego, ale cieszy obecność integracji z systemami automatycznego nawadniania, które odciążą nas także przy samym podlewaniu. W kwestiach zgodności z platformami widzę wzmiankę o IFTTT, Aleksie, Google Home i Home Assistant.

Myślę, że największą z nowości przy tego typu propozycjach są algorytmy AI, które przeanalizują sytuację, ale też zapiszą historię zdarzeń. Twórcy zapewniają, że oprogramowanie indywidualnie podejdzie do każdego gatunku, dając domownikom dokładniejsze rekomendacje. Wydaje się, że obserwacja efektów to przy okazji większa chęć do nauki.

  • Cena w crowdfundingu: od 44$ za sensor (-15% ceny finalnej) i od 115$ za trzy czujniki
  • Premiera: październik 2024
  • Wyróżnienie za: uwzględnienie AI w analizach sytuacji i integrację ze smart home
  • Znalezione na Kickstarterze

Podobał ci się mój przegląd najciekawszych crowdfundingowych projektów z tego tygodnia? Zobacz podobne zestawienia z wcześniejszych tygodni. Poniżej w powiązaniach znajdziesz więcej start-upowych rozwiązań, które być może już dotarły lub właśnie zmierzają na rynek: