Najlepszy crowdfunding tygodnia vol. 136 

Przed wami kolejna dawka ciekawszych projektów z crowdfudningu. Często bardziej niszowych, oryginalnych rozwiązań, które potrzebują wsparcia finansowego. Zbierających fundusze w kampaniach, gdzie pierwsze partie produkcyjne są znacznie tańsze od finalnej wyceny. Niektóre z tychże koncepcji z większą, niektóre z mniejszą szansą na realizację. Kiedyś o tych wynalazkach pisałem oddzielnie. Dziś zbieram je w przeglądzie Kickstartera i Indiegogo – dwóch najpopularniejszych platform dla crowdfundingu. Oto przegląd subiektywnie wybranych, IMO najciekawszych (najdziwniejszych?) propozycji.

Czym w ogóle jest crowdfunding?

Crowdfunding – kampanie promujące nowe, unikatowe, oryginalne projekty oraz koncepcje, które mogłyby nie mieć szans na realizację w innej formie jak zbiórka funduszy. Trwające kilkadziesiąt dni akcje poszukujące fundatorów to najczęściej startupowe wizje, potrzebujące środków na masową produkcję i dopracowanie prototypu. Wyroby takie realizują się przeważnie w kilka miesięcy po zebraniu pieniędzy, a kuszą klientów sporo tańszą ceną w zamian za pomoc w finansowaniu. Niekiedy się nie udaje z doprowadzeniem produktu do końca. Wtedy kasa wraca do wspierających (zdarza się jednak inaczej).

Na blogu przedstawiam wiele propozycji z serwisów crowdfundingowych znacznie obszerniej. Wszystkie artykuły znajdziecie pod tagiem “crowdfunding“. Uruchomiłeś startup? Masz ciekawy projekt i zbierasz na niego tą drogą fundusze? Napisz do mnie. Chętnie go przedstawię, a później przetestuję.

1. Bstick – haptyczne kontrolery VR

Rzadko kontrolery ruchu do gogli VR można kwalifikować do grupy wearables, ale w przypadku projektu Bstick tak właśnie jest. Wszystko przez nietypową konstrukcję gadżetu, który mocujemy do dłoni bardziej na stałe. Zapięcia i czujniki zbierające dane z ręki mają postać zbliżoną do wearables. Twórcy zapewniają, że to „pierwsze na świecie ręczne kontrolery VR z haptycznymi odczuciami dla każdego palca”. System Ultimate Immersion ma zaoferować haptykę, a więc rodzaj odbioru kontaktu z wirtualnymi obiektami bez użycia topornych odmian rękawiczek. Specjalne przyciski mają imitować dotyk (ścisk?).

Od wewnątrz są jeszcze biometryczne sensory PPG (chyba do odczytywania emocji i próby ich korelacji z efektami VR). Całość ma współpracować z wieloma modelami headsetów (od Vive, przez Valve i systemami OpenXR, czy OpenVR). Nie zabraknie zgodności z Unity, a w SteamVR wszystko współpracuje z Vive Trackerami.

• Cena w crowdfundingu: od 899$ (finalnie 1299$)
• Premiera: grudzień 2024
• Wyróżnienie za: próbę dostarczenia efektów haptycznych bez formatu rękawic
• Znalezione na Kickstarterze

2. Action Box Cine dla GoPro i innych kamerek akcji

W crowdfundingu można znaleźć całkiem sporo ciekawych akcesoriów i rozwiązań dla mobilnej fotografii lub kamerek akcji. Na Kickstarterze znalazłem projekt ActionBox Cine dla GoPro. Multizadaniowa obudowa ma zwiększać elastyczność i tak już sporego przecież potencjału rejestratora do nagrywania różnego rodzaju ujęć. Mocowanie uwzględnia kilka różnych, szybko wymienianych filtrów, elementów optyki, czy innych rozszerzeń. Propozycja jest kompatybilna z kamerkami GoPro Hero 9, 10, 11 oraz 12, a w drodze są też wariacje dla Insta360 Ace Pro, czy DJI Osmo 3 i 4. Oczywiście obudowa będzie przy okazji chronić elektronikę, ale jej przeznaczenie jest znacznie szersze. W zestawie są elementy redukujące różnego rodzaju artefakty, filtry polaryzacyjne, czy te neutralizujące (ND8, ND16 i ND32). Twórcy oferują możliwość nałożenia dwóch szkiełek jednocześnie.

W ActionBox Cine nie zabraknie też mocowania typu zimna stopka, dzięki któremu podłączymy dodatkowe rozwiązania (mikrofony, doświetlenie itd.).

• Cena w crowdfundingu: od 119$ (finalnie 165$)
• Premiera: grudzień 2024
• Wyróżnienie za: rozszerzenie zdolności kamerek akcji
• Znalezione na Kickstarterze

3. AYANEO Pocket EVO – konsolka z Androidem w wersji premium

AYANEO ma w ofercie mnóstwo handheldów, ale planów wydawniczych wobec kolejnych modeli wcale nie zatrzymuje. Pocket EVO to kolejna wariacja konsolki na Androidzie, w której znajdziemy kilka efektownych rozwiązań. Właśnie trafiła na Indiegogo, gdzie można ją nabyć sporo taniej niż w finalnym wydaniu. Producent chwali się, że to jego pierwszy tak zaawansowany model tej linii (najbardziej imponują odmiany z Windowsem na pokładzie, ale te z Androidem też mogą mieć przecież wersje premium). EVO ma być większy, szybszy i płynniejszy. W ostatnim czasie katalogów produktów z Androidem zaczyna dorównywać rozmachem PC-konsolkom chińskiej marki. Oczywiście maszynki tego typu mają zupełnie inne przeznaczenie, ale Pockety też starają się oferować coś ponad zwykłe standardy.

Co ciekawego znajdziemy w AYANEO Pocket Evo? Przede wszystkim handheld ma pociągnąć natywne produkcje ze sklepiku Google Play, ale sprawdzi się też dobrze przy emulacji i serwisach streamingowych.

• ekran OLED 7″ (FHD) z odświeżaniem 120Hz (największy w rodzinie Pocketów)
• bezramkowy format, a więc panel praktycznie przy samych krawędziach maszynki
• design przypominający PC-konsolki od AYANEO (również w zakresie przycisków z efektem Halla)
• chip: Qualcomm Snapdragon G3x Gen 2
• specjalne chłodzenie aktywne do obniżania temperatury (podobne do tych z PC-konsolek)
• bateria: 8600 mAh + motorek wibracyjny do haptyki
• system Android ze specjalnym launcherem i nakładką AYANEO

Przypomnę, że w ostatnim czasie Ayaneo przygotowało dwie inne propozycje z serii Pocket z Androidem – modele DMG w stylu Game Boya i Micro w stylu najmniejszego Game Boya Micro. Do tego dostępne są też Pocket S, Pocket Air i zapewne kilka starszych generacji linii.

Wypada jeszcze podać cennik Ayaneo Pocket EVO (we wczesnym etapie oferta jest najatrakcyjniejsze, ale nadal wysokie jak na sprzęt z Androidem):

• Cena w crowdfundingu: od 389$ (finalnie 499$) za wariant entry-level
• Premiera: listopad 2024
• Wyróżnienie za: high-endowe wydanie gamingowego Androida
• Znalezione na Indiegogo

4. Yoomiily – przenośny prysznic z suszarką

Nie zawsze artykuły gospodarstwa domowego są przeznaczone wyłącznie do wnętrz. Coraz częściej urządzenia starają się mieć charakter kompaktowy i to niekoniecznie w obrębie tylko małych AGD. Yoomiily to kompaktowy, przenośny… prysznic z suszarką. Docelowo skupiony na amatorach kempingu, ale nie tylko. Sprzęt dzięki swojej mobilnej konstrukcji znajdzie szersze zastosowania, m.in. w domu. Twórcy prezentują go w różnych warunkach: od pomocy seniorom, przez higienę na kanapie, aż po mycie zwierzaków. Największa zaletą słuchawki prysznicowej ma być niekapiący system dozowania. Sprzęt myje i natychmiastowo osusza. Ponoć bez potrzeby używania ręcznika.

Yoomiily waży tylko 4 kg i przypomina trochę przenośny odkurzacz. Słuchawka generuje mgiełkę wodną przez unikatowy mechanizm. Ułatwia mycie ciała, ale też włosów. Ściągacz wody ma skuteczność 90%, więc bardzo wysoką. Baniaczek pomieści 3 litry wody, a generalne zużycie ma tu być aż o 90% niższe od tradycyjnego prysznica. Powinno być zatem wygodnie, ale i ekonomicznie. Twórcy przygotowali prysznic kompleksowo, co widać po wielu różnych końcówkach. Trudno na ten moment ocenić jakość całego zestawu, ale do pewnych celów taki sprzęt na pewno będzie bardzo wygodny.

Moduł jest w pełni mobilny dzięki pracy na baterii. To naprawdę wielka rzecz szczególnie dla osób z niepełnosprawnościami, którym poruszani się sprawia duży problem (jak np. przemieszczanie się do łazienki).

• Cena w crowdfundingu: od 249$, co jest aż 56% zniżką planowanej kwoty
• Premiera: październik 2024
• Wyróżnienie za: mobilny prysznic bez moczenia otoczenia
• Znalezione na Kickstarterze

5. Smart pierścień RingConn Gen 2

Ten smart pierścień już na blogu zwiastowałem. RingConn 2 rozpoczął właśnie zbiórkę w crowdfundingowej kampanii na Kickstarterze. Twórcy zapowiadali już kilka tygodni temu, że ich wearable na palec będzie jednym z pierwszych na rynku, które otrzyma certyfikację dla czujników rozpoznających bezdech senny. Druga generacja obrączki ma lepszą szczelność (IP68 i ciśnienie do 100 m zanurzenia). Jeśli się nie mylę to gadżet jest smuklejszy (2 mm) i oferowany w trzech odmianach kolorystycznych (złotej srebrnej i czarnej). Nie ma tu żadnych dodatkowych opłat za jakieś subskrypcje rozszerzające ofertę.

Z palca zbierane są odczyty na temat aktywności, pracy serca, czy wypoczynku, by wskazać poziom kondycji i zdrowia. Uwzględniony jest tu też poziom stresu, czy monitorowanie cyklów miesiączkowych. Nie zabraknie personalizowanych sugestii na podstawie zebranych danych. RingConn 2 Gen 2 ma na jednym ładowaniu wytrzymać 10-12 dni. Analizy mają odbywać się przez czujniki PPG, temperatury i trzyosiowy akcelerometr. Do tego szansa na integrację z agregatami zdrowia Google Fit i Apple Zdrowie. Drugą generację zatem odchudzono, dopracowano i rozwinięto potencjał algorytmów. Zakładam, że to jeszcze nie wszystko, bo producenci konkurencyjnych pierścieni starają się udoskonalać swoje wyroby wraz z kolejnymi aktualizacjami.

• Cena w crowdfundingu: od 209$ (nawet 30% taniej od finalnej kwoty).
• Premiera: lipiec 2024
• Wyróżnienie za: pierwszy smart pierścień z detekcją bezdechu sennego
• Znalezione na Kickstarterze

6. NOVA Soundlamp – mobilny LED, ładowarka i głośnik

Odkąd oświetlenie LED oferuje swoje zalety rynek przyjął mnóstwo różnego rodzaju lampek, taśm czy „żarówek” w mniej standardowym wydaniu. W sprzedaży pojawiło się też masa różnych gadżetów, które na efektach wizualnych bazują. Moduł taki jest stosunkowo łatwy do wdrożenia w bardzo wielu urządzeniach. Czasem te najprostsze, minimalistycznie przygotowane rozwiązania są jednak najciekawsze. NOVA Soundlamp, jak sama nazwa wskazuje, to hybryda głośnika, lampy LED, a przy okazji też ładowarki (no bo jak już w środku jest bank energii to szkoda go nie wykorzystać). Gadżet nie jest przełomowy, nie jest unikatowy, nie jest też specjalnie wyjątkowy, ale ma trzy przydatne opcje, więc może znaleźć spore grono nabywców, którzy potrzebuję mobilnego źródła światła, energii i dźwięku. Więcej szczegółów na temat specyfikacji znajdziecie w crowdfundingowej zbiórce.

• Cena w crowdfundingu: od 49$ (aż -58% z planowanych 119$)
• Premiera: październik 2024
• Wyróżnienie za: proste połączenie kilku przydatnych funkcji
• Znalezione na Kickstarterze

7. Linkflow Bold – wielozadaniowa kamerka akcji

Aparaty w telefonach to fajna sprawa, ale ich wszechstronne możliwości nie wszędzie się sprawdzą. Wciąż na rynku do dyspozycji jest wiele innych odmian mobilnych obiektywów. A to w postaci kamerek akcji, a to ubieralnych modułów do lifevloggingu, czy rejestratorów z własnymi gimbalami. O jedną uniwersalną trudno, choć producenci się starają. Linkflow Bold to próba połączenia kilku rozwiązań w jednym. Kamerkę można przetransformować w trzy różne ułożenia (jedno z nich jest ubieralne, inne podatne na mocowanie w stylu kamerek akcji, a jeszcze inne z uchwytem ręcznym). Urządzenie nagrywa w 4K, ma prawie 150-stopniowe pole widzenia, sensor Sony STARVIS, 64 GB wbudowanej pamięci, szczelność zgodną z normą IP67 i nawet 8h czasu pracy na jednym ładowaniu!

Gadżet można zatem wykorzystać do nagrywania w bardzo różnych sytuacjach i do różnych potrzeb. Nie zabraknie tu trybu nocnego, nagrywania grupowego (do pięciu obiektywów), a także sześcioosiowej stabilizacji obrazu.

• Cena w crowdfundingu: od 299$ (to prawi 30% planowanych 420$)
• Premiera: październik 2024
• Wyróżnienie za: uniwersalną konstrukcję o wielu funkcjach
• Znalezione na Kickstarterze

8. HOOTI – nawet poduszka zyskuje AI!

Zdarzało mi się już na blogu pisać o inteligentnych poduszkach i to o bardzo różnych ich odmianach. Jedne miały poprawiać sen, inne go po prostu monitorować, a jeszcze innym za zadanie dano walkę z chrapaniem. HOOTI to kolejny przedstawiciel tej ostatniej grupy. Twórcy proponują aktywną poduszkę, a więc dopasowującą się do głowy. Przede wszystkim w celu zmiany jej pozycji po wykryciu chrapania (ma udrożnić gardło). Nad wszystkim pracują algorytmy Sztucznej Inteligencji, które dynamicznie wprowadzają zmiany na bazie odczytów. Nie zabraknie tu aplikacji z monitoringiem AI, czy trybu masażu (zapewne ułatwiającego w kojący sposób wprowadzić w sen). Oczywiście poduszka wykonano z popularnego ostatnio materiału z pamięcią kształtu. Mechanizm położenia głowy bazuje na przewodnictwie kostnym, a więc nie na mikrofonach.

• Cena w crowdfundingu: od 199$ (- 60% planowanych kosztów)
• Premiera: październik 2024
• Wyróżnienie za: kompleksowy monitoring snu (z oddechem i pracą serca), a także systemem walki z chrapaniem (przez zmianę ułożenia głowy podczas snu)
• Znalezione na Kickstarterze

9. FlipZip – szybkie złącze ze sznurkiem do smartfonów

Aktualnie szukam jakiegoś wygodnego mocowania do smartfona, więc ten projekt przykuł moją uwagę. Etui ze sznurkami na szyję są bardzo powszechne, ale FlipZip proponuje coś wygodniejszego. To rozwiązanie bazuje na szybkim złączu, które można zastosować przy dowolnym etui do telefonu. Jego największą zaletą jest szybki mechanizm odpinania i odpowiednia pewność utrzymania mobilnego urządzenia w trakcie noszenia. Oczywiście uczulam, że warto samodzielnie ocenić jakość mocowania, by nie stracić gdzieś nad jakąś przepaścią lub wodą cennej elektroniki. Oprócz sznurka na szyję oraz szybkiego wypinania smartfona końcówka „wężyka” może posłużyć do ładowania telefonów (jak przewód z USB-C lub TypeC-to-Lightning). Warto na koniec dopisać, by wiszące swobodnie na ciele urządzenia pilnować szczególnie w Hiszpanii…

• Cena w crowdfundingu: od 25$ (-36% finalnej ceny)
• Premiera: październik 2024
• Wyróżnienie za: szybkie złącze do wygodnego odpinania smartfona
• Znalezione na: Kickstarterze

10. Lexar Professional Go Portable SSD z hubem do smartfona

Smartfon już od bardzo dawna jest sercem mobilnej fotografii. Pod aparaty telefonu powstaje mnóstwo akcesoriów i przystawek poprawiających wykonywanie zdjęć. Lexar Professional Go Portable SSD z Hubem do smartfona to dysk z pamięcią do 2TB dla osób tworzących dużo materiału. Oczywiście nie tylko zdjęć w RAW, ale też filmików. Przestrzeń współczesnych Androidów i iPhone’ów jest coraz większa, ale nie zawsze wystarczająca (no i zależy jaką konfigurację pamięci posiadamy). Propozycję przygotowano dla entuzjastów focenia i kręcenia w wyższej jakości, tj. potrzebującej więcej przestrzeni na dane.

Modulik z pamięcią można podpiąć wygodnie do telefonu bez żadnej ramki, ale multifunkcyjny hub będzie tu lepszą opcją (jak ten z załączonych grafik). W specyfikacjach widzę tylko łącze USB-C, więc kompatybilność jest większa z Androidami (+ najnowsze iPhone’y). Urządzenie otrzymało odpowiednią szczelność (IP65) oraz ochronę dla danych (szyfrowanie 256-bit). Jeśli chodzi o prędkości odczytu/zapisu to Lexar proponuje pierwsze do 1050MB/s, a drugie do 1000MB/s.

• Cena w crowdfundingu: od 129$ (-32% ceny finalnej) za wariant 1TB
• Premiera: wrzesień 2024
• Wyróżnienie za: możliwość rozszerzenia pamięci o SSD
• Znalezione na: Kickstarterze

11. Luck – smart karmnik z kamerką AI

To nie pierwszy inteligentny karmnik z obiektywem do podglądu ptaków, o którym pisałem już na blogu. Awituryści lubią „polować” ze swoimi aparatami na ptaki, bo to nie tylko wyzwanie „ustrzelić” rzadki gatunek, ale też wykonać mu efektowne zdjęcie. Miłośnikom ptactwa wystarcza często karmnik w ogródku, dzięki któremu zobaczą na żywo, ale i dokarmią fruwające żyjątka. Luck to smart model takiego karmnika, który wykona ostre zdjęcie (dzięki autofocusowi), rozpozna gatunek (algorytmy AI) i dodatkowo sprawdzi jakość nektaru/wody, którą dostarczymy w szklanym zbiorniczku. Twórcy obiecują też kompatybilność ze smart ekranami Echo Show z Alexą, wyświetlając obraz na wyświetlaczach stacji Amazona. Oczywiście w czasie rzeczywistym!

• Cena w crowdfundingu: od 139$ (-54% finalnych 299$)
• Premiera: październik 2024
• Wyróżnienie za: kamerka z inteligentnym rozpoznawaniem ptaków
• Znalezione na: Kickstarterze

12. COOLSMILE – przenośny wentylator

Tak się składa, że pisząc to zestawienie siedzę przy chłodzącym mnie wentylatorze. Lipiec i sierpień są pod względem temperatur srogie, więc bez klimatyzacji lub jakiegoś wiatraczka ani rusz. Na rynku jest sporo różnych modeli do chłodzenia pomieszczenia, ale mało tych mobilnych. COOLSMILE to kompaktowy i przenośny model wentylatora osobistego, którego można łatwo przestawić, ale też zabrać ze sobą. Autorzy projektu zapewniają, że spełni swoje zadanie nie tylko we wnętrzu, ale i na zewnątrz. Bateria ma pozwolić na nawet osiem godzin działania, czyli większość część dnia wymagającego obniżenia temperatury. Ma być łatwy w utrzymaniu higieny, wydajny (cztery tryby nawiewu) i chłodzić delikatną „bryzą”. Nie powinien być głośny.

• Cena w crowdfundingu: od 139$ (-29% finalnej ceny)
• Premiera: grudzień 2024
• Wyróżnienie za: kompaktowe i mobilne wydanie wentylatora
• Znalezione na: Kicksarterze

Podobał ci się mój przegląd najciekawszych crowdfundingowych projektów z tego tygodnia? Zobacz podobne zestawienia z wcześniejszych tygodni. Poniżej w powiązaniach znajdziesz więcej start-upowych rozwiązań, które być może już dotarły lub właśnie zmierzają na rynek: