Na moim blogu bardzo często prezentuję nowości prosto z crowdfundingu. Takie projekty, które wyglądają ciekawie, nietypowo i oryginalnie. Rozwiązania potrzebujące wsparcia finansowego, by realizować koncepcje na masową skalę. Niestety nie o wszystkich jestem w stanie w ciągu tygodnia napisać. Postanowiłem zbierać info na temat tych najbardziej wyjątkowych w jednym artykule. W każdym tygodniu zamierzam publikować wpis zbiorczy – o gadżetach z Kickstartera, Indiegogo i innych tego typu platform. Wybieram je czysto subiektywnie, a części z nich poświęcam nawet więcej czasu w oddzielnych postach. Oto przegląd najciekawszych (i czasem też dziwniejszych) propozycji.

crowdfunding 71
Zobacz też: najlepszy crowdfunding vol. 71

Czym w ogóle jest crowdfunding?

Crowdfunding – kampanie promujące nowe, unikatowe, oryginalne projekty oraz koncepcje, które mogłyby nie mieć szans na realizację w innej formie jak zbiórka funduszy. Trwające kilkadziesiąt dni akcje poszukujące fundatorów to najczęściej startupowe wizje, potrzebujące środków na masową produkcję i dopracowanie prototypu. Wyroby takie realizują się przeważnie w kilka miesięcy po zebraniu pieniędzy, a kuszą klientów sporo tańszą ceną w zamian za pomoc w finansowaniu. Niekiedy się nie udaje z doprowadzeniem produktu do końca. Wtedy kasa wraca do wspierających (zdarza się jednak inaczej).

Na blogu przedstawiam wiele propozycji z serwisów crowdfundingowych znacznie obszerniej. Wszystkie artykuły znajdziecie pod tagiem “crowdfunding“.

1. Jelly 2.0 – najmniejszy Android 10 na świecie

Jak mały może być smartfon z Androidem? Rekordy górne to już ponad 7 cali, natomiast dolne wyznacza Jelly drugiej generacji. Ma gabaryty poprzednika (mniej więcej), ale wyświetlacz udało się powiększyć do 3 cali). Ten mikrusek ma w sobie wszystko, czego potrzeba od współczesnego telefonu z systemem Google. Oczywiście w pewnych ograniczeniach. To kompaktowy model od marki Unihertz, w której ofercie jest już kilka mniej typowych jednostek.

Wyróżnienie ???? za: miniaturowego Androida 10.

Czytaj więcej o: Jelly 2.0

2. DreamGlass 4K i 5G

Gogle VR mimo jeszcze niszowego segmentu mają już sporo reprezentantów. Te AR dopiero raczkują, ale za pewien czas mogą okazać się nawet bardziej atrakcyjne. DreamGlass 4K to już chyba trzecie podejście do tematu firmy Dream World. Największą zmianą jest oczywiście rozdzielczość transparentnego ekranu. Z 2.5 wskoczono na 4K. Do tego dołożono też modem 5G, by dało się wykorzystać potencjał niezależnego dostępu do Internetu. Zaletą projektu w porównaniu do Holo Lens od Microsoft, czy Magic Leap jest wielokrotnie niższa cena. Wadą? Chyba nieco słabsze wsparcie (mam na myśli głównie zaplecze finansowe).

Wyróżnienie ???? za: AR w 4K za mniejsze pieniądze.

Czytaj więcej o: DreamGlass 4K

3. AnyConsole Mini

Smartfony możemy bezproblemowo podłączać do TV (mirroring), a czasem nawet uruchamiać specjalny tryb desktopowy (Android) przez stacje dokujące. AnyConsole Mini celuje w mobilnych graczy, którzy muszą bazować na pewnym połączeniu i jak najmniejszych lagach (w sumie chyba nawet zerowych). Niewielkie urządzonko ma zagwarantować szybki przekaz na TV/monitor, a także możliwość podłączenia myszki i klawiatury. Zrobimy z telefonu konsolę. Zadziałają też bezprzewodowe pady. Działa z iOS oraz Androidem. Jest wsparcie obrazu do 4K.

Wyróżnienie ???? za:  zerowe straty w transmisji.

Czytaj więcej na: Indiegogo

4. Aton z kierunkowskazami w pedałach

Jak zwykle w zestawieniu nie może zabraknąć elektryka. Każdy nowy stara się czymś wyróżnić. Dwie włoskie firmy połączyły siły i przygotowały projekt Aton. Jego wyróżnikiem mają być m.in. pedały z kierunkowskazami, dzięki którym poprawiona będzie widoczność na drodze. Jednoślad ma składaną ramkę z aluminium, terenowe ogumienie, amortyzowany widelec, mechaniczne hamulce tarczowe, komplet błotników i 7 przerzutek Shimano. Zasięg to 80 km. Widoczność dzięki pedałom Ped ma być 360 stopni. Te można zamawiać oddzielnie (119€) – gdybyśmy chcieli ich użyć we własnym rowerze. Aton z kolei wyceniono na niecałe 1300€ (choć pewnie to cena crowdfundingowa).

Wyróżnienie ???? za: zwiększenie poczucia bezpieczeństwa na drodze.

Czytaj więcej na: Kickstarter

5. Origami Bottle – składana butelka

Sporo mówi się kwestiach ekologicznego podejścia do produkcji opakowań. Bułgarski startup DiFold pokazał swój pomysł na oszczędności. Butelka wielokrotnego użytku, ale w składanej formie. Mająca oszczędzać miejsce w transporcie, by nie kusiło nas wyrzucanie plastiku na śmietnik. Origami Bottle ma 750 ml pojemności, solidną konstrukcję i format umożliwiający złożyć ją w silka sekund. Skurczy się z 20 do ledwie 5 cm. Materiały są oczywiście gotowe na recycling. Butelkę można myć w zmywarce.

Wyróżnienie ???? za: prosty pomysł i praktyczne wykonanie.

Czytaj więcej na: Indiegogo

6. Pero – kontroler na rękę

Też macie wrażenie ograniczeń jakie sprawiają klawiatury i myszki? Czasem akcji i funkcji jest tyle, że nawet skróty klawiszowe nie wystarczają. Są dziedziny, w których produktywność może zwiększyć dodatkowe perfyferium. Pero to kontroler na dłoń, w którym pod ręką będziemy mieli opcję programowanych gestów. Gadżet jest kompatybilny ze smartfonami, tabletami, komputerami, smart TV, a pewnie i wieloma innymi urządzeniami. Może służyć zarówno do pracy, jak i zabawy. Specjalne oprogramowanie uczy się wzorców i naszych preferencji, co pewnie można wykorzystać do jeszcze lepszego wykorzystania opcji.

Wyróżnienie ???? za: integrację gestów z MS Office i softem Adobe.

Czytaj więcej o: Pero

7. Kuberg – elektryk ze składanym siedziskiem

Elektryczne jednoślady mają dziś bardzo bogatą ofertę odmian. Temat jest tak popularny, że na prąd tworzone są wszelkie rodzaje rowerów, motorowerów, a także motocykli. Kuberg to ciekawa hybryda crossa i MTB. Elektryczny pojazd w tereny górskie, gdzie siedzisko/siodełko często przeszkadza. Ten element ulega składaniu na pneumatyce, więc transformacja jest na przycisk. Taki dirt bike z baterią, ale i ciekawymi parametrami. Waży tylko 50 kg, dysponuje aż 14kW, maksymalną prędkością 80 km/h i zasięgiem niecałych 100 km(z drugą baterią). Oczywiście może też służyć do normalnej jazdy (tryb eko), choć nie do tego został stworzony. W crowdfudningu za niecałe 5000$, ale potem prawie 8500$.

Wyróżnienie ???? za: nietypowy mechanizm składanego siedziska.

Czytaj więcej na: Indiegogo

8. Zephyr – myszka z klimą

Myszki gamingowe muszą być przede wszystkim wygodne i szybkie. Muszą też stabilnie trzymać się dłoni. Im intensywniejsze sesje, tym dłuższy czas kontaktu ręki z urządzeniem. W rękę robi się ciepło, a możliwe nawet, że ta zacznie się kleić do materiału. Zephyr ma rozwiązanie. Wbudował w myszkę wentylację! Prędkość wiatraczka można kontrolować, by lepiej dopasować podręczną klimę. Ciekawie wygląda design. Celowo jest tak otwarty, by dobrze przekazywać chłodniejsze powietrze. Oczywiście nie zabrakło LEDowego podświetlenia. Główne parametry też niezłe, m.in.: DPI, czy liczba przycisków. Z racji zapotrzebowania na energię jest przewodowa.

Wyróżnienie ???? za: podniesienie jakości komfortu gry o kolejny stopień.

Czytaj więcej o: Zephyr

9. ReduxBuds – ANC z AI

Aktywna redukcja szumów (ANC) to dziś jedno z ważniejszych określeń w segmencie słuchawek. Producenci oferują te technologie na różne sposoby. Zawsze chodzi jednak o to samo – lepszą izolację od warunków panujących na zewnątrz. ReduxBuds zaangażują do poprawy jakości dźwięku algorytmy Sztucznej Inteligencji. Zjawisko znoszenia się fal ma aktywnie niwelować niepożądane szumy na podstawie ponad 6000 charakterystycznych warunków. System będzie je wykrywał i dobierał odpowiednio częstotliwości kontrujące. Uczestniczyć w tym będą zewnętrzne mikrofoniki. Nie zabraknie trybu „otwartego”, by nie zamykać nas na stałe.

Wyróżnienie ???? za: ponad 6000 warunków, do których można dopasować efekty ANC.

Czytaj więcej o: ReduxBuds

10. Mokibo – gładzik na klawiaturze

iPady Pro wspierają trackpady od niedawna. Przybywa klawiatur, które taką możliwość dają. Jest m.in. Magic Keyboard od samego Apple. To jednak dość drogie akcesorium. Mokibo będzie tańsze (choć wcale nie jakieś tanie), a przy tym w pewnym zakresie ciekawsze. Producent stworzył dotykową powierzchnię dla QWERTY, a konkretnie jej prawą część. Wszystko jest dzięki temu większe, ponieważ nie trzeba przeznaczać przedniej części na gładzik. Konstrukcja jest składana w etui.

Wyróżnienie ???? za: pomysłowe powiększenie powierzchni gładzika.

Czytaj więcej o: Mokibo

11. ThermBot – smart termometr

Termometry elektroniczne mają tę wadę, że jak są potrzebne to przeważnie bateria już nie działa… Trzeba mieć w zapasie baterię. ThermBot nie chce bazować na bateryjce i oferuje swoje usługi przez podłączenie do smartfona lub tabletu (ewentualnie przez jakiś mobilny bank energii). Odczyty trwają niecałą sekundę i nie wymagają kontaktu z ciałem. Dane z pomiarów można zintegrować z agregatami zdrowia Google Fit lub Apple Zdrowie. Jest też kanał w serwisie IFTTT, więc można tworzyć akcje, np. wysyłające powiadomienia lub wiadomości do ważnych osób, gdy pomiar będzie powyżej jakiejś wartości (lub poniżej). Jest nawet połączenie z Asystentem Google oraz Alexą, ale nie wiem po co. Generalnie to kompaktowy smart termometr.

Wyróżnienie ???? za: breloczkowy format i praktycznie zawsze dostępne pomiary.

Czytaj więcej o: ThermBot

12. CareAlert – czujniki dla seniora

Seniorzy, szczególnie mieszkający samotnie, wymagają częstego odwiedzania, ale nawet wizyty nie są w stanie zadbać o wszystkie sprawy. Od kilku lat powstaje jednak sporo smart rozwiązań, których możliwości służą osobom starszym i potrzebującym. CareAlert to system czujników w module do gniazdka. Taka lampka ma wykrywać ruch, dźwięk, temperaturę, jakość powietrza, wilgotność, czy wibracje. Wszystkie te dane mogą posłużyć do wykrywania nietypowych sytuacji lub warunków, by odpowiednio zareagować. Platforma ma przypominać też seniorom o lekach lub szybko skomunikować się z najbliższymi lub opiekunami. Jest tu nawet integracja z Alexą luz Asystentem Google.

Wyróżnienie ???? za: wykorzystanie współczesnych technologii dla seniorów.

Czytaj więcej na: Indiegogo

13. SurviveAllWater – butelka czyszcząca wodę

Kolejna „butelka” na dzisiejszej liście. Tym razem z oczyszczaniem wody. SurviveAllWater posłuży w dłuższych podróżach. Ma pozbawiać wodę z rzeki z bakterii i zanieczyszczeń, by można ją było śmiało pić. Technologie wykorzystują cztery różne filtry. Mają zająć się zarówno wspomnianymi bakteriami, ale i mikroplastikiem. Do tego usunie pestycydy, pierwotniaki, toksyny, ołów, czy wirusy. 8 diod LED dostarczy przy okazji oświetlenie. Są też dwa porty USB (bank energii), więc urządzenie trzeba będzie ładować. Oczyszczacz ma przerób 3.5 litra płynu na minutę. Filtry wystarczą na 4000 litrów.

Wyróżnienie ???? za: przydatny gadżet do zabrania w podróż.

Czytaj więcej na: Kickstarter

14. LivCor do backupu mobilnych danych

Może w dzisiejszych smartfonach nie brakuje pamięci, ale im jest jej więcej, tym bardziej ją zapełniamy (zupełnie jak z nowymi drogami, które generują większy ruch pojazdów). Rozwiązaniem są chmury, ale backup warto robić też na własnych dyskach. LivCor to ciekawy gadżet do zapisywania plików z przeróżnych urządzeń na pamięci NVMe SSD, którą umieszczamy w specjalnym module. Ma uniwersalne łącza i obsługuje „kości” do 2 TB. Producent dołącza nawet własną aplikację do lepszego zarządzania i organizacji zdjęć, bo chyba głównie dla tych plików stworzono LivCor.

Wyróżnienie ???? za: możliwość wykorzystania szybkich NVMe SSD do backupu danych.

Czytaj więcej na: Kickstarter

15. Smartipresence do videorozmów

Kartonowe wynalazki są dzisiaj na topie. Ostatnio znani producenci, ale i zwykłe startupy lubią wykorzystywać ten materiał w swoich projektach. Smartipresence to mini robocik na smartfon pozwalający sterować nim zdalnie przez naszego videorozmówcę. Ma to dać większą interaktywność z drugą stroną połączenia. Oczywiście na ekranie widać będzie twarz, więc zabawka jakby ożyje (avatar). Oczywiście oprócz kartonu potrzebne będą inne mechaniczne i elektroniczne elementy. Autorzy pozwolą też na budowanie własnych wariacji takiego mini pojazdu, czyli jest to rodzaj DIY. Pomysł na pewno miał związek z obecną globalną kwarantanną.

Wyróżnienie ???? za: połączenie zabawy z edukacją.

Czytaj więcej na: Kickstarter

16. OxiMeter – pulsoksymetr na ucho

Pulsoksymetry zaczynają być nowym standardem w segmencie wearables. Pomiary saturacji mają bowiem wiele sensu i to zarówno w ramach śledzenia aktywności, jak i monitorowania zdrowia.  Już sporo sportowych zegarków i bransoletek fitness jest doposażana w tego typu algorytmy i czujniki. OxiMeter chce zbierać dane z ucha. Ma być lekkim, niewielkim modułem z całodobowymi pomiarami. Ma służyć wielu grupom: pływakom, podróżnikom, biegaczom, nurkom, czy do celów wspinaczki. Przyda się też po prostu do pilnowania poziomu tlenu we krwi osobom z problemami zdrowotnymi (gdy trzeba pilnować parametrów w sposób stały).

Wyróżnienie ???? za: ubieralny, nieinwazyjny format pulsoksymetru.

Czytaj więcej o: OxiMeter


Podobał ci się mój przegląd najciekawszych crowdfundingowych projektów z tego tygodnia? Zobacz podobne zestawienia z wcześniejszych tygodni. Poniżej w powiązaniach znajdziesz więcej start-upowych rozwiązań, które być może już dotarły lub właśnie zmierzają na rynek: